Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #287

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Bog:
    Już z daleka dostrzegłaś sporą hordę Zombie blokującą jedyną drogę. Może jednak lepiej cofnąć się do tego centrum handlowego?
    Wiewiur:
    Mogłeś je tak posiniaczyć, złamać nosy i tym podobne, ale Nieumarli nie czują bólu, więc jedynie zwiększało to ich chęć pozbawiania Cię życia i ucztowania na Twych martwych zwłokach. No, ale trzy naboje w zupełności załatwiły sprawę, powalając zgniłki na podłoże. Problemem było kilkanaście innych, które się na Ciebie rzuciły, w tym dwóch Świeżych, którzy biegli o wiele szybciej od pozostałych.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #288

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      Zaczął szukać jakieś drogi ucieczki, w międzyczasie kierując się gdzieś, gdzie nie dostrzegł Zombie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #289

        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

        Tsa powiedziała pod nosem i wróciła do centrum

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #290

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Bog:
          //Wypowiedzi oddzielaj od reszty tekstu myślnikiem.//
          Tam już kręciły się pojedyncze Zombie, zabicie lub wymanewrowanie ich to nie problem.
          Wiewiur:
          Mogłeś w sumie jak na razie wejść do sklepu lub uciekać w kierunku przeciwnik do atakujących Zombie, innych drogi ucieczki na razie nie ma z braku otwartych budynków lub bocznych uliczek.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #291

            avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

            Próbowała dyskretnie wyminąć smierdzieli

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #292

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              Zaczął uciekać w przeciwną stronę.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #293

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Wiewiur:
                Biegniesz, teraz masz wybór: Prosto, lewo lub prawo.
                Bog:
                Udało się, teraz pozostaje jakoś wejść.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #294

                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                  Prosto.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #295

                    avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                    Próbowała wstyrmać sie na dach i po nim jakoś przejść

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #296

                      avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                      //kuba odpisz mi bo edytowałem mojego koma.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #297

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Wiewiur:
                        //Następnym razem rzucę kostką (o ile ją znajdę ;‐;) i nie będziesz mieć takiego szczęścia, przychlaście jeden :V//
                        Puste ulice, zaś Zombie odpuściły sobie, za Tobą biegną jedynie dwójka Świeżych.
                        Bog:
                        Centrum handlowe ma kilkadziesiąt metrów wysokości, więc…
                        Krzysiulka:
                        //Post, jeśli już.//
                        Rzeczywiście takie było, a nawet nie było zamknięte! Niemniej, teraz rozciąga się przed Tobą duży i ciemny magazyn.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #298

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          // Można gdzieś w necie jakiś generator rzutu kością :V //
                          Biegł dalej, rzucając od czasu do czasu butami, żeby się potknęły, czy coś.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #299

                            avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                            Idzie dalej na ślepo nasłuchując czy w magazynie nie ma szwendacza.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #300

                              avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                              ‐ Ku*wa , powiedziała Ciho cicho pod nosem
                              myślała co by tu zrobić, napewno nie wróci z pustymi rękoma, to może się dla niej źle skończyć

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #301

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Krzysiulka:
                                //Gówno znajduje, przestań GM’ować samą siebie, to był ostatni raz, bo wolę dać bana, niż strzępić ryja, chociaż każdy ma to gdzieś.//
                                Fakt, że jest ciemno sprawia, że nie wiadomo, czy jest tam cokolwiek.
                                Bog:
                                Można spróbować wejść, to nie takie głupie.
                                Wiewiur:
                                Zniechęciłeś tak jednego, drugi nadal biegł, a Tobie skończyły się buty.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #302

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  // Rzut kością o tym zadecydował? 😧 //
                                  Rzucił pudełkiem po butach. Rozglądnął się szybko w biegu, by mieć jakieś podstawy do wymyślania planu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #303

                                    avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                    szukała drabiny by wejść na dach

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #304

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Bog:
                                      Brak.
                                      Wiewiur:
                                      //Nie.//
                                      Jeśli rzucanie butami nic nie dawało, to rzucanie pudełkami tym bardziej. Ty zaś biegniesz ulicą, od której rozgałęziają się liczne, mniejsze, boczne uliczki. Widzisz też teren zielony w postaci parku, który teraz rozrósł się w coś na kształt dżungli.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #305

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Skręcił więc w stronę Parku.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #306

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          //Otak.//
                                          Dotarłeś na jego skraj, a wtedy, z jakiegoś bliżej Ci nieznanego powodu, Zombie zrezygnował i zawrócił.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy