Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Tokio

Tokio

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
115 Posty 2 Uczestników 419 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #21

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Twoi przeciwnicy nie należeli do najlepszych biegaczy, więc dość szybko ich zgubiłeś, oddalając zagrożenie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #22

      avatar antekk5 antekk5

      To teraz trzeba zastanowić się, czy dalej przeszukiwać domy i mieć pokaźne zapasy na co najmniej dwa/trzy dni, czy też ruszyć w głąb miasta po lepsze łupy, ale też większe ryzyko spotkania silniejszych Zombie, na przykład Twardego czy też innych ludzi, którzy niekoniecznie mogą być przyjaźnie nastawieni. Ostatecznie postanowił przeszukać jeden z domów na przeciwko, ale musiał działać szybko, gdyż nie wiadomo, czy znowu nie spotka Twardego.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #23

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Ten dom okazał się już zamknięty, więc albo przeszukasz inny, albo znajdziesz jakiś sposób, aby dostać się do środka.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #24

          avatar antekk5 antekk5

          Trzeba znaleźć jakiś sposób, żeby dostać się do tego domu. Może przez okna? Tylko nie wiadomo, czy któreś z nich będzie otwarte, a rozbicie szyby na pewno wywoła hałas i przyciągnie Zombie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #25

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Okna również były zamknięte, brakowało też tylnych drzwi czy czegoś w tym guście.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #26

              avatar antekk5 antekk5

              No cóż, trzeba będzie przeszukać następny dom. Może kiedyś się do tego domu jeszcze wróci.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #27

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Na szczęście domów tu nie brakuje, jak na przedmieścia takiej wielkiej metropolii przystało.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #28

                  avatar antekk5 antekk5

                  Sprawdził więc, czy dom obok tego zamkniętego jest otwarty, a jeśli był, to zaczął go przeszukiwać.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #29

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Był, jednakże już na progu usłyszałeś jakiś dziwny dźwięk, a gdy zdałeś sobie sprawę, co go wydaje, było już za późno: Z domu wybiegł Pies‐Zombie, dość spory okazał w zaawansowanym stadium rozkładu, co jednak nie przeszkadzało mu w pokonaniu kilkoma susami dzielącej Was odległości. Bez większej trudności obalił Cię na ziemię, a jego szczęki pełne brudnych, pokrytych bakteriami i resztkami mięsa, być może nawet dawnych właścicieli, niemalże rozszarpały Ci gardło. Nie stało się tak tylko dlatego, że na potwora rzucił się Twój wilk i oba zwierzęta zaczęły walczyć obok Ciebie, tarzając się po ziemi, gryząc i drapiąc.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #30

                      avatar antekk5 antekk5

                      Podniósł się, wziął swoją katanę i pchnął dwa razy w stronę psa‐zombie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #31

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Bez problemu wyprułeś mu wnętrzności, a jego ciepłe jeszcze truchło upadło obok Twojego wilka, który jednak się nie podnosił, choć dalej żył.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #32

                          avatar antekk5 antekk5

                          Natychmiast sprawdził, w jakim stanie jest wilk i jak poważne są jego rany. Może niestety dojść do tego, że zmieni się w monstrum podobne do tego psa, co ich napadł, a wtedy oznaczałoby to, że należy wilka dobić z litości.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #33

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Dobicie wchodzi w grę, ale szczęśliwie najgorsze rany ograniczały się tylko do jednej z tylnych łap, co oznacza, że albo rzeczywiście go zabijesz, albo zostawisz, licząc, że jednak się uda, bo zwierzęta reagują na wirusa inaczej i przemiana odbywa się inaczej niż u ludzi lub nie odbywa się w ogóle, bądź odetniesz mu tę łapę, zabandażujesz i zadbasz, żeby nie wdało się zakażenie, co jednak pewnie wpłynie na sprawność zwierzęcia.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #34

                              avatar antekk5 antekk5

                              Wziął wilka na barana i zaczął przeszukiwać dom. Chciał przede wszystkim znaleźć tasak, nie dlatego, że katana lub naginata nie da rady, bo da, a z powodów higienicznych, bo nie wiadomo, czy coś może pójść nie tak, jeżeli odetnie wilkowi łapę jedną ze swoich broni.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #35

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Odnalazłeś takowe narzędzie bez problemów, choć dopiero w innym domu, ten pierwszy, który przeszukałeś, pozbawiony był wszelkich narzędzi i innych przydatnych przedmiotów.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #36

                                  avatar antekk5 antekk5

                                  Skoro jest już w drugim domu, położył wilka i dokładniej przyjrzał się jego tylnej łapie. Chciał wiedzieć, jak źle z nią jest i czy konieczna będzie amputacja.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #37

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Jak już ktoś wyłuszczył wyżej, nie była konieczna, ale była najbezpieczniejszą opcją i to od Ciebie zależało, czy spróbujesz. Jeśli tak, musiałbyś uciąć ją tuż pod kolanem.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #38

                                      avatar antekk5 antekk5

                                      Opatrzył na razie tylną nogę, a potem położył wilka na kanapie, jeśli jakaś była. Przykrył go też kocem i zostawił, żeby sobie odpoczął. Sam zaś udał się do innego pokoju i zaczął się modlić o zdrowie swojego towarzysza.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #39

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Modłami zapewne niewiele zdziałasz, ale w takiej sytuacji faktycznie każda pomoc jest lepsza niż żadna.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #40

                                          avatar antekk5 antekk5

                                          Po odprawieniu modlitwy zaczął barykadować dom, żeby nikt się tam nie dostał.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy