Los Angeles
-
-
Kuba1001 Jak to drzwiami kuchennymi, wkroczyłeś do kuchni. Zastałeś ją w dość dobrym stanie, ale ważniejsze, że znalazłeś tu cokolwiek zjadliwego, a mianowicie konserwy, rybę i pomidory w puszkach, ser żółty, ser topiony, chleb i bułki. Wielka szkoda, że z reszty jedzenia, między innymi warzyw i owoców, nie skorzystasz…
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001 Zohan:
Okna były zabarykadowane deskami, a w środku nie paliło się światło, więc było ciemno, choć sprawę ułatwiały nieco otwarte drzwi. Zauważyłeś w tym wątłym świetle sylwetkę dziecka siedzącego na łóżku, które łkało cicho.
Reich:
Pokręcili głowami niemalże od razu, takie rozmyślanie było dla nich co najmniej dziwne.