Chat
-
-
-
-
pan_hejter
Bo ja znam chemie na tyle źe też mogę kazać naukowcom spalić siarke, gaz zmieszać z wodą. Powstały kwas przedestylować. Dodać do saletry potasowej i podgrzać. Następnie płyn znów przedestylować po czym dodać trochę gliceryny i na koniec ziemi okrzemkowej. I te bomby z prochu mogą sobie w dupe wsadzić.
-
-
-
Aronimus
pan_hejter pisze:Bo ja znam chemie na tyle źe też mogę kazać naukowcom spalić siarke, gaz zmieszać z wodą. Powstały kwas przedestylować. Dodać do saletry potasowej i podgrzać. Następnie płyn znów przedestylować po czym dodać trochę gliceryny i na koniec ziemi okrzemkowej. I te bomby z prochu mogą sobie w dupe wsadzić.
Pamiętaj jednak Hejter o jednej z głównych zasad PBF‐ów: Wiedza użytkownika nie jest równa wiedzy postaci… znaczy się w tym wypadku kraju :V
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Konto usunięte
Bulo, już miałem pie**olnąć ostro czołem w biurko. Nawet mi się nie zastanawiaj o odejściu, przynajmniej nie na czas wojny. Dawno z nikim nie walczyłem i chcę się dobrze bawić przegrywając tudzież wygrywając
Zostań przynajmniej do końca wojny, a nuż wygrasz i znowu zachce ci się grać, bo będziesz miał niemalże cały kontynent :3 -
-
Aronimus
Psychopata_ pisze:Z moim profilem w technikum w takim razie mógłbym zacząć budować układy optyczne skupiające światło. Przy pewnym pomajsterkowaniu służące do podpalania.
Idąc tym tokiem myślenia mogę napisać Vaderowi by ZWNiB badało maszynę parową i po prostu stworzyli wilki kocioł wypełniony wodą z paleniskiem pod spodem.Wodę doprowadzić do wrzenia, zaś para uchodzić będzie do cylindra z tłokiem. Na wskutek narastającego ciśnienia tłok będzie wysuwany w górę, zaś ruch posuwisto‐zwrotny ulegnie zamianie w ruch obrotowy za pomocą korbowodu na kole zamachowym.
Po tym każę podłączyć pod to wał który będzie napędzał duży magnes stały na jego końcu, który będzie umieszczony w miedzianym uzwojeniu (stworzyć cienkie nitki z miedzi, izolować je lakierem i nawinąć wokół magnesu, ale w pewnej odległości) ‐ teram mam prądnicę i prąd elektryczny.
Teraz każę stworzyć moim podopiecznym tranzystor, po czym połączyć je w odpowiednie bramki or, and i będę miał prosty komputer…
Teraz będziemy mogli rozpocząć erę informatyzacji.