‐ Żołnierze! ‐ zaczął oficer, patrząc każdemu po kolei w oczy. ‐ Dokonaliście dziś czynów bohaterskich. Takich ludzi jak Wy potrzeba nam w tej godzinie próby. Każdy z Was ma zapewnione trzy dni wolnego, zwiększenie racji żywności, wody i wódki oraz istnieje możliwość awansu. Pytania?
Było tam już pełno Twoich czerwonych towarzyszy, którzy rozmawiali, śmiali się, jedli, grali w karty i oczywiście pili, zaś wódkie lało się strumieniami.
Święta prawda, bo na przykład Ty, po przebudzeniu, nie wiedziałeś co się działo z Tobą przez te kilka godzin. Ale ostry kac, różnorakie napisy i wizerunki ku*asów na pancerzu mówiły, że z pewnością było ciekawie.