Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Karty Postaci

Karty Postaci

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
348 Posty 5 Uczestników 4.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #288

    avatar konrafal12 konrafal12

    Chodziło mi o dwa palce, a historię już poprawiam.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #289

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Akceptuję.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #290

        avatar antekk5 antekk5

        Imię: Junichiro
        Nazwisko: Yamauchi
        Narodowość: Japończyk
        Pseudonim: Brak
        Charakter: W grze
        Wiek: 37
        Towarzysz: Biały wilk o imieniu Ryōshi
        image
        Majątek i nieruchomości: Brak
        Historia: Urodził się w 1983 w Osace. W wieku zaledwie 8 miesięcy został oddany do domu dziecka przez swoich rodziców, rzekomo ze względu na problemy finansowe. Jednakże pobyt w domu dziecka był dosyć spokojny ‐ jedynym problemem Junichiro było dogadanie się z pozostałymi podopiecznymi. W czasie przebywania w domu dziecka Junichiro nauczył się rozmawiać po chińsku i częściowo po koreańsku. Jeśli chodzi o edukację, to był dosyć pilnym uczniem. Mimo tego, iż dom dziecka nie był dla niego więzieniem, Junichiro postanowił z niego uciec, gdyż twierdził, iż potrzebował większej swobody. Udało mu się tego dokonać w wieku 15 lat, jednakże życie na ulicy wyjątkowo szybko mu zbrzydło. Nie chciał on jednak wracać do domu dziecka, ponieważ mógłby zostać surowo ukarany przez wychowawców, którym nigdy wcześniej nie sprawiał problemów. Ostatecznie udało mu się znaleźć schronienie wśród mnichów shinto przebywających w klasztorze z okresu sengoku. To w późniejszym czasie doprowadziło do jego wewnętrznej przemiany ‐ z izolowanego od innych buntownika stał się człowiekiem ceniącym sobie porządek, który ochoczo pomógłby swoim towarzyszom. I tak było ‐ lubił często pomagać swoim przyjaciołom wśród mnichów, nawet wtedy, kiedy nie było to wymagane. Skupiał się też na swojej kondycji, gdyż oprócz chęci pomagania innym jak najdłużej, przygotowywał się w razie konfliktu. W wolnych chwilach lubił też zgłębiać podstawy bushido oraz poznawać historię Japonii w okresie sengoku. Tak mogłoby w sumie zostać do końca życia Junichiro, gdyby nie incydent z 2018. Wówczas jeden z mnichów źle się poczuł, a pozostali, w tym Junichiro, nie mogli rozpoznać objawów choroby. W nocy sytuacja stała się jeszcze gorsza ‐ modlący się w swoim pokoju Junichiro usłyszał krzyki, a po wyjściu zauważył chorego mnicha pożerającego ciało przełożonego klasztoru. Niestety okazało się, iż Junichiro był jedynym, który przeżył masakrę ‐ reszta mnichów albo została zamieniona w zombie, albo stała się pożywką dla truposzy. Wobec braków alternatyw Junichiro postanowił uciec z klasztoru. Podczas ucieczki czekało go niemałe zaskoczenie ‐ mianowicie znalazł on ekwipunek mnicha‐wojownika z okresu sengoku, składający się ze zbroi, naginaty i katany. Zabrawszy cały ekwipunek, Junichiro pobiegł w stronę bram, zabijając przy tym truposze. Po ucieczce z klasztoru postanowił udać się w kierunku Tokio, żeby znaleźć tam schronienie. W czasie podróży pomagał napotkanym ludziom, których także spotkał pech podczas apokalipsy ‐ służył głównie pomocą medyczną. Podczas podróży napotkał także rannego białego wilka, któremu także postanowił pomóc, żeby nie stał się pożywką dla truposzy. Junichiro nie spodziewał się jednak uzyskać przez to wiernego towarzysza ‐ nazwał więc swojego wilczego kompana Ryōshi (co oznacza po japońsku łowcę). Po kilku dniach udało mu się dotrzeć do Tokio, jednakże stolica Japonii także padła ofiarą ZX‐521. Przebywał tam przez dwa lata, obecnie zaś planuje uciec drogą morską do Korei w celu znalezienia azylu przed truposzami.
        Umiejętności:
        ‐ Wybitny szermierz
        ‐ Dobra kondycja
        ‐ Świetny medyk
        Wady:
        ‐ Jedynymi językami, którymi się posługuje, są japoński, chiński i częściowo koreański ‐ nawet nie myśl o komunikacji z nim w języku angielskim
        ‐ Nie korzysta z broni palnej, a jeśli już by to robił, prawdopodobnie byłyby to arkebuzy lub muszkiety
        ‐ Jego znajomość technologii kończy się na roku 1998
        Specyfikacje: Jeszcze nie został zaszczepiony na ZX‐521
        Zawód: Brak
        Frakcja: Nie należy do żadnej frakcji
        Ekwipunek:
        ‐ Naginata
        ‐ Katana
        ‐ Worek służący jako plecak
        ‐ 7 butelek wody
        ‐ 3 butelki sake
        ‐ 4 puszki zupy
        Ubiór:
        image
        Wygląd:
        image

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #291

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Ciekawa karta, akceptuję. Ze startem musisz wstrzymać się, aż skończę tu odpisywać i dodam temat z Tokio, chyba że sam chcesz założyć temat.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #292

            avatar antekk5 antekk5

            Poczekam, chciałbym trochę przećwiczyć cierpliwość.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #293

              avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

              Imię:
              Maxim
              Nazwisko:
              Basuda
              Narodowość:
              Rosjanin
              Pseudonim:
              Pseudonim operacyjny “Alpha‐4”
              Charakter:
              W grze
              Wiek:
              24
              Towarzysz:
              Cztero osobowy oddział uzbrojony prawie tak samo jak on
              Majątek i Nieruchomości:
              Brak
              Historia:
              Maxim Basuda, urodzony w Moskwie, rok 1994. Status materialny jego rodziny można było określić jako lekko podan przeciętny, co za tym idzie jego dzieciństwo nie należało do trudnych. Mimo to Maxim nie był typem człowieka co lubi luksusy, był on skromny, ceniący to co ma. Gdy Maxim dostał się do jego pierwszej szkoły można było zauważyć że jest on uczniem raczej przeciętnym, za to jego umiejętności fizyczne były bardzo dobre, można nawet powiedzieć że najlepsze w szkole. Gdzieś w końcówce jego edukacji w szkołe podstawowej zaczął fascynować się wojskiem, głównie piechotą. Jego zainteresowanie zdobyli zwykli szeregowi jak i komandosi. Właśnie wtedy zaczął marzyć o karierze wojskowej. Był jeden problem, oceny. Otóż Maxim z roku na rok stawał się coraz gorszy w nauce, przynajmniej w przedmiotach ścisłych. Najbardziej nie interesowała go matematyka i fizyka. Na dodatek wdawał się w bójki. Z biegem czasu skończył swoją pierwszą szkołe i marzył o dostaniu się do szkoły mundurowej. I w sumie to mu się to udaje. Dostaje się ledwo do klasy o profilu komandosa. O dziwo pomijając oceny jest w stanie utrzymać się w nowej szkole. Co prawda nie jest najlepiej wysportowanym uczniem ale nie jest też jednym z najgorszych. Lata mijają a życie Maxima toczy się normalnie, by utrzymać się w materiale jego rodzice zatrudniają mu wszelkiego rodzaju pomoce naukowe. Szkoła jednak nie spełniła wszystkich planów jak i wizji Maxima, z drugiej strony to jedyna szkoła tego typu co chciała go zaakceptować więc nie jest w pozycji do narzekania. Aczkolwiek pewnego dnia dowiedział się że jedzie na wycieczke, aczkolwiek nie zwykłą szkolną wycieczke. Jedzie na czas nieokreślony na Sybierie, lekcje przenoszą się tam. Najpierw reakcja Maxima jest pozytywna, tylko po dłuższej chwili zdaje sobie sprawe co go czeka, jedzie praktycznie sam na takie wakacje. Warto wspomnieć że mimo iż nasz bohater ma kilku kolegów nie ma żadnego przyjaciela ani nic, nie jest on duszą towarzystwa, zresztą jak większość uczniów.
              Nadszedł dzień wyjechania do nowej “szkoły”. Samo dojechanie tam zajmie co najmniej dzień, no ale trudno, nie żeby miał wybór. Po dojechaniu czekeją na niego cztery tygodnie, kolejny coraz trudniejszy. Właściwie od tego zależy ukończenie szkoły. Maxim miał lekcje obsługi broni, walki wręcz jak i wiele lekcji teorii ale teraz czego go prawdziwy test. Trzy tygodnie to powtórzenie wszystkiego co były ale czwarty to po prostu przetrwanie w bardzo niekorzystnych warunkach. Krótko mówiąc umiejętności naszego ucznia zaskoczyły nauczycieli i oficjalnie skończył ostatni stopień edukacji. No prawie musiał jeszcze trochę się uczyć i napisać egzaminy ale ostatecznie zakończył edukację, Oczywiste dla niego było że kolejnym stopniem jest dołączenie do jednostek specjalnych. Tym razem szczęście się od niego odwróciło. Nie było dla niego miejsca, taką dostał odpowiedź. Maxim załamał się i zamierzał nie spocząć póki nie dostanie się. Właściwie to on nawet nie wiedział czemu go nie przyjeli, musieli mieć jakiś powód dla którego go nie przyjeli, na pewno nie było to brak miejsc. Próbował i próbował. Nie przestawał ćwiczyć i hartować swój organizm. Na dodatek uszłyszał w wiadomościach o wirusie ZX‐521. Mimo że nie interesował się ani mediami ani polityką czy czymkolwiek z tym związanym to go conajmniej zaciekawiło. Nie spodziewał co się niedługo stanie. Ale stało się, rozpoczeła się epidemia tego wirusa który, jak było można zauważyć, nie był byle czym. Dzięki kontaktom wujka Maxima, Barinova, udało mu się bezpiecznie dotrzeć na Grenlandie, zostać zaszczepionym i wieść normalne życie. Tyle że nie. Nie pasowało to ani dla niego, ani dla wsumie każdego kto był na Grenlandii. Każdy musiał być użyteczny na swój sposób, nikt nie potrzebował osób które by tylko siedziały i pożerały zapasy. I Maxim nie miał żadnych zdolności oprócz swych zdolności fizycznych i ukończenia szkoły wojskowej. Tak więc został on zrekrutowany w szeregi wojska, miał być przetrenowany i wysłany jako członek brygady rosyjskiej. Ciekawiło go jak wujaszek Barinov miał kontakty które zapewniły mu bezpieczne schronienie. Warto wspomnieć że nikt z jego rodziny nie miał takiego traktowania, ale i tak relacje między rodzinne nie były zbyt dobre a sam Maxim nie widział ich dobre kilka lat, nie miał z nimi kontaktu, nic. Mieszkał sam a pracował jako trener w siłowni, ciągle próbując spełnić jego marzenia o wojsku.
              Jest rok 2020 a Maxim zakończył podstawowy trening i był gotowy do wysłania w bój, aczkolwiek powstanie Z‐Comu troche pomieszało plany bo potrzebowali oni ludzi wytrenowanych, zdolnych fizycznie jak i psychicznie, posiadających umiejętności przetrwania w trudnych warunkach i tak się akurat składało że Maxim spełniał wszystko. Nawet to brzmiało jak siły specjalne, to była jego okazja i teraz nikt mu nie odmówi! Od razu w oczy oficerów Z‐Comu rzucił się entuzjam potencjalnego rekruta. Po przejściu szereg testów i badań został akceptowany w szeregi tej organizacji. Nareszczie! Tak się składało że mają dla niego zadania, dość ekstremalne. Ma wyruszyć z 6 innych Rosjan do Madagaskaru. Ich cel, zabezpieczyć wyspę przed potencjalnym zarażeniem. Cel poboczny: zaprowadzić porządek na wyspie. Z‐Com co prawda wycofał co prawda wsparcie dla Madagaskaru ze względu na rozstrzelania tam panujące przez lokalne władze, ale podobno w okolicy potwierdzono obecność istot groźniejszych niż przeciętny szwendacz. Maxim nie był nigdzie poza Rosją ale wiedział że Afryka to jakby odwrotność Syberii, ale co miał zrobić, odmówić? Nie wypada i wykona powierzone zadanie. Następnego dnia o 5:00 został zaprezentowany dokładniejszy plan. Oddział Alpha liczący pięciu uzbrojonych Rosjan i oddział Delta liczący jednego. Alpha będzie główną grupą operacyjną a Delta będzie dowódcą jak i jedynym kontaktem z bazą, Na dodatek będą działali jako grupa najemników, a więc nie jako członkowie Z‐Comu. Tak samo nie będą w stanie dostać wszystkiego co Z‐Com na do zaoferowania, możliwe że nawet nie dostaną niczego innego od rozkazów po wylądowaniu. Do dyspozycji mają jeden helikopter cywilny wzmocniony lekkim pancerzem. O 5:50 wyruszyli. O godzinie 7:50 pokonali większość drogi, o dziwo bez problemowo, prawdobodobnie o godzinie 8:10 będą na miejscu. Jest godzina 8:05.
              Umiejętności:
              Potrafi zapanować nad większością karabinków automatycznych jak i o nie zadbać, to samo tyczy się pistoletów, posiada dobrą celność jak i refleks, może pochwalić się dobrą kondycją fizyczną jak i psychiczną, przeżycie w dziczy nie sprawia mu większych problemów, jego organizm jest przyzwyczajony do ciężkich warunków klimatycznych, ma mniejsze zapotrzebowanie na jedzenie i picie.
              Wady:
              Ma przeciętne umiejętności walki wręcz, ma problemy w posługiwaniu się co nowszym wyposażeniem, jego umiejętności kłamania są słabe, nie jest przystosowany do bardzo gorących temperatur, słaby w skradaniu się, nie jest zbytnio zwinny.
              Specyfikacje:
              Zaszczepiony
              Zawód:
              Agent Z‐Comu
              Frakcja :
              Z‐Com
              Ekwipunek: Pistolet PM z czteroma magazynkami 9x18 mm, trzy bukłaki 1l wypełnione wodą i cztery posiłki typu MRE w plecaku. Dodatkowo saperka, siekiera, noż specnazu, latarka, kilka bandaży, mała apteczka i jeden granat odłamkowy.
              Ubiór:
              image
              Jak i plecak
              image
              Wygląd:
              image

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #294

                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                Wróżbitą nie jestem, ale Kuba nie przepuści Cię z karabinem szturmowym w dłoni.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #295

                  avatar Zohan666 Zohan666

                  I jeszcze z kilkunastoma magazynkami :v

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #296

                    avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                    Wydaję mi się że fakt że moja postać posiada karabin jest uzasadniony ale to już od Kuby zależy, jak coś to zmienię.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #297

                      avatar antekk5 antekk5

                      ło pierunie czyżby madagaskar 4 się szykował

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #298

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Zasady dla wszystkich są takie same, więc musisz wywalić karabin, zmienić go na pistolet, dać sobie prędzej kilka, niż kilkanaście magazynków i zredukować ilość granatów do jednego, ale gwarantuję, że jako agent Z‐Com powinieneś wyposażyć się po drodze. Poza tym nie widzę zastrzeżeń, a także miło widzieć, że wróciłeś.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #299

                          avatar Wojownik_Orkow001 Wojownik_Orkow001

                          Poprawione, zmieniłem karabin na pistolet, zmniejszyłem magazynki do 4 i dodałem do zalet umiejętność posługiwania się pistoletami no i tylko jeden granat.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #300

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Witamy na pokładzie. Znowu.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #301

                              avatar MemicznyJanusz MemicznyJanusz

                              Imię: Alexander
                              Nazwisko: Memelander
                              Narodowość: Australijczyk
                              Pseudonim: Rara Avis
                              Charakter: W grze
                              Wiek: 25 lat
                              Towarzysz: Pies dingo o imieniu Connor image
                              Majątek i Nieruchomości: kamper pozbawiony silnika, niezdolny do ruchu image
                              Historia: Alexander większość swojego życie spędził w przykościelnym sierocińcu na zachodzie Australii. Nie dane było mu poznać rodziców. Przez większość życia był poniżany oraz krzywdzony zarówno fizycznie jak i psychicznie przez jego rówieśników. W wieku 14 lat uciekł z sierocińca, wprost w australijską dzicz. Odnaleziony umierający przez starego trapera dołączył do niego. Sam traper zmarł po czterech latach, zdążając nauczyć Alexa podstaw polowania. Po wybuchu epidemii Alex porzucił małą chatkę na rzecz kampera, którego kupił kilka lat przed apokalipsą na wyprzedaży. Przez te kilka lat ciągłej podróży spotkał szczeniaka psa Dingo ‐ Connora, którego następnie przygarnął i wychowywał. Tak oto żyje do dzisiaj. (z góry przepraszam, że taka krótka i lakoniczna ta historia, ale nie jestem dobry w pisaniu długich i sensownych opisów/opowiadań)
                              Umiejętności:
                              ‐Dzięki latom życia jako traper nauczył się rozpoznawać większość roślin oraz ‐ a jakże ‐ tropić i polować
                              ‐ Świetny strzelec, potrafi upolować zwierzynę nawet z długiego dystansu.
                              ‐ Zna się na naprawie samochodów
                              Wady:
                              ‐ Nie potrafi w pierwszą pomoc i ogólnie we wszystko związane z medycyną
                              ‐ Walka wręcz to nie jego działka, sprawnie machać nożem może tylko podczas oprawiania zwierzyny.
                              ‐ Chorobliwe nieufny i ostrożny
                              ‐ Nie nadaje się do biegów na długie dystanse, mimo doświadczenia dość łatwo jest go zmęczyć.
                              Specyfikacje: Zaszczepiony na ZX‐521.
                              Zawód: Traper
                              Frakcja: ‐
                              Ekwipunek: Kusza bloczkowa, paczka 10 strzał, nóż “Bowie”, zapalniczka,kilka pasków suszonego mięsa, kilka butelek wody
                              Ubiór: stary płaszcz, równie stara wiatrówka, bojówki, koszula polo w kolorze khaki, buty “trapery”.
                              Wygląd: image

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #302

                                avatar Deuslovult Deuslovult

                                Imię Piotr
                                Nazwisko Jasnogórski
                                Narodowość Polska
                                Pseudonim myśliwy
                                Charakter w grze bo jestem niezbyt dobry w granie zgodnie z charakterem postaci

                                Wiek 34
                                Towarzysz karelski pies na niedźwiedzie (taki piew myśliwski) Fafik

                                Majątek i Nieruchomości domek w głębokim lesie
                                Historia  urodzony 26 kwietnia 1986 roku w kielcach od zawsze interesował się zwierzyną i lasem, w wakacje często jeździł do wujka myśliwego, kiedy skończył podstawówkę i gimnazjum to zapisał się do technikum  leśnego a potem został leśnikiem w górach świętokrzyskich, kiedy miał 22 lata miał wypadek samochodowy przez który stracił 3 palce lewej dłoni, kiedy wszystko zaczeło się psuć i ogólnie niszczyć to Piotr był leśnikiem w świętokrzyskim,
                                Umiejętności dobrze rozpoznaje rośliny i ma dobry wzrok, dobry strzelec,  umie się skradać
                                Wady:  brak kilku palców u lewej dłoni ( a jest leworęczny utyka na lewą noge po wypadku, po biegu boli go kolano i to bardzo mocno (efekt wypadku)
                                Słabo bije się wręcz

                                Specyfikacje nie dobrał się do leku na ZX‐ 521.
                                Zawód myśliwy
                                Frakcja żadna
                                Ekwipunek sznucer myśliwski mauser M12 i dwa magazynki do niego (10 pocisków), pozatym siekierka, plecak, butelka wody, 26 pasków suszonego mięsa,

                                Ubiór
                                Wygląd (Czyli jak Wasza postać wygląda. Akceptuję wszelkiej maści obrazki, rysunki i opisy, ale te ostatnie muszą być dokładne):
                                image

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #303

                                  avatar Zohan666 Zohan666

                                  Boli mnie ta karta

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #304

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    Zohan666 pisze:Boli mnie ta karta

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #305

                                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                      image

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #306

                                        avatar antekk5 antekk5

                                        image

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #307

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Szykuje się dłuuuugi dzień.
                                          Janusz:
                                          Cieszy mnie to, że usunąłeś informacje w nawiasach, ale już mniej, że prawdopodobnie części z nich nie przeczytałeś, w końcu jest tam napisane, że na start można mieć maksimum pistolet lub rewolwer z odpowiednim zapasem amunicji. Jako myśliwy możesz dorzucić do tego jakiś łuk bloczkowy czy kuszę, bo faktycznie, strzelanie do zwierząt z broni krótkiej sprawdza się tylko wtedy, gdy są głuche, ślepe, a najlepiej to pozbawione systemu nerwowego.
                                          Im dłuższa i ciekawsza historia, tym bardziej przymykam oko na poszczególne aspekty Karty. Dlatego proponuję ją poprawić, a jeśli to niemożliwe, usuń samochód i zastąp czymś innym, choć teraz Cię uprzedzę, że ciężko tu będzie o benzynę.
                                          Nawet gdyby nie było tam Zombie i krwiożerczych misiów koala, to wątpię, żebyś przeżył w Australii dłużej niż kilka dni bez wody, jedzenia czy innych potrzebnych rzeczy.
                                          Ogółem to podziwiam odwagę, że postanowiłeś zacząć akurat tam.
                                          Deus:
                                          Historia jest krótka, nie porywa i nie trzyma się kupy. Przypomnę, że świat zaczął się walić kilka lat, a nie dni, temu, więc lepiej ją o to wzbogacić.
                                          Uwaga co do broni jest identyczna jak u pana wyżej.
                                          Opisałbyś chociaż, gdzie mniej więcej znajduje się ten Twój domek.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy