Chat
-
-
-
Dark_Dante
Michalros pisze:wyślij zdjęcie jak płaczesz trzymając się za serce ;V
Nie tak prędko, szczwana gapo.
Michalros pisze:Mam Ci jeszcze mapę, zdjęcie matki i swoje nudesy pokazać?
Może jestem miły, ale honoru zbytnio nie mam, więc pomagać nie zamierzam
Wolę być żywy niż honorowy
Jeśli ktoś tutaj ogląda Grę O Tron to moim “pobocznym motto” jest pewien cytat Bronna, ten jak walczył za TyrionaNo patrz, tu się różnimy.
-
-
bulorwas
Michalros pisze:Mam Ci jeszcze mapę, zdjęcie matki i swoje nudesy pokazać?
Może jestem miły, ale honoru zbytnio nie mam, więc pomagać nie zamierzam
Wolę być żywy niż honorowy
Jeśli ktoś tutaj ogląda Grę O Tron to moim “pobocznym motto” jest pewien cytat Bronna, ten jak walczył za TyrionaNie oglądałem nigdy. Powiedz jaki to cytat. A tak apropo to zdjęcie matki może być. a nudesy się sprzeda.
-
Vader0PL
Michalros pisze:Mam Ci jeszcze mapę, zdjęcie matki i swoje nudesy pokazać?
Może jestem miły, ale honoru zbytnio nie mam, więc pomagać nie zamierzam
Wolę być żywy niż honorowy
Jeśli ktoś tutaj ogląda Grę O Tron to moim “pobocznym motto” jest pewien cytat Bronna, ten jak walczył za TyrionaSezon 7, odcinek 6. To co zrobili to naciąganie wszystkiego. Ten zimowy szkieleton to Lich King wersja dla bezdomnych. I szanuję za drugą i trzecią linijkę.
-
-
-
Konto usunięte
bulorwas pisze:Nie oglądałem nigdy. Powiedz jaki to cytat. A tak apropo to zdjęcie matki może być. a nudesy się sprzeda.
Jeden z rycerzy na sali:“Co to była za walka?! Nie honorowo biegałeś w kółko by go zmęczyć jak tchórz!”
Bronn:“No cóż, on za to walczył honorowo. Teraz ku*wa nie żyje.”Vader trollu jeden, dopiero 5 odcinek wyszedł, a już się napaliłem, że 6 jest
-
-
-
-
-
-
-
-
-
bulorwas
Michalros pisze:Jeden z rycerzy na sali:“Co to była za walka?! Nie honorowo biegałeś w kółko by go zmęczyć jak tchórz!”
Bronn:“No cóż, on za to walczył honorowo. Teraz ku*wa nie żyje.”
|To mi przypomniało pewną walkę z 3 tomu Pana lodowego Ogrodu. Z tym że tam wyglądało to trochę śmieszniej i straszniej zarazem.
-
-
pan_hejter
Michalros pisze:Jeden z rycerzy na sali:“Co to była za walka?! Nie honorowo biegałeś w kółko by go zmęczyć jak tchórz!”
Bronn:“No cóż, on za to walczył honorowo. Teraz ku*wa nie żyje.”Polecam książke “książe cierni”: Moment w którym główny bohater podchodzi pod białą flagą do szlachcica na koniu. Po czym wybija się na strzemieniu wskakuje na koń za niego. I wbija mu własny sztylet w oko.