Darra
– Dobrze, dziękuję – powiedziała, po czym skierowała się z powrotem do swoich nowych towarzyszy, dla których w końcu zamówiła ten obiad. – Zamówienie poszło. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie długo czekać.
Och tak, chciałby w końcu przekąsić coś dobrego. Dalej w myślach miała to pytanie zadane jej przez krasnoludzkiego karczmarza. Kiedy ochłonęła po fali zakłopotania i gniewu, zaczęła uśmiechać się lekko, w międzyczasie czekając na przyniesienie strawy.

Woofy
@Woofy
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że furrasy. Ekhm… Furrasy, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wiele furrasów pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz? Skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro… kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić… znaczy… marchew.
Najnowszy post utworzony przez Woofy
-
RE: Karczma Złotojad
-
RE: Port [Złotobrzeg]
Nilk
Przyjął postawę obronną, ustawiając odpowiednio klingę swego miecza, aby zablokować cios przeciwnika. Jeśli mu się to udało zdecydował się na chamski ruch - kopnął Murzyna w splot słoneczny. -
RE: Karta Postaci
Imię:
Sayssases
Nazwisko:
Nie posiada, korzysta z pseudonimu
Pseudonim:
Bitin Nga Kalayo, co można przetłumaczyć jako Ognista Wężyca. Jako szanujący się Mag posiada też wiele innych pseudonimów, jednak Ognista Wężyca bez dwóch zdań jest jej ulubionym.
Rasa:
Nga (Se)
Nga to rasa antropomorficznych węży, które, zgodnie z legendą, powstały 10 000 lat temu na wyspie Gagn. Z punktu widzenia nauki ciężko jednak określić, skąd dokładnie wywodzą się Nga.
Nga dzielą się na trzy podrasy:
* Ag - jedyna podrasa nieposiadająca kłów, które mogą posłużyć do wstrzyknięcia jadu do krwioobiegu przeciwnika. Rekompensuje to bardzo dobre wykształcenie mięśni szkieletowych, które są najsilniejsze u Nga. Oprócz tego Ag mają najostrzejsze pazury. Kolory łusek Agów są różne, chociaż najbardziej pospolitym są łuski w różnych odcieniach zieleni, zarazem jednak nie jest niczym niezwykłym spotkać Ag z łuskami koloru żółtego, błękitnego lub czerwonego.
* Ma - podrasa posiadająca już kły jadowe, których rzeczony jad jest słabszy niż u Se. Są najwyższymi ze wszystkich Nga, jednak mają dość wątłą budowę ciała, przez co mają często problemy z utrzymaniem większych ciężarów. Ma mają również mniej pojemne płuca. Ta podrasa również ma wiele różnych kolorów łusek, jednak kolory te są znacznie bardziej intensywne niż u Ag - Ma przypominają bardziej węże z klimatu tropikalnego niźli z klimatu umiarkowanego.
* Se - podrasa postawiona najwyżej w hierarchii Nga, a to ze względu na ich niezwykłe zdolności - Se jako jedyni potrafią władać magią, a wiele kobiet z tej podrasy ma naturalną predyspozycję do onejromancji. Se to przede wszystkim kapłanki oraz podlegli im mężowie, którzy również mogą czarować, jednak nie sa tak potężni jak kobiety, a dodatkowo mężczyźni nie potrafią korzystać z onejromancji. Se mają łuski utrzymane w dwóch kolorach - jasnożółtym (czasami też złotym) i błękitnym. Oczywiście Se posiadają kły jadowe, których jad jest niezwykle silny - w minutę paraliżuje ofiarę wielkości człowieka.Na czele społeczności Nga stoi Arcykapłanka, wybierana przez Boginię Snów po śmierci poprzedniej. Głównym ośrodkiem życia Nga jest Serpentia, czyli potężne miasto zbudowane na planie okręgu. Tam też znajduje się Świątynia Snów oraz Akademia Harmonii.
Chociaż z punkty widzenia biologii Nga są gadami, tak - podobnie jak w przypadku Drakonidów - ciało kobiety wytwarza piersi z gruczołami mlekowymi, a dziecko po poczęciu rozwija się w łonie matki, które opuszcza po dziesięciu miesiącach ciąży.
Płeć:
Kobieta
Wiek:
32 lata (Nga żyją przeciętnie 200 lat)
Cechy rasowe:
- Niezwykle elastyczne ciało.
- Dość duża odporność na magię.
- Zmiennocieplność (wypada unikać zimnych miejsc bez wyposażenia się w ciepły ubiór).
Umiejętności:
- Magia Ognia opanowana na poziomie mistrzowskim.
- Alchemia opanowana na poziomie podstawowym.
- Tak jak każdy Nga jest niezwykle gibka, a jej ciało bardzo elastyczne.
- Jej długi, masywyny ogon może służyć za dodatkowy oręż.
- Jad Se.
Wady:
- Jest Magiem, a nie wojownikiem. Obce są jej metody walki jakąkolwiek bronią.
- Nawet jakby umiała korzystać z broni, to i tak zbyt silna fizycznie to ona nie jest. Ze względu na to odpada również noszenie pancerzy.
- Dość porywcza.
Ekwipunek:
- Ubiór przy zakładce Wygląd.
- Talizmany (widoczne na nadgarstkach, na ogonie i na brzuchu), które otrzymała od swojego mistrza. Talizmany te są w stanie wytworzyć magiczną barierę dookoła Sayssases, jednak bariera taka nie trwa dłużej niz pięć sekund, a dodatkowo po użyciu talizmany muszą zostać ręcznie “naładowane” magią użytkownika.
- Zapas jedzenia i wody na tydzień podróży.
- Podręczny śpiwór.
- Metr mocnej liny.
- Sakiewka z 500 złotnikami.
Towarzysze:
Brak
Specjalne uwagi:
- Tak jak każda czarodziejka jest bardzo pożądliwa.
Wygląd:
-
RE: Port [Złotobrzeg]
Nilk
Czym prędzej wykonał unik w prawą stronę i, jeśli mu się to udało, zdecydował się na podcięcie nóg przeciwnikowi. -
RE: Karczma Złotojad
Darra
– Czy to od nich jest to ogłoszenie na tablicy koło karczmy? -
RE: Ognisko
Widzę mój fart wyczerpał się w Midgardzie, kiedy miałem chyba 90 z hakiem.
-
RE: Port [Złotobrzeg]
Nilk
Kiedy czarnuch był zajęty szabrowaniem kasy, Drakonid szybkim ruchem prawej ręki dobył swojego miecza. Czym prędzej przyjął postawę ataku i wykonał szybki ruch, aby odciąć złodziejowi jego łeb. -
RE: Karczma Złotojad
Darra
– Wie pan jak to jest… – zaczęła. – Ostatnio dużo podróżuję, z resztą z tego powodu się tu znalazłam. Potrzebowałabym troszkę pieniędzy na dalszą podróż… Czy nie potrzebujecie może jakiejś pomocy w karczmie? Na przykład kelnerki lub sprzątaczki? Potrafię się chwycić każdej pracy. Wiem, że przez moje ciało mogłabym zostać uznana za abominację, ale potrzebuję tych pieniędzy… – na jej ślicznej twarzyczce pojawiła się czerwień zakłopotania. -
RE: Karczma Złotojad
Darra
Centaurzyca wyciągnęła sakiewkę z monetami i podała karczmarzowi dwa złotniki. Potem szybkim ruchem ręki przywiązała sakiewkę na swoje miejsce.
– A, proszę pana, mam też jedno pytanie… – zaczerwieniła się. -
RE: Port [Złotobrzeg]
Nilk
Dlaczego ci czarni ludzie to takie mendy i pasożyty są? zapytał sam siebie Drakonid. Mimo, że są małą częścią społeczeństwa, to odpowiadają za olbrzymią ilość zbrodni… Dziwni są Ci ludzie.
Nilk zaczął myśleć co należy zrobić, żeby obezwładnić dziada. Mógłby wziąć swój muszkieton, ale nie jest tak wybornym strzelcem, żeby teatralnie odwrócić się w stronę czarnucha i przestrzelić mu łeb. Trzeba grać na zwłokę.
Drakonid odwrócił się podniósł ręce do góry.