Chat
-
-
bulorwas
Kuba1001 pisze:Jeśli jest trzeźwy :V
Wciąż nie mam reszty okrętów, galery są za drogie jak na masówkę z taranem, oszczepnicy też są jakoś dziwnie drodzy,Ręce Cesarza są droższe od Twoich Kaznodziejów Cienia choć pełnią tę samą rolę i funkcję,
Podobnie z Grabieżcami i Łucznikami Grabieżców, którzy nie powinni być drodzy i mieć wycenę jak jednostki najemne (koszt za turę).
Oszczepnicy to połączenie jednostki miotającej i piechoty. W zamian za cenę posiadają lepsze wyszkolenie.
Galery zaraz obczaję i wycenię resztę statków, jak tylko skończę jednostki, KaGosa.Tu mi się wycena rzeczywiście poje**ła.
Nie napisałeś, że są najemnikami. Brałem ich jako kompanię karną. Cena się zmieni w takim razie.
-
-
bulorwas
Kuba1001 pisze:Nawet gdyby byli kompanią karną, bo na dłuższą metę to mnie rybka, to i tak są zdecydowanie za drodzy, to prości bandyci, a nie żołnierze.
Wiesz, Czarna armia Węgierska też składała się z dawnych bandytów, dezerterów wrogich armii i koczowników, a była się w stanie z wyszkoleniem równać Osmanom.
-
Rafael_Rexwent
bulorwas pisze:Trochę mi nie pasuje do twojego państwa (a nawet bardzo, bo japońce praktycznie nigdy nie wykorzystywali do walki chłopów.), ale spoko.
Bez urazy ale g*wno prawda. Daimyō jako trzonu armii używali nie potężnych acz nielicznych Samurajów, a Ashigaru ‐ lekkozbrojnej piechoty składającej się głównie z chłopów, biedoty, bezrobotnych czy rzezimieszków.
-
bulorwas
Rafael_Rexwent pisze:Bez urazy ale g*wno prawda. Daimyō jako trzonu armii używali nie potężnych acz nielicznych Samurajów, a Ashigaru ‐ lekkozbrojnej piechoty składającej się głównie z chłopów, biedoty, bezrobotnych czy rzezimieszków.
Ashigaru co prawda byli chłopami, ale nie brałeś takiego z pola razem z widłami i nie posyłałeś na pole bitwy, tylko dawałeś ekwipunek i jako takie przeszkolenie.
-
Rafael_Rexwent
bulorwas pisze:Ashigaru co prawda byli chłopami, ale nie brałeś takiego z pola razem z widłami i nie posyłałeś na pole bitwy, tylko dawałeś ekwipunek i jako takie przeszkolenie.
Co do ekwipunku ‐ owszem, dostawali włócznię, a z ubiorem było różnie (piszę tu rzecz jasna o czasach jeszcze sprzed dotarcia do Japonii broni palnej) jednakże kwestia wyszkolenia… Na początku było właśnie tak, że brano ich z pola, dawano wspomnianą włócznię i hajda na wroga jako typowe mięsko armatnie. Dopiero z czasem panowie feudalni docenili Ashigaru przez co zaczęto ich szkolić oraz lepiej wyposażać.
-
-
bulorwas
Rafael_Rexwent pisze:Co do ekwipunku ‐ owszem, dostawali włócznię, a z ubiorem było różnie (piszę tu rzecz jasna o czasach jeszcze sprzed dotarcia do Japonii broni palnej) jednakże kwestia wyszkolenia… Na początku było właśnie tak, że brano ich z pola, dawano wspomnianą włócznię i hajda na wroga jako typowe mięsko armatnie. Dopiero z czasem panowie feudalni docenili Ashigaru przez co zaczęto ich szkolić oraz lepiej wyposażać.
W grze mamy mniej więcej początek broni palnej czy nawet rozkwit, więc uznanie państwa KaGosa za odpowiednik Feudalnej Japonii jest poprawne.
-
-
-
-
-
-
-
-
bulorwas
Kuba1001 pisze:Miałem na myśli to, że wypisałeś “dawnych bandytów, dezerterów wrogich armii i koczowników” jako skład Czarnej Armii, a tu najemnicy, więc to nie jest to samo. A poza tym to po kiego odsyłać do Wikipedii skoro nie jest najlepszym źródłem?
Bo nie będę ci dawał linka do historycy.org, gdzie wyciągniesz coś z tekstu po godzinie lektury.
-
-
-