Czat
-
Tutaj uwalnacie swoje wewnętrzne zwierzę.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Technologia jest taka, jak obecnie w prawdziwym świecie, ale czasami powstają cacka typu karabin maszynowy zaklęty na strzelanie ognistymi pociskami.
W większości. Są jednak pewne różnice - Rosja jest mniejsza, a jej tereny z rzeczywistości zajmuje Najwyższa Rzesza (Wysocy Elfowie), natomiast w Afryce dominują Orkowie. -
-
Andrzej_Duda
Takie jak w prawdziwym świecie. No i jest jeszcze Ordynatorstwo Powszechne o którym masz w tym temacie: grupy.jeja.pl/topic,65169,informacje-o-swiecie.html
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
JurekBzdurek
Sugestia rasy
Centaury
Gatunek hybrydowy, łączący w sobie cechy człowieka i zwierzęcia kopytnego - najczęściej konia, jednak istnieją małe enklawy sarnich, krowich, kozich, wielbłądzich a nawet żyrafich podgatunków. Wszystkie mają zgrubsza humanoidalny tułów i części ciała od pasa w zwyż, niżej zaś zaczyna się koński tułów z czterema silnymi kopytami. Historycy przypuszczają, że stworzeni zostali przez pradawnych greckich magów i alchemików. Prawdopodobnie właśnie dlatego preparaty alchemiczne mają dziwaczny, nieprzewidywalny wpływ na ich organizm, zazwyczaj nieprzyjemny w skutkach, nie potrafią również nauczyć się tej dziedziny (-50 do alchemii na start). To niezwykle widoczną dzisiejszym świecie wadę nadrabiają niezwykłą wytrzymałością i szybkością - należy tu jednak wspomnieć, że ze względu na rozmiar i cztery nogi są nieszczególnie mobilni czy zwrotni. Mają naturalne predyspozycje do nauki przywracania (+10 do karty startowej) i wielu z nich prowadzi żywot uzdrowicieli. Równie wielu woli żywot wagabundów i włóczęgów, dodatkowo wśród dużej części młodego pokolenia panuje kult brutalności i dzikości. Niezależnie od ich prywatnych ścieżek życiowychcentaury nie mają własnego państwa i żyją w innych społeczeństwach na terenach najbardziej odpowiadającym ich zwierzęcym częściom. Dożywają 300 lat
-
-
-
-
JurekBzdurek
Propozycja rasy - Chochlik
Chochliki, w mowie staroaldmerskiej nazywani khajii, co znaczy mniej więcej to samo, co mogą usłyszeć w tym anglojęzyczni współcześni - cat shit - dopiero od niedawna, bo od niecałych dwóch stuleci uważani są za pełnoprawne istoty rozumne. Od początku bowiem swojej egzystencji stworzenia te były wykorzystywane jako chowańce, magicznie wykreowana rasa niewolników, którzy są własnością maga u którego służą. Dopiero w 1893 roku w wielu państwach zaczęto ich wyzwalać, edukować i nadawać prawa, a wielu aldmerów wciąż traktuje ich jak podludzi czyli pidpodpodelfy…
Chochliki anatomicznie przypominają humanoidalne, antropomorficzne koty. Zdarzają się wśród nich wszelkie możliwe rasy, od tych powstałych ze zwykłych kotów domowych, przez rysieowe aż po lwopodobne, ich rozmiary wahają się więc między 0,5m do 2,5m bez ogona, ponadto mogą krzyżować się między sobą, co jeszcze bardziej urozmaica ich rodzaje, nie ma czegoś takiego jak typowy chochlik. Są zwykle szybkie, zwinniejsze od ludzi i o zdecydowanie bardziej wyostrzonych zmysłach. Nie mają jednak przesadnie dużo krzepy ani wytrzymałości, a kocie łapy znacznie zmniejszają ich zręczność, przez co zaklęcia rzucają bardziej za pomocą ruchów całego ciała niż gestów (jeżeli nie mają swobody ruchu należy ich traktować jakby mieli o -20 punktów mniej w każdej dziedzinie). Zamiast trudnych do utrzymania broni wolą pazury. Świetnie widzą w ciemności. Opanowanie jakiejkolwiek magii przychodzi im z trudem (-5 punktów do każdej dziedziny poza alchemią i iluzją), wyjątkiem jest sztuką iluzji, do której mają naturalną smykałkę (+15)