Niestety ten dzień dzisiaj najpewniej nie nadejdzie, zważywszy na to, że posiada tylko godzinę. Zastanowił się przez chwilę, co mógłby uczynić, by się wzbogacić. Z jednej strony może zakupić garść podków i wcisnąć je paru ludziom mówiąc, że są szczęśliwe, ale to najpewniej się nie uda oraz nie zarobiłby na tym czegokolwiek. Możliwe, że znajdzie się jakaś perełka pośród tych prostych targowisk, dlatego też postanowił szukać dalej czegoś co mogłoby się wydawać cenne, a sprzedawca niezbyt o tym wiedział.

Darker
Posty
-
Miasto Linest -
Zamek Drak-Więc pewnie te same prymitywy będę zaciekle bronić sterty kości… Z tych wszystkich opcji, to która wydaje się według ciebie najbardziej lukratywna?
-
Miasto Linest-Pora dopomóc trochę mojemu szczęściu- pomyślał sobie, a następnie ruszył się w stronę straganów, by przy nich głównie oglądać jakieś towary lub znaleźć coś co rzeczywiście przykułoby jego uwagę, może stanie się coś co jakoś go wzbogaci.
-
Zamek Drak-To teraz powiedz mi trochę więcej o tych niebezpiecznych rejonach, jak mniemam również zajęte są one przez demony? Zapewne też smocze grobowce nie pozostają bez swoich strażników.
-
Zamek Drak-Zapewne dobrze znasz mój ród, a zatem i jego bestię rodową, dlatego też potrzebny jest mi smok, by wrócić do swych dawnych sił. Wiesz może jak blisko znajdowałoby się jakieś najbliższe leże? Niespecjalnie śpieszy mi się w atakowaniu bestii, najpierw będę potrzebował wyszkolić naszych rycerzy do tak ciężkiego starcia.
-
Miasto Linest-Czyli mam godzinę dla siebie na zebranie jakichś funduszy i załatwienie noclegu, bułka z masłem.- Wstał od stołu spoglądając jeszcze na swoje obecne zasoby pieniężne, a później wyszedł z karczmy, nim wyszedł kiwnął głową kobiecie na do widzenia. Trzeba będzie możliwie jakoś dopomóc szczęściu, możliwe że stanie się to na rynku.
-
Zamek Drak-Widzę, że już się wstępnie zadomowiłeś, to dobrze. Wspominałeś wcześniej o swojej wiedzy, a konkretniej na temat bestii. Jako, że sporo czasu spędziłem w zamku to nie miałem zbytnio okazji na podróże… Może znalazłaby się tutaj jakaś ciekawsza, powiedzmy godna ożywienia?
-
Miasto Linest-Zdecydowanie preferowałbym walkę z jakimś bandyckim motłochem, niż wskakiwanie do gardła jakiejś dzikiej bestii, ciekawie będzie zaprowadzić gdzieś porządek, zupełnie jak jakiś bohater.
-
Miasto Linest-Moim rodzicom pomagało przez wiele lat i zobacz co mają, dla nas obu zawsze go wystarczy. No i co tu mieć za produktywne zajęcie? Nie zamierzam być jakimś uczniem kowala czy ślusarza. Może ty miałbyś jakieś pomysły?
-
Zamek Drak-Tysiąc sztuk złota, też mi coś… Wpis do portoflio od członka rady powinien jej wystarczyć.- Pomyślał sobie nim sam opuścił pomieszczenie i rozpoczął poszukiwania swojego alchemika.
-
Miasto Linest-Wiesz jak to jest wuju, nie należy wszystkich kart odkryć już przy pierwszym spotkaniu. Rozłoży się to wszystko w czasie, o ile zamierzamy tu jakoś dłużej zostawać.
-
Miasto LinestCóż, może innym razem jeszcze się porozmawia. Wstał od swojego miejsca przy ladzie i ponownie usiadł przy swoim stryju.
-Coś czuję, że ten łowca niespecjalnie będzie chciał się z nami spotkać. -
Zamek Drak-Ciekawa oferta, którą dokładniej rozważymy już wtedy kiedy otrzymam wsparcie pieniężne, na obecną chwilę możesz zaczekać w którejś z wolnych komnat, słudzy i tak większość czasu nie mają co robić to chociaż utrzymują w nich porządek.
-
Miasto Linest-Aż zaczęło mnie to zastanawiać, jak ty się bawisz? Rzecz jasna poza piękną grą w karczmach.
-
Zamek Drak-Czas, jak wiesz jest dla nas najmniejszym problemem. Możesz podać jakąś wstępną cenę godną twojego talentu, zwyczajnie możemy potem się jakoś utargować, zależnie od tego jak bardzo wspomogą moje działania członkowie rady.
-
Miasto Linest-Zależy też czy kiedykolwiek mieli wybór, osobiście próbowałem obu sposobów, upolowanie jakiejś większej zwierzyny i używanie jej futra jako łóżka jest z kolei już nieco wygodniejsze. No, ale są też ludzie którym przeszkadza ziarenko piasku wbijające się w plecy, gdy leżą na setce poduszek z gęsiego pierza.
-
Zamek Drak-Tyle w zupełności wystarczy, kwestię inżyniera wojennego rozwiąże się jak już wszystko będzie gotowe. No to teraz pozostało nam tylko ustalić cenę, ile zwykle bierzesz za renowację i odbudowę przybytków na taką skalę?
-
Zamek Drak-Jak sama widzisz cały zamek potrzebuje napraw, mniejszych czy większych. Z pewnością tych drugich potrzebuje część, w której będzie się szkolić większość przyszłego rycerstwa. Górna część budynku została zniszczona przy ataku demonów. Na samym szczycie wieży była też balista, dałoby radę taką załatwić?
-
Miasto LinestZaśmiał się przez chwilę od żartu kobiety.
-Tak długo jak łóżko jest w miarę wygodne i jest jakaś bala do kąpieli to dla mnie już jest wspaniale.