Miasto Ruhn
-
-
Kuba1001 FD_God:
Udało Ci się wejść na sam szczyt wieży. Był to kwadrat o wymiarach 6x6 metrów. W jego centralnej części znajdowały się dwie kolumny, na których powinien spoczywać Kamień. A co do Twojej towarzyszki i Orków to… Jeden trzymał ją za rękę poza obrębem dachu, a drugi z dwoma toporami stał przed nimi. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
LunaaaxSpróbowała mocno, tak z całej siły szarpnąć się i wydostać z uścisku orka, mimo tego, że ten drugi mógł przepołowić ją w każdej chwili siekierą i zakończyć jej żywot. W tym samym czasie starała się wytworzyć trochę wody pod stopami oprawców i ją zamrozić.
‐ Ratuj siebie ‐ rzekła w stronę towarzysza.//Naprawdę przepraszam, że teraz odpisuję, ale dużo nauki mam w tym tygodniu. A szkoła jest ważniejsza.
-
-
Kuba1001 Lunaaax:
Szarpanie nie było dobrym pomysłem. Zwłaszcza jeśli wisi się 25 metrów nad ziemią.
FD_God:
‐ Magia Cienia. Możemy uciec w każdej chwili… ‐ odpowiedział Ci pewny siebie Ork.
Degant:
Jeden Nieumarły odleciał kilka metrów dalej przez kopnięcie, ale pozostali nadal Cię okrążyli. No niestety. Nie trafiłeś żadnego. -
-
-
-
-