Warszawa
- 
- 
 Kuba1001 Kuba1001//Wcześniej tylko wyjrzałeś z budynku, więc miały Cię gdzieś, bo czatowały, aż wyjdziesz. A gdy wyszedłeś to zaatakowały.// 
 Drzwi nie da się zabarykadować, a sądząc po odgłosach, część Zombie rzuciła się do biegu na górę.
 Jednakże szybkie oględziny pozwoliły Ci stwierdzić, że dach sąsiedniego budynku dzieli od szkoły szeroka na jedynie kilka metrów przepaść, a i sam sąsiedni dach jest niżej niż dach szkoły.
- 
 wiewiur500kuba wiewiur500kuba// Cmentarzu witaj! // 
 Cóż, wziął duży rozbieg i skoczył najdalej jak mógł. Szkoda że to tylko gaśnica, a nie coś z większą mocą. Mógł zostać w szkole. Maił przecież konserwę, przeżyłby. Ale nieeee, ten chciał sobie pospacerować. W sumie nie miał nic do stracenia, więc odpalił gaśnicę, i ustawił ją sobie na plecy, żeby strzelała za niego.
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 Kuba1001 Kuba1001//No cóż, rzut kością lub monetą (moje ulubione metody rozstrzygania takich decyzji) nie jest potrzebny wtedy, gdy postać sama wybierze śmierć (popełni samobójstwo), użytkownik poprosi mnie o jej zabicie lub będzie bez jakichkolwiek szans.// 
 Niestety, nie ma tu Zombie, ale ludzi też brak, a przynajmniej na widoku.
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 
