Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Oslo

Oslo

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
209 Posty 1 Uczestników 798 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #16

    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

    W takim razie wciąż ostrożnie kontynuował podróż w kierunku siedziby Z‐comu

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #17

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Dzięki owej ostrożności w porę zauważyłeś stado Zombie liczące około dwadzieścia sztuk, z czego połowa to na pewno zwykłe Szwendacze, zaś reszta może być równie dobrze Świeżakami lub Biegaczami. Uzupełniają to dwa Psy Zombie, jeden Opuchlak i jeden Twardy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #18

        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

        Rozejrzał się, za jakąś możliwością wyminięcia tej grupki.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #19

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Jeśli chciałeś kontynuować swój marsz i trafić do celu to nie było takiej opcji. No, chyba że kręci Cię płynięcie kilkudziesięciu metrów zimną wodą, być może również obfitującą w potwory, wtedy inna sprawa.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #20

            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

            ‐ Ku*wa, Samuel. Widzisz możne jakieś inne wyjście z sytuacji niż walka z nimi albo zabawa w morsa?‐ Zapytał, sam szukając jakichś otwartych drzwi lub innego przejścia budynkami. Na prawdę nie miał ochoty na walkę z ta mini‐horda.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #21

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Większość budynków była otwarta i mogła posłużyć za kryjówkę, ale problem był taki, że jeśli tam wejdziecie to już najpewniej nie wyjdziecie, biorąc pod uwagę brak innych wyjść, tak więc trzeba będzie wykombinować coś innego.
              ‐ Otwarta walka odpada, prędzej czy później nas zeżrą czy coś, nie mamy wystarczającej siły ognia żeby sobie z nimi poradzić.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #22

                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                ‐Jak myślisz, dalibyŝmy radę przebić się przez nich samochodem?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #23

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Gdybyśmy zabili wcześniej Twardego? Jasne.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #24

                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                    //niby jak mam to zrobić dwoma glockami 9mm?

                    ‐Wracamy do samochódu. Nie mamy wystarczającej siły ognia. Po prostu znajdziemy do Z‐comu z innej strony.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #25

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      //Właśnie o to chodzi.//
                      ‐ Jak tam chcesz. ‐ odparł, wzruszając ramionami.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #26

                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                        Ruszyl ku swojemu Mercedesowi

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #27

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Nikt go Wam nie ukradł, Zombie też nie widziały w nim żadnej wartości (na przykład odżywczej), więc stał tam, gdzie go zostawiliście, gotowy do drogi.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #28

                            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                            ‐ Mowielem. Caly czas stoi. Moglismy sie zalozyc.‐ Powiedzial siadajac na miejscu pasazera. ‐Wrocmy do stacji benzynowej i pojedzmy w prawo. Powinno to zajac troche dluzej, ale przynajmniej nie brdzie trzeba brudzic niepotrzebnie rak.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #29

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Raczej maski samochodu. ‐ odparł i odpalił pojazd, aby udać się w podanym przez Ciebie kierunku.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #30

                                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                ‐ Zawsze można umyć. A czy zmyjesz z rąk krew człowieka, który kiedyś był niewinny, lecz coś go zmieniło?‐ spojrzał w stronę wody, czy aby Policji nic się nie odmieniło i nie zechcą znowu otworzyć do nich ognia.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #31

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Milicja, ściślej mówiąc, odpłynęła już dawno.
                                  ‐ Jaki człowiek? To bezmózgie ścierwo, im szybciej się z tym pogodzisz, tym lepiej. Prosta zasad: My albo oni.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #32

                                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                    ‐ Znowu zaczynasz? Mówiłem Ci tysiące razy. Wiem, teraz są zagrożeniem. Ale kilka lat temu byli zwykłymi ludźmi, takimi jak ja i ty. Mieli swoje troski i radości. Studiowałeś medycynę, chciałeś im pomagać. Ta je**na epidemia wszystkio zmieniła. Nikt z nich nie zawinił na tyle, by spotkał ich taki los. Wolałbyś skończyć w ten sposób czy po prostu 2 metry pod ziemią?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #33

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ To raczej oczywiste. Zresztą, jak uratować ten świat od zagłady jeśli nie poprzez wybicie tych monstrów? Przecież nie możemy żyć równocześnie, prawda?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #34

                                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                        ‐ Krokiem pierwszym powinno byc jakies antidotum lub cos, co zapobiegnie przeminaie w nich. Ale takiej zupelnej. Dopiero wtedy mozna wybic ich pozostalosci

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #35

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ‐ Prędzej ich wybijemy lub oni nas zeżrą nim ktoś opracuje to antidotum.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy