Miasto Ruhn

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Może kto mnie uleczyć?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Dark Lord:
‐ Nie tutaj. ‐ odparł medyk. ‐ Właściwie co Ci się stało i co złamałeś?

[Kubeł1001]

KingsMax

‐Człowiek doświadczony jest skromny i rad innych, nawet gdy są oczywiste, nie odrzuca.

[Kubeł1001]

Kuba1001

King:
‐ Widzę kolega intelektualista.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Nogi, Mutant rzucił mną o ścianę. Oczywiście zapomniałem o mieczu…

[Kubeł1001]

KingsMax

‐Skończmy tą sprzeczkę, trzeba go zabrać do medyka. Do tego muszę się przyjrzeć temu mutantowi.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Dark Lord:
‐ Zbieramy się. Obejrzę Cię w obozie, przed Ruhn.
King:
‐ Jakie przyjrzeć? Trzeba spalić to gówno.

[Kubeł1001]

KingsMax

‐Potem róbcie sobie co chcecie, ale ja najpierw zbadam to coś.

[Kubeł1001]

Kuba1001

King:
‐ Jakbyś był Paladynem, Kapłanem lub Inkwizytorem to nawet byśmy się nie wtryniali. Ale, żeś cywili więc nie powinieneś się do tego zbliżać.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐No dobra…

[Kubeł1001]

Kuba1001

King, Dark Lord:
Paladyni i Medyk zabrali Was do obozu, w którym świętowano odbicie stolicy.

[Kubeł1001]

KingsMax

‐A ja bym nie stawiałbym na swoim, gdyby ktoś inny go zabił.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//To uczucie,kiedy świętują to, że złamałeś nogę .‐.//
‐Możecie już mnie uleczyć?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Dark Lord:
Medyk zabrał Cię do namiotu gdzie byli inni ranni.
King:
‐ Rozkazy Wielkiego Mistrza brzmiały: Po walce spalić wszystkie ciała Demonów Nieumarłych i Mutantów.

[Kubeł1001]

KingsMax

‐Od tak bez badań? Warto chyba wiedzieć z czym się walczy, by ulepszyć metody walki.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//Kings, Fantasy world…//
‐No dobra, to zaczynamy?

[Kubeł1001]

KingsMax

//I co z tego, wszędzie najlepiej znać swojego wroga. W fantasy na jaką magie i trucizny jest podatny//

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//No na magię światła, a trucizna to ich jad zmieszany z krwią zwykłego pająka…//

[Kubeł1001]

KingsMax

//Mało informacji…//

[Kubeł1001]

Kuba1001

Dark Lord:
‐ Jasne. Gdzie odczuwasz największy ból? ‐ zapytał medyk kładąc Cię na drewnianym stole.
King:
‐ Ja też tak uważam, ale krew tych cholerstw może zakazić rośliny, zwierzęta i ludzi więc lepiej pozbyć ich się od razu. Jako cywili nie powinieneś tak mieszać się w sprawy Paladynów. Pamiętaj, że my jesteśmy w Elarid prawem i sprawiedliwością.