Regulamin
-
-
-
-
-
-
-
pan_hejter
Rozumiem poniekąd Angela. Bo to co robi Izyra jest irytujące a zwłaszcza wymyślanie technologi po czym ich sprzedawanie co jest równe tworzeniu hajsu znikąd i trochę psuje idee naszych spółek naukowych. Po co badać pompy jak można zrobić jednostke która ma miotacz ognia i tych pomp w nim nomem omem używa. Ale prawda jest taka że często w PBFach trafi się osoba która takowych luk używa. Nie oceniam chcesz być dupkiem to bądź jak wiadomo “na wojnie i miłości, wszystko można”. A obietnice vadura “zobaczymy później” są dla nas trochę bez pokrycia. I za to chwale pierwsze 2 serie wojny totalnej: normalizacja jednostek. 3 seria zje**ła gre przez własne jednostki
Ale rozumiem też vadera bo w końcu zbytnia surowość i ograniczenia psują idee PBFów. (Tak jak moja próba zrobienia trudnego pbfa na wzór soulsów ograniczającego gracza która zakończyła się fiaskiem, właśnie przez ograniczanie)
Ale to jak przedstawia swoje argumenty angel jest dziecinne i nie merytoryczne. Bo skoro tekst wygląda tak: obelgi obelgi argumemt obelgi argument obelgi więcej obelg. To aż nie chce się w tym przebierać (a jak mówił J. J. Rosseau obelgi to argument ludzi bez argumentów)
A i propo byci dobrym GMem. Ktoś na Ferenthirze pisał nam że nie ma czasu na odpisywanie bo ma remont podczas gdy tworzy tu istne tyrady i nienawistne poematy.
-
Angel_Kubixarius
bo powoli czas mi się normalizuje i gdy uprzątne telunar do końca to będą odpisy na ferku obiecuję. Przyznaję mój sposób jest dziecinny, a taka wojenka nic nie wskóra jeśli zamiast waszego poparcia będę wzbudzał waszą pogardę, jednakże zawsze byłem w strategach za tym by gie em miał dużo władzy, miał pieczę nad wszystkim, sprawiedliwie kierował rozgrywką i łatał dziury w systemie lejąc po łapach tych którzy je wykorzystują, ale to tylko moja opinia, najwyraźniej Vader ma inny koncept, tylko wcześniej poruszony brak pokrycia “zobaczymy później” po prostu robi z rozgrywki kurtyzanę za przeproszeniem, bo co z tego że w wadach ma iż techy upadłych brag nie mogą być przez nią używane i że może je wskrzesić ale dużo to od niej wymaga, jak i tak ich używa bez żadnego chrzanienia się z ich odzyskiwaniem, co z tego że mieliśmy kilka tur by ukraść plany i znaleźć pięty achillesowe przeopczonych techów Izki, skoro SMOK i figę mamy a nie techy sposób kontrowania Izy. Co z tego, że ja chciałem to zdobyć na chwałę całego bloku badawczego dowodzonego przez Rafcia i dla użytku wszystkich by każdy w razie czego mógł się chociaż przed nią wybronić, jak i tak nic nie wyszło. Wojna z ofcą byłaby EZ, wojna z Kubą była by ciężka i mozolna ale możliwa i ciekawa, wojan z samą Izą byłaby ciężka ale możliwa do ugrania, ale po tym jak oni stworzyli sojusz gdzie kuba ma od uja ziem i niedługo mógłby mnei flankować z dowolnych stron, a Izka ma OPtechy to są nie do pokonania, a i owszem Kuba ugrywa tutaj od uja ziem i jednostek swoimi zdolnościami i tym że ofca oddał mu nację, za co Kubę szanuję a nawet z lekka podziwiam, ale Iza leci na dziurach systemu, techach których w ogóle nie powinna mieć oraz tym że Vader jej dawał zawsze na +, a mi zawsze na ‐ i weź tu graj… tak, tym razem nie ma tu aż tyle przekleństw bowiem chcę tu dać nieco wartości merytoryczno‐porównawczej byście wszyscy tak gracze jak i sam Vader zobaczyli jak jest Angel_Kubixarius ze stacji NNC( Nazaris News Channel)
-
-
Vader0PL
Nie masz zezwolenia rządu na prowadzenie NNC. Bardzo, ale to bardzo nie lubię, kiedy muszę wyciągać karty przed finałem. Tutaj muszę to zrobić, bo Angel tego nie widzi: Jeden gracz stanowi ogromne i realne zagrożenie dla Izyry, gdzie jej technologia jest bezsilna. Po prostu ten gracz aktualnie niezbyt gra pod otwartą wojnę. I wbrew pozorom jest to ktoś, kogo Izyra się nie spodziewa. Moje ulubione Motto? To jest pewien zabawny…. A nie, czekać. Moje ulubione Motto brzmi: Każdy sojusz kończy się zdradą. A tutaj ten gracz realizuje to w blisko 75%.
-
Psychopata_
Szczerze to nawet już nie czytam gatki, którą używając języka takiego jak Angel nazwę zwykłym pie**oleniem, ponieważ bardziej mogę zrozumieć to co on piszę przez kontrargumenty innych. Sprawdziłem czy to działa, przy okazji dorabiając się bólu głowy spowodowanego trudnością w rozszyfrowaniu treści i ciężkim dniem, i okazało się że działa.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
pan_hejter
Vader0PL pisze:Nie masz zezwolenia rządu na prowadzenie NNC. Bardzo, ale to bardzo nie lubię, kiedy muszę wyciągać karty przed finałem. Tutaj muszę to zrobić, bo Angel tego nie widzi: Jeden gracz stanowi ogromne i realne zagrożenie dla Izyry, gdzie jej technologia jest bezsilna. Po prostu ten gracz aktualnie niezbyt gra pod otwartą wojnę. I wbrew pozorom jest to ktoś, kogo Izyra się nie spodziewa. Moje ulubione Motto? To jest pewien zabawny…. A nie, czekać. Moje ulubione Motto brzmi: Każdy sojusz kończy się zdradą. A tutaj ten gracz realizuje to w blisko 75%.
Vader to że podejżewasz iż jakiś gracz zdradzi izyre nie oznacza że powinieneś dawać jej forów. To jest akurat niesprawiedliwe nie powinieneś ingerować w decyzje graczy tylko dlatego że to byłoby dla kogoś nie miłe.