Kuba1001
Chłopak musiał się nimi nacieszyć, w końcu kiedyś palił jak smok, a ostatnio nie miał okazji… Niemniej, wykonał polecenie, a żołnierz skinął Ci głową.
‐ Do usług. ‐ powiedział i rozdeptał butem niedopałek, a później wsiadł do samochodu, który chwilę później ruszył.