Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Los Angeles

Los Angeles

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 16.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #662

    avatar Zohan666 Zohan666

    ‐ Zawsze się przydaje ktoś taki. Ma ktoś może zegarek? ‐ Zwrócił się do całej grupy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #663

      avatar Reichtangle Reichtangle

      // Wydawało mi się, że ustaliliśmy, że Roger został w szpitalu? Jeśli nie to niech wszystko leci dalej, jeśli nie uznajmy że Tom rozwalił drzwi//
      Nie miał co krzyczeć rozkazów, bo jego ludzie i tak pewnie wiedzą co robić dalej, więc po prostu zaczął szybko kierować się pod wejście do domu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #664

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Zohan:
        Ktoś wskazał CI pozycję Słońca na niebie, niezawodny zegar w tych trudnych czasach, acz rzeczywiście, Twój niedawny rozmówca podwinął rękaw i odczytał godzinę z tarczy zegarka. Była obecnie osiemnasta czterdzieści siedem.
        Reich:
        Gdy tam dotarłeś, było po imprezie, pozostali, poza trupem, weszli do środka i zaczęli przeszukiwać każdy kąt na parterze, aby wywlec tę kanalię za fraki żywą lub martwą.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #665

          avatar Reichtangle Reichtangle

          Przyklęknął przy Charliem i sprawdził puls.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #666

            avatar Zohan666 Zohan666

            ‐ No to chyba zostajemy, bo nie zamierzam szukać kolejnej miejscówki przed zmrokiem. ‐ Przerwał i beknął. ‐ Prawda?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #667

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Reich:
              Brak, jak na zwłoki przystało. Pozostali sprawni i żywi, przynajmniej na razie.
              Zohan:
              ‐ Wałęsanie się po nocy gdziekolwiek to proszenie się o śmierć, niekoniecznie szybką czy bezbolesną.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #668

                avatar Reichtangle Reichtangle

                Ktoś dzisiaj zginie ‐ pomyślał. Wyciągnął pistolet i z tikiem nerwowym w lewym oku, wszedł do domu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #669

                  avatar Zohan666 Zohan666

                  ‐ Ja mogę pierwszy stanąć na warcie… ‐ Przypomniało mu się co widział poprzedniego dnia. ‐ Bo i tak pewnie nie uda mi się zasnąć tej nocy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #670

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Reich:
                    Parter sprawdzony i zabezpieczony, tu go nie ma, więc siłą rzeczy musiał ukryć się na piętrze.
                    Zohan:
                    ‐ Jedna osoba na warcie to słaby pomysł, zwłaszcza jeśli zaśnie albo da się zaskoczyć. Też zostanę. ‐ powiedział Twój dotychczasowy rozmówca, którego argumenty Cię przekonały, acz poza tym nie mogłeś pozbyć się wrażenia, że chce po prostu mieć na Ciebie oko i nie dopuścić do tego, żebyś ich okradł lub poderżnął im gardła, gdy będą spać.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #671

                      avatar Reichtangle Reichtangle

                      Wyobraził sobie jak, przyczajony wróg po raz kolejny zastrzeli, któregoś z jego przyjaciół , gdy ci będą wchodzić po schodach, więc postanowił nie ryzykować.
                      ‐ Wszyscy na zewnątrz i obstawić wszelkie drzwi i okna, gdy tylko coś zobaczyć od razu strzelać! ‐ zatrzymał Lawrenca ‐ Ty podpal schody.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #672

                        avatar Zohan666 Zohan666

                        //Ile ten budynek ma pięter?

                        ‐ Przydałoby się pozasłaniać czymś okna oraz zabarykadować drzwi, żeby żadne chore sku*wysyny nas nie zobaczyły. Macie jakieś pomysły, co pomogłoby nam się lepiej zabezpieczyć?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #673

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Reich:
                          Uśmiechnął się tak, jak uśmiechać mógłby się tylko prawdziwy Fanatyk i z rozkoszą zaczął wypełniać Twój rozkaz, podczas gdy pozostali ewakuowali się na zewnątrz, nim zrobi się tu gorąco, dosłownie i w przenośni.
                          Zohan:
                          //Parter, na którym się obecnie znajdujecie, i pierwsze piętro.//
                          ‐ Niewiele tu mebli, ale niech inni się tu rozejrzą. Ty idziesz ze mną na piętro, młody. Broń w łapę, oczy szeroko otwarte, uszy też. Ja idę na szpicy. ‐ powiedział, wyciągając pistolet z kabury i idąc na górę.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #674

                            avatar Zohan666 Zohan666

                            Dobył Glocka w prawą dłoń, siekierę w lewą i ruszył za nim.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #675

                              avatar Reichtangle Reichtangle

                              ‐ O tak! Niech zajmą się ściany i podłoga. Niech nie będzie stąd ucieczki! … Dobra, wystarczy, wynośmy się stąd. ‐ skierował się do wyjścia.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #676

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Zohan:
                                Przeszukaliście całe piętro i nie znaleźliście nic. Niby dobrze, bo oznacza to brak Zombie i innych niespodzianek, ale też źle, bo nie macie nic przydatnego, może poza meblami, które mogą posłużyć do zabarykadowania drzwi i okien na parterze.
                                Reich:
                                Najpewniej jeszcze by tu trochę zabawił, ale wykonał rozkaz bez szemrania. Ogień szybko zaczął pochłaniać kolejne partie domu, więc teraz pozostaje tylko czekać, aż komandos zginie w płomieniach, udusi się lub wyskoczy z płonącego budynku ku Wam, przeznaczeniu i swojemu marnemu końcowi.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #677

                                  avatar Zohan666 Zohan666

                                  Zaczął znosić meble z innymi, bo pewnie też zaczną to robić, i ustawiać je pod oknami oraz drzwiami.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #678

                                    avatar Reichtangle Reichtangle

                                    Wciąż z pistoletem z dłoni, krążył wokół domu i obserwował okna.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #679

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Zohan:
                                      A i owszem, a wspólnymi siłami, po jakiejś godzinie, zabezpieczyliście ten dom tak dobrze, jak tylko się dało.
                                      Reich:
                                      Nic się w nich nie pojawiło, nic też nie wyskoczyło, a budynek zajął się ogniem w całości.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #680

                                        avatar Reichtangle Reichtangle

                                        Nadal czekał i obserwował, aby mieć pewność, że nikt tam nie przeżył.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #681

                                          avatar Zohan666 Zohan666

                                          Teraz czas na wartę! Wziął sobie jakieś krzesło, ustawił je przy jakimś oknie, aby jak najlepiej słyszeć co się dzieje na zewnątrz, i usiadł na nim.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy