Kijów
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Zohan666 pisze:– Jak myślisz, Michaił? Kiedy oni ostatnio pili coś dobrego i mocnego? – spojrzał na żołnierzy, stojących przy stacji i wyszczerzył swoje zęby.
//Musicie najpierw znaleźć jakąś stację, której te ciecie pilnują. Moja wiadomość na ten temat, to był ogólnik, że można takie trafić, a nie, że dokładnie taką znaleźliście i pod nią stoicie. Poza tym to nie przeszkadzam, kontynuujcie.//
-
-
-
-
Kuba1001
Muzyka znanej na całym świecie rosyjskiej piosenki niosła się pośród opuszczonych czy zrujnowanych dzielnic Kijowa. W tym czasie udało się Wam dostrzec kilku ludzi, jakby zwabionych muzyką, choć z daleka rozpoznaliście ich wojskowe mundury, hełmy, broń i niebiesko‐żółte opaski na ramionach.
-
-
-
-
Kuba1001
Żołnierze unieśli broń, głównie automaty Kałasznikowa, i wycelowali ją w Wasz pojazd, ale nie strzelali. Ustawili się w coś na kształt półokręgu, z którego wyszedł jeden z żołnierzy. Po przejściu kilkunastu kroków w Waszym kierunku zatrzymał się, najpewniej czekając, aż jeden z Was, bądź obaj, podejdzie do niego.
-
antekk5
‐ K**wa, nie podoba mi się to… ‐ wyszeptał do swojego towarzysza. ‐ Mają głównie kałachy, także z łatwością przerobią nas na przysłowiowy ser szwajcarski. Na pewno będą chcieli gadać ‐ dodał, po czym zadał pytanie.
‐ Masz może jakąś monetę czy coś, dzięki czemu zdecydujemy, który z nas pójdzie z nimi rozmawiać? -
-
-
-
-