Karty Postaci
-
-
antekk5
Czas sprawdzić, czy wyszedłem z wprawy. Dawno w sumie nie grałem.
Imię: Maredudd
Nazwisko: Caddock
Narodowość: Walijczyk
Pseudonim: ‐
Charakter: Okaże się w grze
Wiek: 52
Towarzysz: Brak
Majątek i nieruchomości: Przed pandemią miał mieszkanie w Gloucester, obecnie bezdomny.
Historia: We wczesnych latach Maredudd służył w armii brytyjskiej, brał udział w wojnie w Afganistanie, a po wojnie wyjechał z ojczystej Walii, żeby zamieszkać w Gloucester. Już od najwcześniejszych dni pandemii musiał uciekać z Gloucester ze względu na atak zombie, jednak tuż przed ucieczką wyposażył się w niezbędne do przetrwania rzeczy. Obecnie włóczy się po Londynie, szukając pożywienia i ocalałych.
Umiejętności: Szkolenie wojskowe sprawiło, że stał się doskonałym strzelcem, ale też nieźle idzie mu walka wręcz. Wychowanie rodziców sprawiło, że potrafi biegle posługiwać się zarówno angielskim, jak i walijskim, przez co raczej nie powinien mieć problemu, jeśli chodzi o komunikację z rodakami. Częste wyjazdy w góry polepszyły jego kondycję i nauczyły go jak przetrwać.
Wady: Ze względu na wiek jego siła jest raczej kiepska, jest raczej sceptycznie nastawiony do innych .
Zawód: W przeszłości żołnierz, obecnie bezrobotny.
Frakcja: Brak.
Ekwipunek: Dosyć pojemny plecak, pistolet 9mm, dwa magazynki do pistoletu, nóż, sześć butelek wody i cztery puszki zupy.
Ubiór: Zakurzony płaszcz, wełniana czapka, wybielona koszula, podarte w okolicach kolan jeansy i buty zimowe.
Wygląd:
-
-
-
-
Kuba1001
Na dobry początek zajmiemy się strzelbą: Wywalasz ją razem z amunicją i w zamian bierzesz sobie rewolwer lub pistolet i amunicję do jednego z nich. Możesz zostawić sobie strzelbę, ale jeśli będzie uszkodzona i niesprawna do użytku na początku gry.
Dobrze byłoby napisać też, gdzie masz swój domek (konkretniej niż “w Niemczech”).
W historii jest błąd: Wirus przenoszony przez ugryzienie Zombie, który jednocześnie zamienia w Zombie, jest nieuleczalny, dotąd opracowano tylko i wyłącznie lek na wirusa ZX‐521, a to nie jest to samo. -
realpapyrus
Imię:Jake
Nazwisko:Thompson
Narodowość:Ameryka
Pseudonim:Hockey (czyt.hokej)
Charakter:wstydliwy,dziwny,miły
Wiek:24 lata
Towarzysz:owczarek niemiecki które zwie się ,gryzak"
Majątek i Nieruchomości:mały bar
Historia:Jake wiódł sobie spokojne życie.miał dobrze płatną pracę,kilkoro przyjaciół,gdy miał 8 lat miał wypadek podczas robienia gofrów przez co ma pokaleczoną całą twarz,miał dużo gier na pc oraz mieszkał w małym miasteczku z 20 kilometrów od Los Angeles razem ze swoją mamą,psem oraz ojcem który leży na cmentarzu niedaleko jego domu od kiedy tylko Jake miał 5 lat.dla Jake’a to było dobre życie…a przynajmniej było dopóki jego matka nie zamieniła się w chodzącego truposza i nasz niewinny 22‐latek musiał jej rozwalić łeb młotkiem żeby ta go nie zeżarła.po tym jak to się stało Jake uświadomił sobie że zbliża się koniec świata który dotąd znał i musi tak jak w poradnikach jak przeżyć podczas apokalipsy zombie oraz w grach [wkleić tu jakieś porady co robić gdy nastanie apokalipsa zombie…tak wiem,jestem w ch*j leniwy] a jako iż nie ma w okolicy żadnych bagien na których mógłby zamieszkać(ci co oglądali albo przeglądali poradniki jak przeżyć podczas apokalipsy zombie zrozumieją o co cho)udał się wyposażony w młotek, ,tarczę" (która tak naprawdę jest metalową klapą od kubła na śmieci),łuk zrobiony z gałęzi i sznurka i niebieskim plecakiem razem ze swoim psem wyruszył do Los Angeles gdzie zamieszkał w opuszczonym,małym i (jak na owe standardy)dobrze zadbanym barze z oknami przybitymi deskami gdzie sprzedaje znalezione podczas ekspedycji do pobliskich ruin alkohole za jedzenie,wodę itp.a jeśli chodzi o poprzedniego właściciela baru to spokojnie,Jake sprzątnął jego zwłoki z za lady od razu jak je znalazł
Umiejętności:jest szybki,zwinny,umie się targować,zna się trochę na apokalipsie zombie a jego pies wykona każde jego polecenie i nie atakuje przypadkowych ludzi
Wady:często ma wizje swoich rodziców przez które najczęściej siedzi/stoi nieruchomo i się trzęsie,jest mało ufny,słabo mu idzie robienie broni oraz można by powiedzieć że jego pies jest zarówno zaletą jak i wadą,ponieważ też potrzebuje jedzenia jak i wody a tych jest dość mało pod dostatkiem (najwyżej naje się jakimś zabitym bandytą)
Specyfikacje:Wirus ZX‐521,liczne rany na twarzy
Zawód:można by powiedzieć że jest barmanem
Frakcja:brak
Ekwipunek:młotek,tarcza/metalowa klapa na śmieci,słabo zrobiony łuk ze sznurka i gałęzi,niebieski plecak,15 drewnianych strzał,6 butelek wody,3 zupy w puszkach,płatki kukurydziane,klucze do baru,jakieś alkohole które sprzedaje i shotguna z jednym nabojem którego używa do straszenia tych którzy chcą okraść jego bar
Ubiór:skórzana kurtka,czarny podkoszulek,jeansy,buty od adidasa,skórzane rękawiczki oraz nosi maskę hokejową(od której dostał swój przydomek)żeby nie wzbudzać obrzydzenia przez jego rany na twarzy u klientów i ludzi których spotyka
Wygląd:ma 182 cm wzrostu,kilka pieprzyków na tułowiu,jest chudy,ma lekko jajowaty kształt głowy,chude nogi,długie ręce,ciemne włosy,jest obcięty na ,nieco dłuższe niż na zapałkę",jest lekko opalony oraz tył,boki i przód głowy ma zabandażowane żeby nikt nie widział jego ran
-
-
-
Kuba1001
Strzelbę zmieniasz na rewolwer lub pistolet, a nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś miał wtedy amunicji pod dostatkiem.
Opisz lepiej ten bar.
Dodaj kilka konkretnych zalet lub wad opisujących przymioty fizyczne czy zdolność w posługiwaniu się jakąś bronią.
Handel samym alkoholem to wbrew pozorom nie jest dobry biznes, niewielu oddawałoby takie niezbędne do życia surowce jak woda, jedzenie, broń czy amunicja za butelkę trunku.
Napisz tę historię tak, jak powinna być napisana każda historia, czyli chronologicznie, od początku do końca, a nie zaczynasz od chwili gdy “Jake wiódł sobie spokojne życie.miał dobrze płatną pracę,kilkoro przyjaciół,” a później wyskakujesz z retrospekcją jak to miał lat osiem i pięć. -
-
krzysiulka10
Imię: Stanislav
Nazwisko: Kupcyk
Narodowość: Rosja
Pseudonim: ‐‐‐
Charakter: W grze (Wypisywanie charakteru postaci jest moim minusem, po prostu nie za bardzo umiem go zrobić, wolę ukształtować go dobrze w grze niż go tu spieprzyć)
**Wiek:[/b} 42 lata
Towarzysz:Slavomir Gdack
Snajper, stary przyjaciel Stanislava i ojciec chrzestny Mashy. Wyposażony w 2 Glocki 17 i swoją zepsutą w podróży snajperkę, posiada on 20 naboi. Jest poważnym człowiekiem, oschły i nieznający litości. nienawidzi ludzi z innych narodowości, uważa ze w tym świecie nie ma się jak z nimi dogadać. Jego minusem jest alkoholizm, wiele razy przez to był krok od śmierci. 45 lat.Camil Nuggot
Chociaż ze jest Rosjaninem jego ojciec był Kanadyjczykiem. Jest drwalem którego Stanislav, Slavomir i Masha spotkali podczas podróży do Moskwy. Wyposażony w siekierę, zapalniczkę i duży plecak podróżnicy. Szalony chłopak, śmieszek i największy pechowiec oraz tchórz z wszystkich towarzyszy Stanislava. 20 latMasha Kupcyk
Córka Stanislava i córka chrzestna Slavomira. Razem z ojcem uciekła z wsi w której się urodziła do Moskwy podczas apokalipsy. Nie jest w nic wyposażona. Inteligentna osóbka, jest też bardzo rozważna, podkochuje się w Camilu, nienawidzi swojego ojca Chrzestnego. 19 lat.Majątek i Nieruchomości: Gospodarstwo mieszczące się w Drużbie.
Historia: Urodził się w Rosji, dokładniej w Drużbie, dość dobrze się uczył i był naprawdę bardzo wysportowany, zdobywał wiele nagród i miał wiele dziewczyn (Oczywiście dzięki swoim osiągnięciom sportowym), lecz wieku 15 lat poznał tę jedyną: Sylwię Hark. Byli najlepszymi przyjaciółmi, ich relacje były niesamowite, znakomicie się uzupełniali, wydawało się ze to będzie znakomita i długotrwała przyjaźń, lecz ona musiała wyjechać do Moskwy i nie miała już więcej kontaktów z Stanislavem. Stanislav kilka lat później po incydencie z Sylwią został policjantem. Gdy miał 21 lat musiał wyjechać do pracy w Moskwie gdzie znowu spotkał Sylwię. Ich relacje wciąż były tak perfekcyjne jak kiedyś, a w wieku 22 lat się pobrali ślub był dość skromny, bliska rodzina i znajomi pary, tylko oni byli na ślubie, ale to i tak nie wpynęło na to ze to był najlepszy ślub w całym ich życiu. Kiedy mieli 23 lata Sylwia urodziła dziecko, dziewczynkę, para nazwała ją Masha, niestety ich sytuacja finansowa się pogorszyła i para musiała wyjechać do swej rodzinnej wsi, tam Stanislav zaczął pracować, zarabiał mniej niż w Moskwie, ale musieli płacić też mniejsze rachunki więc wyszło to im nawet na plus. Wydawałoby się ze wszystko będzie dobrze, ale Sylwia umarła w wypadku samochodowym kiedy para miała 24 lata, wracała ona wtedy od znajomej mieszkającej w sąsiedniej wsi, jakiś pijak walnął w nią autem. Stanislav był wtedy w domu, miał wolne i mógł opiekować się małą, kiedy doszła do niego wieść o śmierci swej wybranki załamał się, dołujące było dla niego też to ze sprawca wypadku przeżył. Stanislav musiał zrezygnować z pracy policjanta by opiekować się Mashą, ich sytuacja finansowa jeszcze bardziej się pogorszyła, musieli sprzedawać swoje uprawy i jaja od kur które kupili za ostatnie pieniądze by zarabiać na handlu, zarabiali wtedy tylko około 25 rubli. Minęło wiele lat, Masha choć pochodziła z biednej rodziny dobrze się dokształciła, wydawać się mogło ze zrobi karierę naukową gdyż naprawdę była naprawdę inteligentna, lecz rodzinę Kupcyk spotkał kolejny pech, wybuchła apokalipsa. Przez nią on, jego córka i jego najlepszy przyjaciel, Slavomir który ostatnie lata spędził na wojnie wyruszyli w podróż do Moskwy. W drodze do niej spotkali Camila który uratował Slavomira przed śmiercią gdy pewien Ożywieniec prawie go ugryzł bo wpadł na niego po pijaku. Obecnie znajdują się w Moskwie, gdzie toczy się obecnie akcja RP.Umiejętności:
‐ Zwiększona kondycja
‐ Zwiększona siła
‐ Szeroka wiedza o broni palnejWady:
‐ Nieznajomość roślin i grzybów (Przez ów minus często padał ofiarą bólów żołądka, cud ze jeszcze się nie otruł)
‐ Nieznajomość nowych technologii
‐ Podatny na chorobySpecyfikacje:
‐ Długotrwałą depresja po stracie żonyZawód Policjant (Kiedyś), Brak (Obecnie)
Frakcja ‐‐‐
Ekwipunek: Dwa Glock‐19, 38 naboi, wisiorek z zdjęciem jego i Sylwii. -
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Za mało wad, nie równoważą one w ogóle zalet. Wyrzuć jeden pistolet i nadmiar amunicji z ekwipunku. Jeśli nie chcesz żreć ołowiu lub zginąć z głodu to proponuję też dodać tam jakieś jedzenie i wodę.
Twój towarzysz (mrug) może mieć co najwyżej gnata pokroju strzelby lub obrzyna, a nie karabin snajperski.
Historia trochę przykrótka i opisana po łebkach. -