Warszawa
-
wiewiur500kuba
// Cmentarzu witaj! //
Cóż, wziął duży rozbieg i skoczył najdalej jak mógł. Szkoda że to tylko gaśnica, a nie coś z większą mocą. Mógł zostać w szkole. Maił przecież konserwę, przeżyłby. Ale nieeee, ten chciał sobie pospacerować. W sumie nie miał nic do stracenia, więc odpalił gaśnicę, i ustawił ją sobie na plecy, żeby strzelała za niego. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
//No cóż, rzut kością lub monetą (moje ulubione metody rozstrzygania takich decyzji) nie jest potrzebny wtedy, gdy postać sama wybierze śmierć (popełni samobójstwo), użytkownik poprosi mnie o jej zabicie lub będzie bez jakichkolwiek szans.//
Niestety, nie ma tu Zombie, ale ludzi też brak, a przynajmniej na widoku. -
-
-
-
-
-
-
-