Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Izrael

Izrael

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
91 Posty 1 Uczestników 447 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #19

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    //Tam gdzieś była wypowiedź czy niekoniecznie?//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #20

      avatar MrCC4 MrCC4

      //Była, zaczyna się od Verdammt!

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #21

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        //Myślniki.//
        Obudziłeś ich w ten sposób, ale nie masz co liczyć na to, że będą mieli dziś dobre humory, a i gdyby coś się jebło masz nieco mniejsze szanse, że przyjdą Ci z pomocą… W końcu nieszczęśliwe wypadki mogą przydarzyć się każdemu, prawda?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #22

          avatar MrCC4 MrCC4

          //Heh. Należało im się
          “Scheiße, nie powinienem tak ostro. A może jednak?” Pomyślał.
          ‐ Zjeść śniadanie i szturmujemy Betę. Bez szemrania, dziś było tam zbyt za cicho!

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #23

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            ‐ Po kiego? ‐ spytał jeden z żołnierzy, mając najpewniej na myśli szturmowanie Bety, bo doskonale wiedział, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, bo nawet zabrał się za takowy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #24

              avatar MrCC4 MrCC4

              ‐ Po gówna psiego, mówiłem bez szemrania. Nie zabijamy, więc pistolety wyjmujemy w ostateczności.
              Też zabrał się za śniadanie

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #25

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                ‐ Po co szturmujemy, skoro nie zabijemy? ‐ zapytał dla odmiany inny wojak, między jednym kęsem smażonej kiełbasy, a drugim.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #26

                  avatar MrCC4 MrCC4

                  ‐Dla ostrzeżenia. Traktujcie to jako moją specjalną pobudkę dla nich
                  Zacisnął palce na lufie pistoletu

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #27

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Wszyscy właściwie mieli to w dupie, więc wrócili do śniadania, a po zakończeniu posiłku zaczęli zbierać się do drogi.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #28

                      avatar MrCC4 MrCC4

                      ‐Gotowi? Wziąć maski i najcięższe buty, będzie zabawnie.
                      Sam już był w owe przyodziany.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #29

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Chyba inaczej definiowali zabawę, ale przyodziali się wedle rozkazu.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #30

                          avatar MrCC4 MrCC4

                          Przeszedł ten kawałek z powrotem, tym razem nie pod okno, ale pod drzwi i zasadził P O T Ę Ż N E G O kopa.
                          ‐Co kombinujecie ch*je?! Otwierać!

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #31

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Nie odniosłeś tym nic poza napadem bólu w kostce, najwidoczniej film i rzeczywistość to dwie różne rzeczywistości, skoro głównym bohaterom z reguły się udawało… Ale to może kwestia techniki?
                            Ze środka odpowiedzi brak.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #32

                              avatar MrCC4 MrCC4

                              ‐W takim razie wojna
                              Wyjął swój klucz do kół
                              ‐Fehlzündung! Wspomagaj mnie siekierą!
                              Zaczął napieprzać w drzwi. Oczywiście mocno, nie szybko.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #33

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Uderzenia w same drzwi niewiele dawały, nie to co w zawiasy lub zamek, ale nikt nie powiedział tego na głos, w końcu to Ty tu jesteś szefem, prawda?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #34

                                  avatar MrCC4 MrCC4

                                  ‐Dobra, daj mi tą siekierę i się odsuń
                                  Połączył powstałe pęknięcia (jeśli takowe były) żeby zrobić przejście
                                  A jeśli nie było, to napieprzał żeby były

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #35

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Hans wręczył Ci ją, dzięki czemu wyrąbałeś sobie eleganckie przejście do środka.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #36

                                      avatar MrCC4 MrCC4

                                      Oddał
                                      ‐Dziękuję
                                      Następnie wrzasnął do środka
                                      ‐ Jeśli nie będzie odezwu przez następne 5 minut, wchodzimy głębiej!

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #37

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Minuty mijały i rzeczywiście, brak jakiegokolwiek odzewu, cisza wręcz taka, że było słychać, jak ktoś się po jajach drapie.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #38

                                          avatar MrCC4 MrCC4

                                          ‐Lecimy. Broń w dłoń, strzelać w ostateczności. I który drapie się po jajach?
                                          Wszedł do środka.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy