Moskwa
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
‐ Towarzysze! ‐ zaczął oficer, patrząc po Was i jednocześnie podnosząc dłoń, aby zacisnąć ją w pięść. ‐ Dziś jest ten dzień! Dzień, w którym wreszcie wyprzemy naszego wroga z Moskwy! Podczas, gdy nasi towarzysze i bracia walczą już od dawna na rubieżach, my uderzymy w centrum! W serce nieumarłej bestii! ‐ wykrzyczał i zakończył swą przemowę, wznosząc w górę wcześniej zaciśnięta pięść.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Gdyby rzeczywiście zrzucili bombę, to pchanie się do centrum, na które owa atomówka spadnie, nie jest chyba dobrym pomysłem? Niemniej, zauważyliście przed sobą konwój w składzie trzech wojskowych ciężarówek, każda na pace miała szczelnie owinięte płótnem i brezentem pakunki nieznanego bliżej pochodzenia i przeznaczenia.
-
-
-