Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Los Angeles

Los Angeles

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 16.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #146

    avatar FD_God FD_God

    ‐Jak to mięsa żreć nie zamierzasz? Coś dziwnego z nim odpi***alali?‐ Spytał nieco zaciekawiony tym co robią ci Fanatycy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #147

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      W odpowiedzi pokręcił głową i spuścił ją na dół, jakby chciał powstrzymać wymioty. Lub łzy. Albo wszystko na raz.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #148

        avatar FD_God FD_God

        ‐No dobra, to ja nie naciskam…‐ Powiedział jeszcze nie zaspokajając swojej ciekawości, a jedynie bardziej ją pogłębiając.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #149

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Był to dobry moment, może jemu lub komuś język rozwiąże się później, na przykład przy kilku głębszych. Niemniej, jesteście teraz w mieście i kluczycie uliczkami. Bandyci obsługujący CKM czasem dla zabawy strzelają do nielicznych Zombie. A to, że jawnie widzisz drogę do ich bazy, oznacza tylko, że jeśli Cię nie przyjmą, to Cię zabiją, żebyś się nie wygadał.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #150

            avatar FD_God FD_God

            To teraz pozostaje tylko odetchnąć i liczyć, że próg rekrutacyjny nie jest ustawiony za wysoko.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #151

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              W końcu dojechaliście pod jakiś budynek, który był zapewne kwaterą Bandytów w tym mieście, a niegdyś mógł stanowić całkiem okazałe lokum jakiejś bogatszej persony. Obecnie był w nieco gorszym stanie, bo o ile cały się trzymał, to był brudny, trawniki pozostały nieskoszone od wielu miesięcy lub lat, a wszędzie kręcili się uzbrojeni Bandyci. Stali oni także przed bramą do domu i obstawili barykady wzniesione na ulicy prowadzącej do niej. Same barykady wykonano przeważnie z ziemi, kamieni, gruzu i wraków aut.
              W tym miejscu skończyła się Wasza wycieczka samochodem, Bandyta zsiadł, Ty również, a pickup odjechał w nieznane, być może znów na przedmieścia.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #152

                avatar FD_God FD_God

                Cóż, wypada zachować dobrą minę do złej gry, więc od razu spojrzał na bandytę, który był wraz z nim.
                ‐No to jak, mam rozmawiać z szefem?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #153

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Najpierw to trzeba wejść do środka, nie? ‐ spytał z uśmiechem i wskazał Ci lufą strzelby, że masz iść jako pierwszy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #154

                    avatar FD_God FD_God

                    Raczej nie czekała go tam jakaś niemiła niespodzianka, więc z miejsca ruszył ku budynkowi.
                    ‐Zwykłe słowa wystarczą, nie trzeba jeszcze do kogoś celować.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #155

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ To dla zachowania pozorów, wątpię byś był tak głupi, żebym musiał tego używać.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #156

                        avatar FD_God FD_God

                        Jedynie pokiwał głową kilkukrotnie i ruszył dalej.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #157

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          I tym sposobem trafiliście pod samą rezydencję, tam postaliście dłuższą chwilę, bo ktoś z ochrony nie chciał Was wpuścić. Ale koniec końców się udało.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #158

                            avatar FD_God FD_God

                            To teraz wypada iść poinstruowanym przez bandytę pod najpewniej gabinet czy jakiś inny pokój należący do dowódcy tego miejsca.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #159

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Ruszył przed Tobą, aż do dębowych, dwuskrzydłowych drzwi, do których prowadził czerwony dywan na marmurowej posadzce.
                              ‐ Dalej nie mogę z Tobą iść.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #160

                                avatar FD_God FD_God

                                ‐No proszę, ładnie tutaj mieszka.‐ Powiedział cicho pogwizdując. No to zobaczymy jak mi pójdzie rozmowa o pracę.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #161

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ Idź wreszcie, nie będę tu cały dzień sterczał, mam dziś w planie się urżnąć.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #162

                                    avatar FD_God FD_God

                                    Zatem jedynie wzruszył ramionami i pierw zapukał do drzwi, pełna kulturka, wiadomo. O ile pozwolili mu wejść to wszedł do środka.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #163

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Pozwolił, i wszedłeś do środka. Podłoga wyłożona była marmurem, a na białych ścianach wisiały różne obrazy, których nazwy, a tym bardziej ich autorzy, nie przychodziły Ci do głowy. Znajdowało się tu też pełne umeblowanie w postaci wielu szaf, szafek, krzeseł, fotela, biurka, stołu, kanapy i tym podobnych. Na jednej ze ścian wisiał też telewizor plazmowy. Zamiast ściany naprzeciwko drzwi, było przeszklone okno. Do biurka stojącego blisko okna nie prowadził dywan, a futro białego niedźwiedzia. Za biurkiem siedział odwrócony do Ciebie plecami mężczyzna.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #164

                                        avatar FD_God FD_God

                                        Póki co wolał samemu się w jego stronę nie odzywać, a jedynie stanąć tam w miejscu, wolał przypadkiem nie odezwać się nie proszony czy coś.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #165

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ‐ Rozgość się. ‐ odezwał się wreszcie mężczyzna, zapewne mając na myśli zajęcie miejsca na krześle.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy