Navigation

    Logo

    Wieloświat

    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Users
    • Groups
    1. Home
    2. ___
    _
    • Profile
    • Following 2
    • Followers 0
    • Topics 0
    • Posts 11
    • Groups 6

    ___

    @___

    59
    Profile views
    11
    Posts
    0
    Followers
    2
    Following
    Joined Last Online

    ___ Follow
    Wiedźmin PBF Underworld Beyond Time - Drastea Elarid Qogliotan [PBF] Wiek Pary

    Latest posts made by ___

    • RE: Morze Mieczy

      - Chyba już za późno na ucieczkę… - Skupiła się na czarnej arce. Magia światła pozwalała jej na wykrywanie zła. Wiedziała już że mierzy się z magami wody i powietrza, ale czy ukrywał się tam mroczny mag?

      posted in Qogliotan [PBF]
      _
      ___
    • RE: Morze Mieczy

      - Nie jestem pewna… - teraz to ona była zmieszana i spuściła wzrok jakby nauczyciel złapał ją na nieprzygotowaniu - Myślałam, że kapitan… Jestem szermierzem i pomogę w razie abordażu, mogę wzmocnić waszą broń moją magią, a nawet błogosławić cały okręt z nadzieją, że popłynie dostatecznie szybko.

      posted in Qogliotan [PBF]
      _
      ___
    • RE: Morze Mieczy

      Aria podeszła jeszcze bliżej i zakaszlała znacząco. - Dzień dobry!
      Nie przejęła się tym, że miała posłużyć do kontrowania niczym przedmiot, ale tym, że kapitan albo jej nie zauważył, albo nie uważał za użytecznego maga.

      posted in Qogliotan [PBF]
      _
      ___
    • RE: Morze Mieczy

      Nie, nie, nie!
      To nie mogło dziać się naprawdę!
      To na pewno był tylko element planu…
      Tak! WŁAŚNIE TAK MIAŁO BYĆ! prawda?

      Głęboki oddech.
      myśl racjonalnie!
      nie potrafisz ocenić sytuacji, ale załoga nie panikuje, tylko przygotowuje się do walki, tak?
      Może też możesz się przydać? …Tylko jak?

      Aria zamknęła oczy wstrzymując oddech i … nie marnuj mocy przed czekająca cię walką!
      …
      Szukając wzrokiem Cristiny, ruszyła więc w kierunku kapitana i jego oficerów.
      Może oni będą mogli powiedzieć jej co się dzieje?
      - Dzień dobry!

      posted in Qogliotan [PBF]
      _
      ___
    • RE: Dowód Obywatelski

      mam nadzieję, że jest lepiej

      posted in Wiek Pary
      _
      ___
    • RE: Dowód Obywatelski

      Emma Altenburg 39 (Elf)

      Historia i Charakter

      Emma pochodzi z bocznej gałęzi jednego z dawniej potężnych rodów elfickiech o szczególnym potencjale magicznym. Wychowała się na terenach dawnego Zakonu Chrińskiego, dlatego fakt bycia elfem nigdy jej nie ciążył.
      W wieku 30 lat została mistrzem magii ognia, a w wieku 35 lat opuściła akademię medyczną i rozpoczęła pracę w szpitalu.
      Dzięki potędze swej mocy magicznej oraz umiejętnościom medycznym szybko awansowała w hierarchii medycznej ku niezadowoleniu zarówno wszystkich ludzi jak i nawet starszych elfów.
      Dotychczas była najlepszym chirurgiem* największego szpitala Dystryktu Chrińskiego, oraz na przekór wszelkim konwenansom, lekarzem doradcy Księcia Vincenta Demagoga.
      Całkiem normalnie… …jednak dla żyjącej w zacisznym Dystrykcie Chrińskim Emmy ludzie nie byli jeszcze bezdusznymi potworami, a zimnymi i nieco wrogimi, ale ciekawymi stworzeniami. Dlatego też kiedy tylko nadarzyła się okazja postanowiła się przenieść do stolicy.
      Udało jej się zdobyć posadę w Trii! w szpitalu więziennym przylegającym do największego więzienia w stolicy …
      Nie brzmi to zbyt dobrze, ale praca zapowiada się interesująco, prawda?
      I tak oto stoi teraz przed białymi drzwiami, obok których zapracowany golem właśnie przykręca tabliczkę z jej nazwiskiem.
      - Proszę się pospieszyć, pierwszy pacjent już czeka - słyszy za plecami ponaglający głos strażnika. Ciekawe czy będzie zastępować pielęgniarkę również w trakcie operacji?

      *to bynajmniej nie oficjalny tytuł, czy też stanowisko, ale suchy fakt.

      Emma to potężny i niezwykle gwałtowny mag ognia, co nierzadko przysparza jej wielu kłopotów.
      Z reguły jest miła i uśmiechnięta, ale pojedynczy akt rasizmu to wystarczająco, by zmienić ją w pełną złości i frustracji sadystkę.

      Zalety i Wady

      Zalety Wady
      Mistrzostwo magii ognia oraz ogromny potencjał magiczny. Obawia się trochę ludzi** i nienawidzi ich prymitywnej cywilizacji. Nienawidzi przerośniętych miast, w których zawsze się gubi i nienawidzi ich “technologii”.
      Zna się na medycynie… Jednak działa wyłącznie używając gotowych materiałów i leków.
      Ma ładne pismo? Nie używa żadnego rodzaju broni.
      Emma włada niezwykle osobliwym płomieniem w głębokim odcieniu butelkowej zieleni. Płonąc nie spala on niczego, a wręcz odwrotnie - leczy. Ponadto nie zachowuje się on jak płomień, a odporna materia w stanie stałym. Jest niezwykle trudny do ugaszenia przez osobę trzecią. Możliwości ofensywne i destrukcyjne są śmieszne. Ogień zadając obrażenia jednocześnie je leczy! Nie jest w stanie niczego spalić, bo jej ogień nie jest gorący. Płomień ten nie rozprzestrzenia się nawet samoistnie.

      *W wypadku, pokrycia płomieniem całego ciała, ofiara zostaje unieruchomiona i bezpieczna wewnątrz. Trochę jakby została uwięziona w betonowym bloku…
      **Nie dotyczy ludzi na stole operacyjnym. Takowi są fantastyczni i bardzo prości w obsłudze.

      Ekwipunek i Majątek

      • cukierek truskawkowy
      • 120 $Vaastijskich
      • mieszkanie w Dystrykcie Chrińskim, które na czas nieobecności wynajmuje dwójce studentów.

      *mieszkanie w stolicy jest zapewniane przez szpital a jej kufer podróżny powinien zastać już tam dostarczony.

      posted in Wiek Pary
      _
      ___
    • RE: Morze Mieczy

      Aria Vee - Greenwood von Silverstein - Post startowy

      Przez piękne, lecz zbyt delikatne by spełniać swą funkcję zasłony do komnaty wpadało światło późnego już ranka. Aria otworzyła oczy po to, by ujrzeć jedynie wpatrzone w nią oczy koloru burgundzkiego wina o tak przeraźliwej głębi, iż znów poczuła jak po plecach przebiegają jej ciarki. Uśmiechnęła się jednak, a on odwzajemnił uśmiech delikatnym przypominającym grymas półuśmieszkiem.
      Kiedy przechylił głowę, światło przedzierające się przez burzę jego białych włosów znów zaczęło malować wzory na tak dobrze jej znanych nieskazitelnie białych policzkach.
      Był u jej boku już ponad dwa lata, a ona wciąż nie znała jego imienia…

      Niestety tym razem także nie było jej dane zapytać.
      - Ała! - okręt gwałtownie skręcił wyszarpując ją z objęć słodkiego Morfeusza i brutalnie miotając na chropowate deski do bólu rzeczywistej kajuty.
      Z ponurym jękiem wstała z podłogi i spojrzała na swój stolik nocny… Nie! ostatni kieliszek wina, które wyłudziła od kapitana Ginro podzielił jej los rozbijając się na milion kawałeczków.
      Ten dzień zapowiadał się naprawdę cudownie już od samego początku…
      Czując że ściany zaczynają się do siebie zbliżać, a w pomieszczeniu zaczyna brakować powietrza otworzyła drzwi i skierowała się na górny pokład, ignorując przeciekające przez szpary w drewnianej podłodze wino i zapominając o śnie oraz jego tajemniczym bohaterze.

      posted in Qogliotan [PBF]
      _
      ___
    • RE: Karty Postaci

      Ups… Wszelkie kwoty wpisywano zawsze jako “majątek” i stąd moja pomyłka.
      Dziękuję za zwrócenie mi uwagi przed rozpoczęciem gry!

      posted in Qogliotan [PBF]
      _
      ___
    • RE: Karty Postaci

      Historia poszerzona
      Ekwipunek uzupełniony
      Wiek zmieniony
      Miecz… przejdzie ?

      posted in Qogliotan [PBF]
      _
      ___
    • RE: Karty Postaci

      Imię: Aria
      Nazwisko: Vee - Greenwood von Silverstein
      Wiek: 122
      Pseudonim: Vee
      Rasa: Przedstawicielka dumnej rasy elfów, chodź z domieszką krwi swych mrocznych pobratymców (3 pokolenia wstecz.)
      Charakter: w grze 😉
      Frakcja: Gildia Magów
      Towarzysz(e): mentorka i nauczycielka - Inkwizytorka Cristina Mendez - Strassman
      Kiedy poznała Arię należała już od pewnego czasu do Inkwizycji Światła i po kolejnej misji sabotażowej ścigana przez służby Imperium postanowiła zaszyć się na chwilę w Gildii. Nie chciała jednak zostać wykładowcą magii, gdyż uważała, że to może robić każdy, a absolwenci Gildii są niezdolni do skutecznego działania, gdyż nie potrafią stosować magii w praktyce i tego należy ich nauczyć.
      Cristina ukończyła nauki z magii światła w Gildii, ale zgodnie z doktryną Inkwizycji o stosowaniu wszelkich środków opanowała także nieetyczną magię mroku, której poziom jak i szczegóły życia prywatnego pozostają Arii nieznane.
      Jest pół elfką, pół drowem, z tego powodu często spotyka się z nieufnością i znaczną wrogością.
      Ma 180 cm. wzrostu, ciemną oliwkową skórę i rudawe włosy o licznych srebrnych pasmach.
      Historia:
      Pan Silverstein zginął jeszcze przed narodzinami córki.
      W obliczu groźby samotnego wychowywania dziecka Mistrzyni Magii Światła Dorothy Greenwood von Silverstein zdecydowała się na ponowne małżeństwo z pochodzącym z Królestwa Drena-Urdar bogatym magiem Louisem Vee.
      Zmarła 5 lat później w bitwie podczas ataku Imperium na niewielkie miasto Związku Sainenskiego.
      Ojczym Arii nie był jednak zainteresowany jej wychowaniem, a dzięki jej potężnej mocy magicznej mógł wysłać ją na nauki do Gildii jeszcze szybciej.
      To właśnie tam Aria spędziła ponad 100 sto lat, nauczyła się kilku przydatnych rzeczy i tysięcy nieprzydatnych faktów oraz poznała ludzi, którzy nieodwracalnie zmienili jej życie, a wśród nich Cristinę Mendez-Strassman.
      Mistrzynię magii światła, która przybyła niespodziewanie i zaczęła nauczać autorskiego przedmiotu. Dziewczyna nie wywołała jednak na niej od razu dobrego wrażenia, a raczej zdegustowała ją swą “lekceważącą” postawą i notorycznym ignorowaniem ustalonego porządku rzeczy, z kolei kreatywna w wymierzaniu kar nauczycielka nie przypadła do gustu Arii.
      Sytuacja ta uległa jednak drastycznej zmianie dopiero kilka lat temu, podczas niespodziewanego ataku Imperium.
      Aria czytała w dawno już zamkniętej bibliotece książkę poświęconą znaczeniu tworzenia magicznej broni magii światła za jedynego towarzysza mając butelkę dozwolonego wyłącznie mistrzom wina. Nigdy nie przejmowała się zasadami, które uważała za bezsensowne i zazwyczaj udawało się jej uniknąć konsekwencji, ale kiedy otworzyły się drzwi biblioteki wiedziała że ją znaleziono i ruszyła na przeciw wściekłej mistrzyni Longbranch…
      W holu jednak nie zastała mistrzyni, ale wbiegła wprost na uzbrojoną grupę emitującą tak silny i skondensowany mrok, że nie mogło być mowy o pomyłce co do ich tożsamości.
      Dziewczynę odnalazła dopiero m. Mendez-Strassman przed budynkiem biblioteki.
      Jedna jej ręka opadała bezwładnie i obficie krwawiła, druga zaś kurczowo ściskała otwartą butelkę wina. Pozbawiona ostatniej kropli mocy dziewczyna omiotła ją błędnym wzrokiem i zapytała o kieliszek, zupełnie jakby bez niego nie mogła się dostać do upragnionej zawartości, po czym osunęła się bez czucia na ziemię.
      W holu biblioteki znaleziono 7 ciał i kieliszek wina z prowincji Królestwa Drena-Urdar.
      Kiedy Aria obudziła się w szpitalnym łóżku na jej szafce nocnej stał kieliszek do wina… z wodą i oficjalne pismo informujące, iż od teraz jest wyłączną podopieczną Mistrzyni Mendez-Strassman.
      Po zdobyciu tytułu mistrzyni magii światła i spłaceniu kredytu dostała propozycję udania się w podróż na okupowane tereny wraz z swoją mentorką - Inkwizytorką Cristiną Mendez - Strassman, na którą z braku alternatywnego zajęcia to ochoczo przystała.
      Majątek i nieruchomości:
      - Penthouse w odciętej od świat Twierdzy Losu, … o ile nie uległ jeszcze zniszczeniu na skutek działań wojennych.
      - Posiadłość w centrum Sainen.
      - Nie ma kredytu w Gildii! To nie majątek, ale ta wolność brzmi cudownie.
      - Spuścizna rodu Greenwood, którą odziedziczy dopiero po ukończeniu 140 lat.
      Umiejętności:
      - Naturalny talent magiczny.
      - Umiejętność szybkiego czytania.
      - Ładne pismo.
      - Szkolona w szermierce.
      Wady:
      - Atelophobia
      - Wątpliwa siła fizyczna
      - Ogólne nieogarnięcie i niesamodzielność życiowa (jak potykanie się o własne nogi, wchodzenie w słupy, ściany i filary, czy też gubienie wszystkiego, niegotowanie, niesprzątanie itd.)
      - Wytrawne, czerwone wino z Dren-Urdar
      Magia: Magia Światła na poziomie mistrzowskim
      Zawód: Uczennica Inkwizytorki Światła
      Ekwipunek:
      - Walizka - Kuferek podróżny zawierający kilka kompletów ubrań, książkę, zapasową paczkę herbatników i sakiewkę na tzw. wszelki wypadek, zestaw leków pierwszej potrzeby (przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, na gardło itp.) oraz butelkę ukochanego trunku.
      - “Wskazujący drogę”.
      Jest to tworzony za pomocą Magii Światła miecz, którym Aria posługuje się od kiedy tylko nauczyła się twórczej mocy magii światła.
      To opracowany w szczegółach podczas niezliczonych godzin treningu pod okiem Mentorki i okupiony hektolitrami wylanego na nich potu, tworzony już niemal podświadomie prosty i delikatny miecz idealnie dostosowany do budowy Arii oraz jej stylu walki.
      Niemniej Aria nie tworzy nigdy miecza w stabilnej fizycznej formie, a jedynie tymczasowej, która wymaga jej ciągłej interakcji, dlatego po wytrąceniu miecza, czy też utracie przez nią świadomości ulegnie on natychmiastowemu zniszczeniu i powróci jako moc z której został stworzony.
      Mimo, że dziewczyna nie utrzymuje go cały czas w formie fizycznej, może przyzwać go w każdej chwili i dlatego go wspominam.
      - sakiewka - 600 sztuk złota
      Ubiór:
      Prosta, wpadająca w blady róż koszula i granatowe spodnie oraz czarne, eleganckie buty, których nie zabrałby z sobą nikt, kto choć raz zmuszony był podróżować, a w których każdy krok naszej kochającej się skradać bohaterki obwieszcza światu głośne stuknięcie.
      Ponadto 2 pierścienie rodowe - złoty Greenwoodów i platynowy Silversteinów, oraz spinka we włosach.
      Wygląd:
      174 cm.
      Czarne upięte w kok włosy przekute prostą spinką.
      Ciemnozielone oczy.
      Wydatne kości policzkowe.
      Trupio-blada cera osoby która nie opuszczała chroniących przed słońcem ścian budynków akademickich.
      Szczupła sylwetka.
      Nienaturalnie prosta i sztywna postawa.

      posted in Qogliotan [PBF]
      _
      ___