Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Jak moje? Nie wydałem wszystkiego. I kojarzę informację, że nie dało się zrekrutować.
To wszystko wina Nazarisa. Jak nic.
Piszę po hebrajsku, że nic nie rozumiesz?
Bardziej nie przypominam sobie działań, które wyczyściły mój skarbiec do zera.
10 tyś złota na bal?
A surowce? Bo pieniądze to ja znam… znów mi się coś w pieniądzach pochrzaniło, tak?
Sprzedali surowce, bo potrzebowali pieniędzy na bal.
… czyli coś mi się pochrzaniło w pieniądzach. Ale po co sprzedawali, jak tego nie chciał władca?
Skoro uczta się odbyła, to wyjaśnij te inne rasy w skarbcu.
I sprzedanie tych surowców, to nie były moje decyzje, tylko mieszkańców.
Tobie serio sprawia to radość?
Kiedy kończyłeś już pisać turę, ale komputer postanawia się zawiesić tak, że musisz go zrestartować i cała twoja praca idzie do eteru.
Mi w skarbcu brakuje na oko 500 golda, ale zakładam, że to ma coś wspólnego z Nazarisem ważniejsza kwestia, skarbiec nie uwzględnił zupełnie nic z mojego werbunku wojsk.
Mi w skarbcu brakuje na oko 500 golda, ale zakładam, że to ma coś wspólnego z Nazarisem
Nie z Nazarisem. Z gorszym żydowskim złem.
Z bulorwasem, który wykorzystał kolejną lukę w systemie ‐ podsumowanie na pw.
Gdy masz wydatki których nie możesz pokazać wrogom, nie możesz również pokazać podsumowania.
Te wydatki to fakt, że oszukałeś wszystkich(którzy z tobą handlowali oczywiście) w handlu?
Nie. To pewien projekt wojskowy. Handel to czysta formalność.
Że aż z ciekawości zapytam. Masz to w wadach, czy zaletach? Masz to w ogóle w karcie?
Mati129
