Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Pustynia Śmierci

Pustynia Śmierci

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
636 Posty 5 Uczestników 9.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #32

    avatar Woj2000 Woj2000

    ‐Byłem licencjonowanym pilotem, a teraz jestem wędrownym Macgyverem, co naprawia różne zajechane rzęchy za zasoby. ‐ powiedział, krzyżując zawiadacko ręce na piersi ‐ Zgaduję, że nie macie tu żadnego samolotu, helikoptra, szybowca czy innego balona, to od razu polecę dobrym panom swoje mechaniczne usługi. Gdyby żołnierze chcieli atest dla moich umiejętności, to w osadzie oddalonej o pięć dni drogi stąd zreanimowałem wysokoprężny agregat za pomocą elektrodówy i aluminiowego złomu z samochodów!

    To akurat było prawdą. Co prawda namęczył się przy tym niemiłosierne i prawie zajechał na śmierć jedyną w promieniu kilkuset mil spawarkę elektrodową zbyt pewnym spawaniem, ,ale nie jest to rzecz o której ktoś powinien ktoś wiedzieć, bo bedzie źle dla mnie" ‐ myślał sobie, obserwując reakcje trepów na własne wynurzenia i przechwałki

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #33

      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

      Teraz tylko czekać, aż dostanę kulkę w łeb.‐ Pomyślał o samym sobie, idąc dalej. Trzeba będzie spokojnie się zabrać za ten budynek, nie wiadomo kto, albo co tam siedzi.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #34

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Woj:
        ‐ Akurat wysłaliśmy tam patrol kilka godzin temu, więc gdy wróci to zweryfikujemy prawdziwość Twoich słów. Poza tym to nie, nie mamy tutaj żadnych pojazdów latających ani pojazdów w ogóle, jedyne, które widzimy to ciężarówki dostarczające nam zaopatrzenie, eskortujące je pojazdy, a czasem też helikoptery lecące sami nie wiemy gdzie lub samoloty, które mają za zadanie oczyścić jakiś rejon z Bandytów, Mutantów, Zombie albo innego ścierwa.
        Radio:
        Gdy tylko się zbliżyłeś, zauważyłeś, że cały budynek musiał być zamieszkany… Kiedyś była to pewnie stacja benzynowa i motel w jednym, a teraz? Budynki otaczały mury z drewna, złomu, kamienia i betonu, uzupełniały to zasieki z drutu kolczastego i pola minowe, a także uzbrojone po zęby grupki strażników na murach. Taaak, to miejsce z pewnością robiło wrażenie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #35

          avatar Woj2000 Woj2000

          ‐Rozumiem. ‐ odpowiedział spokojnie, prostując ręce ‐ A jak już jesteśmy przy pytaniach, to wiedzą drodzy panowie może, jak daleko stąd do Dallas? Odkąd większość znaków drogowych rozkradli bardziej potrzebujący, to, za przeproszeniem, ch*ja nie idzie ogarnąć, gdzie człowiek lezie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #36

            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

            Oż cholera! Nieźle się zbliżył. Jeżeli są to bandyci, najpewniej już by do niego strzelali… Z resztą, inni też by strzelali. I co ma do stracenia? Wypuścił na chwilę Jimi’ego (papugę) w powietrze, na wypadek jakby coś miało jej się stać. Były w pobliżu jakieś osłony, do których mógłby wskoczyć w razie ognia od strony fortu?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #37

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Woj:
              ‐ Z tego, co wiem, to nie ma tam czego szukać, ale owszem, wiemy. Jakieś sto kilometrów stąd na północ.
              Radio:
              Nie, bowiem osłony ułatwiałyby sprawę atakującym, więc obrońcy usunęli wszystkie głazy, wraki, gruz i wszystko, co mogłoby dać ochronę komukolwiek, kto chciałby zaatakować to miejsce. Poza tym, kilku strażników najpewniej Cię zauważyło, ale nie strzelają, więc możesz wziąć to za dobrą monetę. Do papugi również nikt nie strzelał.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #38

                avatar Woj2000 Woj2000

                ‐Naprawdę? ‐ zapytał lekko zdumiony odległością ‐ To gdzie ja zaszedłem? Jeszcze dwa tygodnie temu byłem w El Paso. To szybko mi ta wędrówka zleciała, aż straciłem rachubę.
                Na krótką chwilę zamilkł, po czym kontyuował:
                ‐El Paso… nie polecam tam iść. Nie dość, że wszystko rozgrabione, to jeszcze na jakiegoś Ogra tam trafiłem! Uwierzycie, że ten dryblas gonił mnie po całych przedmieściach przez pół dnia? Zawzięta bestia, nie powiem…

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #39

                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                  Przywołał więc Jimiego z powrotem na swoje ramię i z rękami uniesionymi w górę, pomaszerował w stronę stacji. Raczej nie było to pospolite, bandyckie bydło.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #40

