Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #322

    avatar krzysiulka10 krzysiulka10

    zamyka drzwi i idzie poszukać jakiegoś mniejszego sklepu.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #323

      avatar sluzak4 sluzak4

      Krystian siedział w jakimś ślepym zaułku.
      ‐Chodz burek
      Wstał i ostrożne wyjżał z rogu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #324

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Wiewiur:
        No budynki, ale cholera wie czy są puste, czy pełne Zombie.
        Krzysiulka:
        Owe drzwi zamknąłeś z najwyższym trudem, będące w środku Wampiry prawie je wyważyły i dobrały się do Ciebie. Uratowało Cię tylko światło słoneczne. Zaś po krótkich poszukiwaniach znalazłeś supermarket, typową Biedronkę.
        Bog:
        Tutaj nie ma nic, ale w końcu to parter w okolicach wejścia.
        Sluzak:
        Ulica, a przy niej domy i sklepy. A po jezdni i chodniku spacerują sobie beztrosko Zombie w liczbie pięciu, plus dwóch obgryzających jakieś szczątki ludzie na chodniku.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #325

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          Ale droga do nich jest pusta, bezpieczna?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #326

            avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

            przyspieszyła kroku i poszła dalej

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #327

              avatar sluzak4 sluzak4

              Sprawdził czy można wejść na dach.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #328

                avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                Próbuje wejść na dach sąsiedniego budynku by sprawdzić czy nie ma gdzieś szwendaczy…

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #329

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Krzysiulka:
                  Udało Ci się wejść po jednej z drabinek na dach, na szczęście pusty. Na otwartej przestrzeni wokół Zombie brak, co najmniej pojedyncze, ale im dalej w miasto, tym więcej Zombie.
                  Sluzak:
                  Niezbyt.
                  Bog:
                  Po jakimś czasie zatrzymałaś się, zaś po Twoich plecach przeszły ciarki, gdy nad sobą usłyszałaś charakterystyczny dźwięk odbezpieczanego karabinu automatycznego.
                  Wiewiur:
                  A i owszem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #330

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    Skierował więc tam swe kroki, w końcu większe prawdopodobieństwo znalezienia czegoś przydatnego jest w sklepie, niż w zarośniętym Parku.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #331

                      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                      nie odwracała się czekała na rozwój wypadków, przełkneła ślinę oraz odruchowo podniosła ręce w górę

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #332

                        avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                        schodzi i idzie w kierunku sklepu

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #333

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Krzysiulka:
                          Wszedłeś bez problemu, ogółem to wszędzie pełno najróżniejszych śmieci, śmierdzi, ale Zombie nie widać.
                          Bog:
                          ‐ A Ty to kto? ‐ spytał jakiś mężczyzna, jeśli sądzić po głosie.
                          Wiewiur:
                          No w sumie racja. Pierwszym sklepem był jakiś mniejszy supermarket.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #334

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            Wszedł niepewnie do środka, przez szyby sprawdzając, czy w środku tli się jakieś światło. // Te próby używania mądrych słów :v //

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #335

                              avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                              ‐n‐nikt ważny
                              powiedziała szybk o i z przerażeniem w głosie
                              ‐ j‐ jeśli pozwolisz to ja już sobie pójdę

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #336

                                avatar sluzak4 sluzak4

                                Szuka czegoś co może robić za broń.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #337

                                  avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                                  szuka narzędzi w tym łopaty.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #338

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Wiewiur:
                                    //Chwiejnym i wolnym krokiem wkroczył do wnętrza izby, sprawdzając przez przeźroczyste szyby ze szkła, czy też tli się tam jasny płomień lub jakieś inne źródło światła.
                                    Easy.
                                    Tak w ogóle to wejście i sprawdzenie jak to wszystko wygląda, będąc już w środku, dobrym pomysłem nie jest.//
                                    Krzysiulka:
                                    Narzędzia, zaraz po jedzeniu, wodzie, broni i amunicji, były najczęściej rozchwytywanym towarem, także na znalezienie takowych są nader małe szanse.
                                    Sluzak:
                                    Z pewnego punktu widzenia wszystko może być bronią. A nieco mniej filozoficznie: Nic takiego nie znalazłeś.
                                    Bog:
                                    ‐ Yhym… Jesteś z Bandytów, nie?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #339

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      // Już poprawiam :V //
                                      Zanim wszedł do środka, sprawdził przez szyby jak wygląda wnętrze.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #340

                                        avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                                        idzie do magazynu tam gdzie jest więcej rzeczy nasłuchując czy nie ma szwendaczy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #341

                                          avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                          ‐Ugh!! … tak…
                                          Mogę opuścić ręce, tak mi niewygodnie?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy