Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #718

    avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

    //Czekaj, zabiłem drugiego i drugi o wykorzystał by dorwać się do mnie?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #719

      avatar Zohan666 Zohan666

      Wyszedł z bloku i zaczął iść w kierunku którym wcześniej szedł.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #720

        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

        Szła dalej z nimi…
        ‐Ehh, nie ufacie mi co ? jak tak bardzo przeszkadza to zawiążcie mi oczy…nie będe widzeć drogi.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #721

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Killer:
          //Litrówka, siekiera utkwiła we łbie drugiemu, a to trzeci Cię zaatakował.//
          Zohan:
          W takim razie czeka Cię urocza wędrówka przez ulicę i chodnik zasłaną tym, co zostało z Zombie, gdy pozbyli się ich wojskowi… O ile na samym chodniku było jeszcze znośnie, to na ulicy miałeś do czynienia z cuchnącą mazią, która powstała po zmiażdżeniu trupów przez przejeżdżającego rosomaka.
          Bog:
          Idący za Tobą uznał to za dobry pomysł, więc tak właśnie uczynił.
          ‐ Kajdanki i knebel też, czy się obejdzie?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #722

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            ‐ Mogę zwyczajnie otworzyć te drzwi? I mogłem to zrobić na początku, czy bym zginął?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #723

              avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

              Iwan
              Odskoczył na bok, przy tym wywalając zdechlaka kopniakiem w plecy, a następnie wyjął siekierę i go dobił, po czym udał się dalej.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #724

                avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                ‐obejdzie się…
                Zatrzymała się.
                ‐Ej…

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #725

                  avatar Zohan666 Zohan666

                  ‐ Ough… Ale tu cuchnie. ‐ Powiedział sam do siebie.
                  Po chwili kontynuował marsz.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #726

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Zohan:
                    W końcu pokonałeś ten cuchnący teren, jednakże buty i spodnie są albo do wymycia, albo do wyrzucenia.
                    Bog:
                    Pokiwał głową i schował je.
                    ‐ O co chodzi?
                    Killer:
                    Nijak mogłeś kopnąć go w plecy, bo nie był odwrócony do Ciebie tyłem, więc oberwał w klatkę piersiową. Nie zrobiło to na nim żadnego efektu i niezrażony nacierał dalej, wiec nie mogłeś wyjąć siekiery.
                    Wiewiur:
                    ‐ Możesz odejść. ‐ powiedział tylko i najlepszym pomysłem na jaki możesz obecnie wpaść jest zamknięcie się i opuszczenie tego pomieszczenia.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #727

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      Opuścił więc owe pomieszczenie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #728

                        avatar Zohan666 Zohan666

                        Usiadł na krawężniku, wyciągnął butelkę wody, oderwał kawałek materiału z koszuli, namoczył ten kawałek i zaczął szorować ubrudzone w krwi spodnie jak i również buty.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #729

                          avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                          ‐Niezbyt wiem jak mam isć…

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #730

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Wiewiur:
                            Udało Ci się znaleźć za drzwiami.
                            Bog:
                            ‐ No cóż… Przed siebie, a że patrzenie pod nogi nic nie da to ktoś będzie Cię asekurować.
                            Zohan:
                            Nieprzyjemny zapach będzie się jeszcze za Tobą ciągnąć jakiś czas, ale jest zdecydowanie lepiej niż wcześniej.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #731

                              avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                              Iwan
                              Wyjął szybko swojego Glocka, wymierzył gadowi w głowę i jeb w czaszkę.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #732

                                avatar Zohan666 Zohan666

                                Wstał, spakował wodę i zaczął iść w tym samym kierunku co wcześniej.
                                Jaka jest mniej więcej pora dnia?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #733

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Killer:
                                  Gad z niego żaden, ale czaszę mu przestrzeliłeś zajebiście.
                                  Zohan:
                                  Popołudnie. Idąc dalej, nie natrafiłeś jeszcze na nic szczególnego.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #734

                                    avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                                    Iwan
                                    Ruskie ćwiczenia w wojsku zrobiły swoje.
                                    Schował glocka, a następnie spróbował wyjąć siekierę z czaszki zdechlaka. Cóż, następnym razem będzie celował w szyję.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #735

                                      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                      Idzie daleh z nimi posłusznie

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #736

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Rozglądnął się gdzie mógłby się teraz udać…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #737

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Wiewiur:
                                          Zapewne tam, gdzie wskaże Ci Twój stojący niedaleko kompan.
                                          Bog:
                                          ‐ Tak z ciekawości: Czemu Cię w ogóle złapali?
                                          Killer:
                                          No, no, dokładnie: Nieustraszony i niepokonany ruski sołdat. I tak dalej. Wracając: Teraz bez problemu wyszarpnąłeś siekierę, jednakże na ostrzu zostało nieco resztek krwi, mózgu i czaszki umrzyka.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy