Chat
-
Angel_Kubixarius
Brzmi legitnie, a poniewaz nie chce mieć scentralizowanych badań by moc robic wiele projektow na raz i aby jedna baza nawet gdyby jakis eksperyment poszedl nie tak i zostalaby zniszczona to zawsze bym mial jakies drobne zaplecze uciebie na uniwerku. Z resztà wiesz teraz idę full focus tech więc ani żadnych wojenek sam toczyć nie będę, ani tex gospodarczo nic nie zrobię a jedyne co zamierzam robic to parac się badaniami i techami tym samym moi badacze ( zwlaszcza po wstępnych przeszkoleniach już w starej Lidze Badawczej) mogą mieć jakieś drobne boosty do szans powodzenia wynajdywania czegoś lub przyśpieszenia wynalezienia czegoś… a co za tym idzie mogą być przydatni.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
CzarnyGoniec
Nie będę podważać decyzji MG jakakolwiek by ona nie była
ALE uważam, że oddanie państwa Izyry Kubie zepsuje balans i będzie niesprawiedliwe.
Chyba, że Kuba będzie grał na innych zasadach ‐ tzn. stanie się “tym złym”, “najniebezpieczniejszym z botów”, ale przestanie być pełnoprawnym graczem.Inna sprawa, że to nie jest przekazanie państwa nieumarłych innym nieumarłym, tylko to jest przekazanie krasnoludów do nieumarłych.
-
-
-
-
-
CzarnyGoniec
Rafael_Rexwent pisze:Mnie to tam nie przeszkadza, ale ja jestem na innym kontynencie, więc rozumiem resztę
Mniej mi chodzi o to, że to jest niebezpieczne dla mnie.A bardziej o to, że gracz A się stara, podbija, kombinuje z taktyką i zgarnia 8 prowincji
a gracz B jest kolegą gracza C, któremu odechciało się grać i zgarnia 10 prowincjiacz mówię ‐ to moja opinia, ale nie będę zabraniał Izyrze, Kubie ani Vaderowi robić tego co planują.