Navigation

    Logo

    Wieloświat

    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Users
    • Groups
    1. Home
    2. Kubeł1001
    • Profile
    • Following 0
    • Followers 11
    • Topics 374
    • Posts 103443
    • Groups 45

    Kubeł1001

    @Kubeł1001

    Elarid

    1148
    Profile views
    103443
    Posts
    11
    Followers
    0
    Following
    Joined Last Online

    Kubeł1001 Unfollow Follow
    Świat w Płomieniach Odrodzenie Ziemi Mroczne Czasy Wielka Burza Opowieści ze Wspólnego Księstwa Black Wonderland Silbis IV Zgniły świt Miesiące ostateczne Gotham City Księstwo Varazii Market-Garden Przypadki z Vasira Lake Postacie 111 Ostatnie Dni Terytoria BIałych Ku chwale pana Beyond Time - Drastea Wrogie niebo Przebudzenie Ziemi Vvardenfell •Wyścig o koronę• Zorze Onaliah Miasto Nieszczęść W Imię Cara Kazamata XIII Marvel Zombies [PBF] Fronty Nowego Świata Elarid Pandemia Oskad Terrible stench Nazaris - Apogeum Wiary ŻBŻP Nowe Detroit Szkarłatna Inwazja Qogliotan [PBF] Wiek Pary Krwawe Złoto Soviet Dust Cannon Fodder Arsyntia Zapomniany Front Metro 2035

    Best posts made by Kubeł1001

    • RE: Czat Ogólny

      Halo, halo, jak mnie słychać?

      posted in Ogólne
      Kubeł1001
      Kubeł1001

    Latest posts made by Kubeł1001

    • RE: Plantacja Fitzsimmonsów

      Odnalazłaś takie bez trudu, Jimmy i Hugh mieszkali tu tylko we dwóch, kiedyś budynek musiało zamieszkiwać o wiele więcej osób. Wszystko było też odnowione i wyremontowane, chociaż nie miałaś co liczyć na luksusy. Luksusy, których w gruncie rzeczy nie potrzebowałaś, więc kanapa wystarczyła, zwłaszcza po przeżyciach kilku ostatnich dni. Pukanie do pokoju obudziło cię, gdy za oknem powoli zmierzchało.

      posted in Oskad
      Kubeł1001
      Kubeł1001
    • RE: Imperium

      Woofy:
      Wydano wam cały sprzęt, ale dopiero wtedy, gdy uregulowałeś rachunek za swój deser oraz napoje całej grupy. Później bez problemu mogliście opuścić Pałac, nie minęło też dużo czasu, gdy udało się wam odnaleźć pozostałych członków ekspedycji oraz odnaleźć motel, gdzie w przyzwoitej cenie mogliście spędzić resztę dnia i całą noc.
      //Jeśli chcesz coś jeszcze zrobić w mieście to śmiało, jeśli nie, to napisz tylko, że odpoczywał, przygotowywał się do wyprawy i tak dalej, a ja w następnym poście przewinę do momentu, w którym opuścicie Imperium.//
      Vader:
      - Powiedzmy, że ma pan idealne wyczucie czasu. - odparł tamten, nie naciskając, żebyś usiadł. - Potrzebuję pomocy doświadczonego łowcy nagród i prawdziwego żołnierza. Nie byle jakiego rewolwerowca, łasego na pieniądze, przekupnego najemnika czy bezwzględnego cyngla. Owszem, misja będzie wymagać znajomości użycia broni, zostawi pan za sobą niejednego trupa… Ale przysłuży się pan mnie, Imperium i całej kolonii. A nagroda… Cóż, jestem majętnym człowiekiem i bez cienia przesady mogę powiedzieć, że przejdzie pana najśmielsze wyobrażenia, nawet jeśli ma pan bujną wyobraźnię.

      posted in Oskad
      Kubeł1001
      Kubeł1001
    • RE: Las Vegas

      //Z tym, że przebrałeś się przed wyjściem w normalne ubrania, także post do edycji.//

      posted in Pandemia
      Kubeł1001
      Kubeł1001
    • RE: Los Angeles [USA]

      Mężczyzna zabrał banknot, wydając ci po chwili resztę, a z nią klucz do pokoju o numerze 137.
      - To na górze, pierwsze piętro. Na lewo są schody, winda nie działa, ale chyba sobie poradzisz. Idź cały czas prosto korytarzem, pokój jest na samym końcu.

      posted in Świat w Płomieniach
      Kubeł1001
      Kubeł1001
    • RE: Seszele [Ocean Indyjski]

      Skinął wam głową na powitanie i uścisnął każdemu rękę.
      - Chodźcie za mną. Pogadamy o wszystkim na miejscu, to nie jest rozmowa, którą można odbyć w miejscu publicznym.
      Po tych słowach rozejrzał się jeszcze szybko wokół i ruszył w kierunku wyjścia z lotniska.

      posted in Świat w Płomieniach
      Kubeł1001
      Kubeł1001
    • RE: Warszawa [Polska]

      @kubeł1001 napisał w Warszawa [Polska]:

      Tym razem udało ci się wykonać unik, ale za to twój atak nie zrobił większego wrażenia na przeciwniku. Wątpiłeś, żeby był aż tak wytrzymały, prędzej mógł nosić jakieś ochraniacze. Walka mogłaby toczyć się dalej, ale nie tłukliście się w jakimś zaułku, a w wagonie metra, które to dojechało na kolejną stację. Drzwi się otworzyły, a twój przeciwnik sięgnął dłonią pod prochowiec, jakby chcąc coś stamtąd wyciągnąć.

      //Ekhem.//

      posted in Świat w Płomieniach
      Kubeł1001
      Kubeł1001
    • RE: Wioska Caelfall

      Musiałbyś przebić się przez zwarte szeregi walczących chłopów i bandytów, aby się jakoś do nich dostać, a nawet gdyby cię się to udało, to nie miałeś pewności, czy tamci cię zwyczajnie nie zastrzelą, gdy będziesz ku nim gnać. Opracowując w myślach najlepszy plan na przekradnięcie się przez walczących i dopadnięcie strzelców, nim ci zdołają wystrzelić, nie zauważyłeś, jak miejscami linia obrońców zaczęła pękać. Było to w dwóch miejscach: w jednym, gdzie walczył herszt bandytów, oraz w drugim, gdzie walczyli jego Orkowie. Przez powstałe wyrwy zaczęli przechodzić kolejni bandyci. Jeden z nich, w skórzany kaftanie, chuście osłaniającej twarz, z małą tarczą na ramieniu i pałką nabijaną metalowymi kolcami w dłoniach rzucił się prosto na ciebie, silnym zamachem broni chcąc rozłupać ci czaszkę.

      posted in Elarid
      Kubeł1001
      Kubeł1001
    • RE: Zielona Zatoka

      Wypadało się do owej wizyty przygotować, ale poza dobraniem sobie biżuterii i innych dodatków oraz ewentualną kąpielą nie miałaś absolutnie nic do roboty, i tak bez ubrań nie wyruszysz.
      //Daj jakiś ogólny post i w ogóle, a ja przewinę do momentu wyjazdu.//

      posted in Elarid
      Kubeł1001
      Kubeł1001
    • RE: Leśny Trakt

      Nie byli żołnierzami, nie takimi, jakie mają regularne armie Cesarstwa czy innych państw, ale potrafili się w miarę dobrze prezentować. Zadaszona brama była obecnie otwarta, pilnowało jej trzech lekkozbrojnych strażników: dwóch z halabardami, jeden z mieczem przy pasie. Halabardnicy, gdy tylko was zobaczyli, przyjęli nieco bardziej bojowe pozy, usłyszałaś też odgłos kroków na drewnianej podłodze i zauważyłaś, że nad bramą znajduje się bastion, a w nim kusznicy, celujący do waszej grupy. Trzeci strażnik, nie dobywając broni, postąpił o kilka kroków naprzód.
      - Kim jesteście i czego szukacie w zamku Vetz? - zapytał, mierząc ciebie i twoją straż wzrokiem.

      posted in Elarid
      Kubeł1001
      Kubeł1001
    • RE: Miasto Hammer

      Vader:
      Ruszył ku patrolującym okolicę Paladynom, zagadując dwójkę z nich. Za mało, żebyś mógł się prześlizgnąć, wciąż było sześciu kolejnych. Ale cokolwiek powiedział Paladynom, zdawało się działać, bo gdy odchodził, poszli za nim nie tylko tamci dwaj, ale niemal wszyscy, na straży pozostał tylko jeden wojownik Srebrnej Dłoni.
      Woofy:
      I ona była tego samego zdania. Paladyni ściągnęli pancerne rękawice, kładąc dłonie na waszych barkach. Początkowo nie czułeś nic, potem przyjemne ciepło w miejscu, w którym leżała dłoń Paladyna, rozchodzące się stopniowo na całe ciało. Towarzyszące ci lekkie zmęczenie ustąpiło, czułeś też poprawę nastroju. Wojownicy ponownie założyli rękawice.
      - Imię, nazwisko, status społeczny i cel przybycia do miasta. - zapytał cię już dużo brdziej standardowo i regulaminowo jeden z Paladynów, drugi zadał ten sam zestaw pytań Elfce.

      posted in Elarid
      Kubeł1001
      Kubeł1001