Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Opowieści ze Wspólnego Księstwa
  3. Podwydmiki (Przybrzeże]

Podwydmiki (Przybrzeże]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Opowieści ze Wspólnego Księstwa
25 Posty 2 Uczestników 872 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • BzdurekB Niedostępny
    BzdurekB Niedostępny
    Bzdurek
    napisał ostatnio edytowany przez
    #14

    Pomir skrzywił się boleśnie słysząc twoje twoje pytanie i energicznie pokręcił głową – Wszak nie jesteśmy barbarzyńcami, Izborze, na łaskę bogów! Nie, chcę osobiście, uczciwie przesłuchać tego… Tego… Parszywca, któremu zawdzięczam bycie pośmiewiskiem we własnej osadzie. Żadnego działania na własną rękę, żadnej zbędnej przelanej krwi, dopóki nie będę miał zupełnej pewności. Rozumiemy się? –

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #15

      Skrzywił się lekko, ale liczył na to, że ujdzie to uwadze Pomira lub po prostu weźmie to za niechęć do takiego rozwiązania. A naprawdę Izbor skrzywił się, bo gdyby mógł zabić tego kogoś, sprawa byłaby o wiele prostsza. Nie, nie żeby chciał nadziać się na własny miecz czy skoczyć z murów, ale trupy mają to do siebie, że są dość małomówne, więc całą sprawę można by zamknąć. A tak musi się kombinować i męczyć.
      - Oczywiście, panie. - tym razem ukłonił się głębiej. - Będzie, jak sobie życzysz. Czy masz jakieś podejrzenia, kto to mógłby być?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • BzdurekB Niedostępny
        BzdurekB Niedostępny
        Bzdurek
        napisał ostatnio edytowany przez
        #16

        Mężczyzna pokrecił głową – To może być każdy mąż, który ma kontakt z naszym dworem, każdy. Dlatego właśnie tylko tobie mogę w tej kwestii ufać. Gdybym miał zgadywać najlepiej byłoby poszukać wśród młodych, krzepkich mężczyz o niepochlebnej reputacji. Nie chcę jednak dłużej myśleć na ten temat, dlatego właśnie tobie pozostawiam znalezienie tego psubrata.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #17

          - Gdy tylko uda mi się coś ustalić, niezwłocznie cię powiadomię, panie. Czy to wszystko?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • BzdurekB Niedostępny
            BzdurekB Niedostępny
            Bzdurek
            napisał ostatnio edytowany przez
            #18

            – Tak, możesz odejść. I błagam, nie rozmawiajmy o tym więcej dopóki nie znajdziesz dowodów, od samego myślenia o tym robi mi się niedobrze – kasztelan skrzywił się i odprawił cię gestem ręki

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #19

              Raz jeszcze skinął głową i opuścił pomieszczenie. Odszedł, klnąc na czym świat swoi, ale rzecz jasna tylko w głowie, udając się na poszukiwanie Stolema, swojego kompana, aby wtajemniczyć go w nową misję.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • BzdurekB Niedostępny
                BzdurekB Niedostępny
                Bzdurek
                napisał ostatnio edytowany przez
                #20

                Waligórka nie był wcale ciężki. To znaczy był, ale nie do znalezienia. Waligórka nie był wcale ciężki do znalezienia – zgodnie z twoimi przypuszczeniami drzemał sobie wygodnie w swoim ulubionym miejscu, na sianie położonym nad kasztelańską stajnią.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #21

                  - Wstawaj. - powiedział, dla pewności trącając go lekko nogą. - Wstawaj no. Jest robota do zrobienia.
                  Nim Stolem się obudził, Izbor zastanowił się nad swoją sytuacją. Jak wiele mógłby powiedzieć prostemu Stolemowi, aby nie ryzykować, że ten się wygada lub weźmie wszystko zbyt dosłownie i zdzieli go w łeb, wysyłając prosto do kasztelana. Tu potrzeba było sprytu, choć siła Stolema też się przyda. Zastanowił się więc, na kim ją wykorzysta, czyli kto padnie celem tortur w wykonaniu tego siłacza, aby wydobyć z niego nieprawdziwe zeznania. Izbor wiedział, że tak ześle śmierć na niewinną osobę. Ale lepsza śmierć kogoś, niż jego.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • BzdurekB Niedostępny
                    BzdurekB Niedostępny
                    Bzdurek
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #22

                    Stolem podniósł się zaspany. Nie wyglądał szczególnie inteligentnie zaraz po obudzeniu, jednak nie wydaje ci się, żeby był szczególnie głupi - może trochę naiwny, ale nie głupi. Co do tego, na kogo zrzucić podejrzenia, poza Trójwitem, którego nie cierpiałeś, nikt konkretny nie przychodził ci do głowy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #23

                      To była pierwsza osoba, która przyszła mu na myśl, a jeśli zdoła w ten sposób pozbyć się jednego wroga na dworze i oddalić od siebie wszelkie podejrzenia, tym lepiej.
                      - Będziemy musieli wydusić z kogoś zeznania. Potrafisz zadać ból tak, aby zmusić kogoś, do przyznania się do wszystkiego, nawet czegoś, czego nie zrobił? I przy okazji go nie zabijać?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • BzdurekB Niedostępny
                        BzdurekB Niedostępny
                        Bzdurek
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #24

                        Stolem zastanowił się przez dłuższą chwilę, po czym, dalej zaspanym głosem odmruknął – Nie wiem, nigdy nie próbowałem, zwłaszcza jeśli chodzi o tą ostatnią część… Eee… Wiem gdzie można uderzyć tak żeby bolało i gdzie tak żeby kogoś powalić… Ale… Po co miałbym to robić?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #25

                          - Długo by gadać. Po prostu przyprowadzę ci kogoś, ja go będę pytać, a ty bić, aż nie powie tego, co chcę. Kasztelan kazał, więc to zrobimy. Zawołam cię, gdy będziesz mi potrzebny… A, i coś jeszcze: morda w kubeł, jasne? Pan kasztelan chciał, żeby to była cicha robota, więc nikomu o niczym ani słowa.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                          • Zaloguj się

                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                          • Pierwszy post
                            Ostatni post
                          0
                          • Kategorie
                          • Ostatnie
                          • Użytkownicy
                          • Grupy