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Woj:
                    Przez kilka sekund mogłeś zauważyć zdziwienie, konsternację, a nawet strach na twarzach tego i innych członków Z‐Com. Mimo to po chwili opanowali się i wrócili do siebie.
                    ‐ Rzadko kiedy widuje się tu Ogry…
                    Radio:
                    Zdecydowanie nie, bo nie strzelali do Ciebie, mimo iż byłeś na widoku. Dopiero po chwili wycelowano w Ciebie dwa archaiczne karabiny czterotaktowe z czasów drugiej wojny, chyba rosyjskie i radzieckie Mosiny, które dzierżyło dwóch krzepkich strażników.
                    ‐ A Ty kto?
                    ‐ I czego tu szukasz?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #41

                      avatar Woj2000 Woj2000

                      ‐Może i tak, ale ,rzadkie" nie znaczy niemożliwe.‐ odpowiedział hardo, odruchowo zacierając ręce. Zaraz potem dodał, lekko się uśmiechając ‐ To co, możemy już wejść do środka? Stoimy tu jak kołki od dziesięciu minut; jeszcze coś nas zobaczy i tyle z tego bedzie. A historię o Ogrze mogę zawsze opowiedzieć w środku. Podobnie jak kilka innych…

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #42

                        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                        Uniósł dłonie nieco wyżej i spojrzał na strzelców:
                        ‐ Zluzujcie. Jestem tylko wędrowcem, z papugą i gitrą, szukam tylko przetrwania.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #43

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Woj:
                          ‐ Niech będzie. Chcesz najpierw odpocząć po podróży i coś zjeść czy od razu masz zamiar wziąć się do roboty?
                          Radio:
                          Jeden z nich nie przestawał do Ciebie celować, drugi zaś opuścił broń, ale tylko po to, żeby podejść i przeszukać Cię z grubsza.
                          ‐ Czysty. ‐ wyjaśnił swojemu kompanowi, a i ten opuścił lufę karabinu. ‐ Co Cię sprawdza do Gniazda Tułacza? ‐ dodał nieco raźniejszym tonem.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #44

                            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                            ‐ Gniazda Tułacza? Nawet nie widziałem, że to tak się nazywa. Wędrowałem w pobliżu, a jako, że to był jedyny punkt na horyzoncie, to skierowałem się tu. ‐ Wyjaśnił po krótce.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #45

                              avatar Woj2000 Woj2000

                              ‐Najpierw obowiązki. To moja dewiza. ‐ odpowiedział, ponownie zacierając ręce ‐ To co panom się zepsuło, hę?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #46

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Radio:
                                ‐ Na to masz zajebistego farta, bo zamiast trafić na bazę wypadową jakichś degeneratów to dostałeś się do największej, bo i jedynej w promieniu kilkuset kilometrów, placówki handlowej. Mamy tu broń, amunicję, żarcie, wodę, alkohol i wiele więcej, w tym paliwo, miejsce do spania i odpoczynku i tak dalej. Tym jest, tak pokrótce, Gniazdo Tułacza. Teraz jasne?
                                Woj:
                                ‐ Jeden z naszych Humvee, silnik i chłodnica padły mu na amen, ale poza tym jest sprawny. Jeśli go nie naprawisz, to pewnie przyślą po niego śmigłowiec, ale cholera wie kiedy przyleci i kiedy wróci ze sprawną maszyną. To jest priorytet, innymi rzeczami możesz zająć się później.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #47

                                  avatar Woj2000 Woj2000

                                  Andrew cicho, aż przeciągle gwizdnął, słysząc o swoim zleceniu.
                                  ‐Przecież w tym wozie nie ma prawa nic się rozkraczyć bądź poważnie zniszczyć.‐powiedział z szyderczym napomnieniem, niczym stary nauczyciel strofujący ucznia ‐ Co mu się stało? Z rusznicy ktoś wam w tą terenówkę walił czy co?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #48

                                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                    ‐ Jasne jak atomowy ogień, kolego. Wszystkich tak przeszukujecie, czy tylko tych co podejrzanie wyglądają? ‐ Spytał z czystej ciekawości.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #49

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Woj:
                                      ‐ Jakbyś zgadł, choć to raczej jakiś improwizowany granatnik czy coś w tym guście… No, grunt że nam cały się nie zapalił albo eksplodował, wtedy to dopiero byłoby krucho.
                                      Radio:
                                      ‐ Każdego jednego, który się nawinie, nieważne czy nowy, czy stały klient.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #50

                                        avatar Woj2000 Woj2000

                                        ‐No, jakby wam ten samochodzik wybuchł, to bym tu już raczej wam nie pomógł. A tak to go jeszcze jakoś zreanimuję. Prowadźcie!

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #51

                                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                          ‐ Mhm. To…wejdziemy? ‐ Zaproponował, nieco znużony po długiej wędrówce.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy