Bestiariusz
-
Miejsce na najróżniejsze dzikie stworzenia pustkowi Europy, w Bestiariuszu zostaną zawarte informacje na temat różnych mutantów jakie można napotkać w trakcie swojej podróży. Wszystko od szczurów rozmiarów małego psa, przez ludzi zmutowanych tak bardzo że stracili swoją świadomość, aż po różnego rodzaju anomalie które czekają aż nieuważny podróżnik na nie nastąpi. Jest to jedna z ważniejszych lektur każdego aspirującego przetrwańca
Ważne! Niezmutowane zwierzęta nie będą pojawiać się w Bestiariuszu, ale mogą pojawić się w grze. Jest to w celu konserwacji miejsca i uproszczenia Bestiariusza.Dzik Staszkiewicza
Nazwany na cześć Jegora Staszkiewicza, człowieka który jako pierwszy udokumentował tego zmutowanego dzika, jest to mutacja dzika europejskiego. Są one większe, agresywniejsze i bardziej wytrzymałe od zwykłych dzików, razem z widocznymi guzami raka. Jako że Dziki Staszkiewicza są silnie napromieniowane, ich mięso jest niezdatne do spożycia, starsze osobniki są bardziej agresywne przez degenerację neuronów, a ich cykl życiowy jest dużo krótszy od zwykłego dzika. Często są przeprowadzane na nie polowania ze względu na ich twardą skórę, która jest jednym z najpopularniejszych organicznych materiałów na pancerze.
Szczur Cliftona
Przerośnięty szczur wielkości średniego bobra. Najczęściej występuje w grupach. Bardzo często również przenosi choroby. Nie jest to mocny przeciwnik - jednego szczura dałoby się pewnie pokonać nawet pięściami. Zabawa rozpoczyna się w momencie znalezienia grupy osobników, kiedy stosują taktykę otoczenia przeciwnika i podgryzania go, ewentualnie zwyczajnie rzucenia się na niego.
Kontroler
Jedne z najbardziej przerażających często spotykanych mutantów, Kontrolerzy są mutantami zdolnymi przyjąć formę ich ostatniej ofiary. Są to też bardzo inteligentne mutanty które są w stanie wpływać na ludzi swoimi słowami i czynami. Najczęściej występują dwa typy Kontrolerów: Łowca i Siedlca. Łowcy korzystają z postaci człowieka aby polować na pojedynczych podróżujących fałszując potrzebę pomocy, natomiast Siedlcy powoli przejmują mniejsze osady, tworząc z nich pułapki dla każdego kto przejdzie przez nie.
Nieumarły
Najprostszy i jeden z najpowszechniejszych mutantów. Nieumarli to nic innego jak ludzie którzy w wyniku wpływu radiacji na ich ciała ponownie powstali po ich śmierci. Nieumarli przyjmują najróżniejsze formy i posiadają bardzo różne poziomy funkcjonowania, od bezmyślnego wędrowania i atakowania czegokolwiek co się rusza, aż po bycie wpół-świadomym, wołając o pomoc i aktywnie (choć niezręcznie) korzystając z narzędzi i broni. Pogłoski mówią, że CzWR udomawia pewne bardziej świadome szczepy nieumarłych, ale nie ma na to lepszych dowodów.
Sarkofag
Jeden z niewielu stacjonarnych mutantów. Sarkofagi najczęściej powstają w strefach masowej śmierci. Sam mechanizm ich powstawania jest nieznany, ale wiadomo że lubią powstawać w zamkniętych, ciasnych przestrzeniach, gdzie powoli budują od środka gaz. Po naruszeniu spokoju Sarkofagu przez coś na tyle prostego jak trącenie lub nastąpienie na niego, wystrzeliwuje on warstwę stwardniałej skóry z niesamowitą siłą, zdolną zabić słonia. Najczęściej można je poznać przez zapach rozkładu i napęcznienia tam, gdzie Sarkofag się znajduje.
-
T TheCrusade_er zablokował ten temat dnia
-
T TheCrusade_er przypiął ten temat dnia
-
Wargi
Nazwane tak na cześć fantastycznych bestii z uniwersum stworzonego przez J.R.R. Tolkiena, Wargi są na pierwszy rzut oka niczym innym, jak zmutowanymi wilkami, od swoich zdrowych kuzynów różniące się jedynie gabarytami. Jest to jednak mylne wrażenie, różnic jest bowiem o wiele więcej, niż przypuszczali pierwsi podróżni, którzy się na nich natknęli. Jeśli chodzi o wygląd to tak, Warg w dużym skrócie wygląda jak przerośnięty wilk, o wiele większy od zwykłego przedstawiciela tego rodzaju zwierząt, a najbardziej charakterystyczną różnicą jest długi ogon, pozwalający poprawić stabilność podczas szybkich biegów za ofiarą. Wargi pokryte są grubą sierścią w kolorach od szarego, przez biel, na brunatnym kończąc, choć najpopularniejszą maścią wydaje się czarna. Te bestie łączą się w większe watahy, liczące nawet kilkanaście sztuk, czasami łącząc się z grupami zwykłych wilków (a raz zaobserwowano nawet jak samotny Warg uzyskał przywództwo nad wilczą watahą). Osobniki samotne to przeważnie jednostki stare lub chore, z jakiegoś powodu opuszczone przez swoich pobratymców, czasami celowo wyrzucone z grupy. Przez to, że są zwierzętami stadnymi, potrzebującymi kontaktu z innymi wilkami lub Wargami, samotne osobniki, którym takiej bliskości brakuje, są nawet jeszcze groźniejsze. Dzięki większym gabarytom, Wargi są też dużo silniejsze i wytrzymalsze, a większe łapy pozwalają im biec dłużej i szybciej niż zwykłym wilkom, choć nie potrafią się wspinać, a pływanie przychodzi im z wielkim trudem. To, czego nie można zaobserwować na pierwszy rzut oka, a co jest rzeczywistą różnicą między Wargiem a niezmutowanym wilkiem to dużo większa inteligencja w przypadku tych pierwszych. Nie tylko stosują o wiele bardziej zaawansowane formy urządzania zasadzek na ofiarę, ale potrafią też w jakimś stopniu uczyć się na błędach, a także potrafią bawić się ze swoją ofiarą, jakby czerpiąc satysfakcję z jej strachu, nim nastąpi atak. W walce, rzecz jasna, polegają przede wszystkim na swojej sile, łapach zakończonych ostrymi pazurami i wielkiej paszczy pełnej ostrych kłów, które szczęki zaciskają na ofierze z niewyobrażalną wprost siłą. Większe gabaryty to też większy apetyt, Wargi potrzebują więcej mięsa niż zwykłe wilki, a przy tym potrafią czasami polować dla zabawy, zabić jakieś zwierzę czy człowieka i odejść, nie uszczknąwszy nawet jednego kęsa. Wysoka inteligencja sprawiła również, że stały się bardzo podatne na… tresurę. Choć brzmi to abstrakcyjnie, biorąc pod uwagę jak groźne i agresywne są to zwierzęta, to jeśli zostaną odchowane z ludźmi za młodu i dobrze wykarmione, nawiązują specyficzną więź. Dzięki temu co poniektórzy ludzie decydują się na ozłocenie poszukiwaczy przygód, którzy dostarczą im szczenięta Wargów, aby następnie poddać je tresurze. Sprawdzają się one wówczas o wiele lepiej niż zwykłe psy stróżujące, wykorzystywane też są czasem w tropieniu rozmaitych zbiegów bądź uciekinierów. Jak donoszą też niektórzy ludzie, im dalej na wschód tym więcej opowieści o bandytach, którzy wykorzystują te zwierzęta w jeszcze innym charakterze: jako wierzchowce. Choć dla jednych wydaje się to pomysłem nierealnym, który nie mógłby się ziścić (czasami nawet żartując, że jeśli jacyś bandyci jeżdżą na Wargach to byłby jedyny przypadek w historii ludzkości, w którym to wierzchowiec jest mądrzejszy od jeźdźca), to inni drżą na samą myśl o czymś takim, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysoką inteligencję tych potworów. Bo sam bandyta czy Warg jest groźnym i przerażającym przeciwnikiem. A co dopiero, gdy połączy się ich w jedną siłę…
(Bestia autorstwa @Kubeł1001)
-
Szperacze
Będące zmutowanymi psami, Szperacze stanowią jedne z najpowszedniejszych widoków świata po atomowej apokalipsie, a także jednymi z najpowszechniej występujących mutantów w ogóle. Tak jak ich zwykli, niezmutowani kuzyni, Szperacze bardzo łatwo przystosowują się do nowych warunków, dzięki czemu zawojowały tę część świata w bardzo krótkim czasie. Żyjąc zarówno samotnie jak i łącząc się w większe watahy, Szperacze żyją właściwie wszędzie: w głuszy, w pobliżu osad w ruinach miast, a nawet w środku zamieszkałych przez ludzi wiosek i miasteczek. Nie są to bowiem kompletnie dzikie i bezrozumne bestie, tak jak przed tysiącleciami ludzie pierwotni udomowili wilki, tak i dziś ocaleli są w stanie zmienić te mutanty w swoich towarzyszy. Może nie tak przyjemnych z wyglądu jak i niezmutowani kuzyni, ale równie, jeśli nie bardziej, przydatnych w nowych realiach, w których przyszło dziś żyć ludziom.
Szperacze są rozmiarów średniego psa, rzadko zdarzają się osobniki większe od przeciętnego owczarka niemieckiego. Są bardzo szybkie i zwinne, co zawdzięczają częściowo pustym, lekkim i niezwykle giętkim kościom, dzięki którym są w stanie wcisnąć się niemal wszędzie, są więc niezastąpioną pomocą choćby podczas przeszukiwania czy szabrowania budynków, mogąc dostać się gdzieś, gdzie zwykli ludzie i w zasadzie większość zwierząt, tak zmutowanych jak i nie, nie mogłaby się zbliżyć. Uzupełnia to bardzo dobry węch i słuch, dzięki którym równie dobrze sprawiają się w roli psów tropiących, myśliwskich czy patrolowych. Jednak pozostają przy tym niemalże zupełnie ślepe, a ich giętkie kości są też wadą: są bardzo wrażliwe, do ich złamania wystarczy czasem odpowiednio silne kopnięcie, o użyciu jakiejkolwiek broni nie wspominając. Dlatego zarówno oswojone jak i dzikie Szperacze nigdy nie atakują swojej ofiary bezpośrednio, zawsze starając się dokonać tego z zasadzki lub przy pomocy elementu zaskoczenia, jeśli to możliwe zaprzęgając do ataku całą watahę. Choć nie stanowią szczególnie odpornego przeciwnika, nie oznacza to, że mogą być niedoceniane, gdy komuś przyjdzie się z nimi zmierzyć: są bardzo szybkie i zwinne, choć rzeczywiście często wystarczy jeden cios, aby wyeliminować Szperacza z walki to najpierw trzeba takiego mutanta trafić, a to wcale takie proste nie jest. Same Szperacze w walce polegają głównie na swoich ostrych pazurach, którymi zakończona jest każda ich kończyna, a także paszczy pełnej ostrych kłów. Równie ciekawym, co przerażającym i dla niektórych obrzydliwym dodatkiem jest też narząd, który kiedyś był językiem, a teraz stanowi coś w rodzaju rozdwojonej, chwytnej macki. Szperacze przeważnie wykorzystują go do łapania i pożerania w całości mniejszej zdobyczy, może on jednak służyć unieruchomieniu większej ofiary, zwłaszcza jeśli używa go w tym celu więcej niż jeden mutant. Mimo swojej raczej odrzucającej aparycji, Szperacze stały się nieodłącznym elementem post-apokaliptycznego krajobrazu, tak na pustkowiach, jak i w ruinach czy tętniących życiem osadach. Jest to po prostu kolejny dziwny wymysł matki natury, z którym ludzie muszą poradzić sobie tak jak z innymi: nauczyć się z tym żyć lub wybić to do nogi. A biorąc pod uwagę przydatność Szperaczy dla niemal wszystkich ocalałych, od myśliwych, przez oddziały milicji, na łowcach niewolników skończywszy, w grę wchodzi w zasadzie tylko ta pierwsza opcja.
(Autorstwa @Kubeł1001)