Navigation

    Logo

    Wieloświat

    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Users
    • Groups

    Hangar

    Kazamata XIII
    16
    1914
    3692
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • PanSzakal
      PanSzakal last edited by

      Poniekąd mu ulżyło że Claudia nie miała ochoty na powtórkę.
      - Masz rację, nie ma co przesadzać.

      1 Reply Last reply Reply Quote
      • Abbey
        Abbey Black Wonderland Mistrz Gry last edited by

        Ziewnęła lekko.
        — Poza tym robi się późno.

        1 Reply Last reply Reply Quote
        • PanSzakal
          PanSzakal last edited by

          - No trochę nam to zajęło - westchnął lekko

          1 Reply Last reply Reply Quote
          • Abbey
            Abbey Black Wonderland Mistrz Gry last edited by

            — Więc to pytanie musi paść - chcesz zostać czy zwijasz się do siebie?

            1 Reply Last reply Reply Quote
            • PanSzakal
              PanSzakal last edited by

              - Z chęcią bym został ale mam jeszcze pewną sprawę do załatwienia, jednak nie powinno to zająć zbyt długo.

              1 Reply Last reply Reply Quote
              • Abbey
                Abbey Black Wonderland Mistrz Gry last edited by

                — Wydaje mi się, że będziesz już wiedział, gdzie wrócić, co?
                Pocałowała go w policzek.

                1 Reply Last reply Reply Quote
                • PanSzakal
                  PanSzakal last edited by

                  - Oczywiście - upewnił ją po czym wstał i zaczął się ubierać.

                  1 Reply Last reply Reply Quote
                  • Abbey
                    Abbey Black Wonderland Mistrz Gry last edited by

                    Po niedługim czasie był gotów do drogi.

                    1 Reply Last reply Reply Quote
                    • PanSzakal
                      PanSzakal last edited by

                      - Za niedługo wrócę - rzucił na odchodne Mortimer i opuścił pokój Claudii a udał się w stronę swojego statku

                      1 Reply Last reply Reply Quote
                      • Abbey
                        Abbey Black Wonderland Mistrz Gry last edited by

                        Tam również dotarł dosyć szybko, nic konkretnego się nie zmieniło.

                        1 Reply Last reply Reply Quote
                        • PanSzakal
                          PanSzakal last edited by

                          Rozejrzał się w poszukiwaniu tamtego malarza od siedmiu boleści. Jak mu tam było?.. Beniamin? Bernardyn? Mniejsza o to.
                          Mortimer chciał zobaczyć tylko jak ulicznemu artyście szła praca nad malunkiem i czy chłopak nie został przypadkiem aresztowany…

                          1 Reply Last reply Reply Quote
                          • Abbey
                            Abbey Black Wonderland Mistrz Gry last edited by

                            Na chłopaka nie trafił, ale spostrzegł szkic tego, co powoli tworzył na kadłubie. Zaczynało to przypominać hydrę.

                            1 Reply Last reply Reply Quote
                            • PanSzakal
                              PanSzakal last edited by

                              Mortimer obejrzał uważnie malunek, czy też szkic, potem rozejrzał się jeszcze raz za chłopakiem i sprawdził czy ze statkiem wszystko w porządku.

                              1 Reply Last reply Reply Quote
                              • Abbey
                                Abbey Black Wonderland Mistrz Gry last edited by

                                Wyglądało na to, że statek był w należytym porządku i dzieciak niczego nie zepsuł. Mortimerowi udało się go po chwili wypatrzeć, jak przemyka z pełną torbą pomiędzy statkami.

                                1 Reply Last reply Reply Quote
                                • Kubeł1001
                                  Kubeł1001 Elarid last edited by

                                  W takim razie czekał na powrót któregoś z jego towarzyszy.

                                  - Gdzie? - zapytał, chwytając pospiesznie za broń i wychodząc na zewnątrz. Nie żeby same zapasy z niedźwiedziem były czymś dziwnym, ale już to, że akurat Cyr się za nie zabrał, to było coś nowego.

                                  1 Reply Last reply Reply Quote
                                  • PanSzakal
                                    PanSzakal last edited by

                                    Poczekał chwilę w jakimś względnie widocznym miejscu aż chłopak go zauważy

                                    1 Reply Last reply Reply Quote
                                    • Abbey
                                      Abbey Black Wonderland Mistrz Gry last edited by

                                      Kuba
                                      Po jakimś czasie przyszedł Johan i rozejrzał się po całym pobojowisku. Pozwolił sobie gwizdnąć z uznaniem.

                                      Kuba
                                      — Widziałem go w magazynach, ale obawiam obawiam się, że mogli już stamtąd wylecieć z rozpędu gdzieś indziej.

                                      Szakal
                                      W końcu podszedł do statku. Uśmiechnął się widząc Mortimera.
                                      — Witam ponownie.

                                      1 Reply Last reply Reply Quote
                                      • PanSzakal
                                        PanSzakal last edited by

                                        - A witam. Widzę że praca powoli posuwa się do przodu. Nie było żadnych kłopotów?

                                        1 Reply Last reply Reply Quote
                                        • Abbey
                                          Abbey Black Wonderland Mistrz Gry last edited by

                                          — Raczej nie. Znaczy, ja osobiście z przyzwyczajenia pracuję z doskoku, więc raczej problemy nie występują.

                                          1 Reply Last reply Reply Quote
                                          • PanSzakal
                                            PanSzakal last edited by

                                            - Rozumiem. Jak myślisz, ile ci to zajmie?

                                            1 Reply Last reply Reply Quote
                                            • Abbey
                                              Abbey Black Wonderland Mistrz Gry last edited by

                                              — Chyba z dzień. Dość płynnie idzie.

                                              1 Reply Last reply Reply Quote
                                              • PanSzakal
                                                PanSzakal last edited by

                                                - To świetne wieści. Ile byś za to chciał?

                                                1 Reply Last reply Reply Quote
                                                • Abbey
                                                  Abbey Black Wonderland Mistrz Gry last edited by

                                                  Spojrzał w podłogę z lekkim zdenerwowaniem.
                                                  — Wolałbym porozmawiać o tym jak skończę. To będzie dogodniejszy czas na ewentualne dogadywanie ceny.

                                                  1 Reply Last reply Reply Quote
                                                  • Kubeł1001
                                                    Kubeł1001 Elarid last edited by

                                                    Wzruszył ramionami.
                                                    - Widywałeś mnie w lepszej formie. Masz coś ciekawego?

                                                    - Zbierz wszystkich, niech wezmą spluwy i będą gotowi do wyjścia za minutę, góra dwie. Zostaw tylko droidy na straży… Oksana też niech pójdzie, może się przydać żeby go poskładać. - odparł i nie czekając na reakcję młodego, sam zebrał swoją broń i resztę ekwipunku po czym opuścił swoją kajutę.

                                                    1 Reply Last reply Reply Quote
                                                    • PanSzakal
                                                      PanSzakal last edited by

                                                      - Ma się rozumieć, chcę tylko wiedzieć mniej więcej jaka kwota by nam odpowiadała tak by nikt nie czuł się pokrzywdzony.

                                                      1 Reply Last reply Reply Quote
                                                      • First post
                                                        Last post