Logo

    Wieloświat

    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Użytkownicy
    • Grupy
    1. Strona startowa
    2. bulorwas
    • Profil
    • Obserwowani 3
    • Obserwujący 3
    • Tematy 1
    • Posty 813
    • Grupy 27

    bulorwas

    @bulorwas

    Przystojny wysoki kawaler z dużą gotówką szuka ładnej panienki, która zechce dzielić z nim resztę życia. Albo kanapę.

    215
    Wyświetlenia
    813
    Posty
    3
    Obserwujący
    3
    Obserwowani
    Dołączono Ostatnio online
    Lokalizacja Łódź Wiek 28

    bulorwas Przestań obserwować Obserwuj
    Wieża [PBF] Odrodzenie Ziemi Opowieści ze Wspólnego Księstwa Black Wonderland Miesiące ostateczne Goblin Slayer PBF Grupa Maksa Liga Sprawiedliwych∶ Strażnica Przypadki z Vasira Lake 111 Ostatnie Dni Ku chwale pana Skarabeusz Vvardenfell Zorze Onaliah Akademia Magów ♤ Kazamata XIII Fronty Nowego Świata Oskad Nazaris - Apogeum Wiary S.T.A.L.K.E.R.-Gniew z Północy Szkarłatna Inwazja Qogliotan [PBF] Soviet Dust Arsyntia Zapomniany Front

    Najnowszy post utworzony przez bulorwas

    • RE: Czat

      Albo do mnie napisać :V

      napisane w Qogliotan [PBF]
      bulorwas
      bulorwas
    • RE: Mars

      //Jakiś time skip może? Bo dwa tygodnie myślę nad tym co napisać, jak na moje to scena może się zakończyć na kiwnięciu głową Flinta i przeskoczyć do następnego dnia, już u wrót wieśniorów.

      napisane w Odrodzenie Ziemi
      bulorwas
      bulorwas
    • RE: Mars

      - Czyli to dlatego chcą mnie posłać jako “szpiega” do tych pigmejów, którym gaz podłożyliście, bo może mnie nie rozpoznają… - Uśmiechnął się krzywo. - Jakieś wskazówki? Chętnie przygarnę wszystko co może mi uratować dupę. -

      napisane w Odrodzenie Ziemi
      bulorwas
      bulorwas
    • RE: Mars

      - Przeżyłem szturm na moje miasto jako buntownik, w tym samobójczą szarżę, jako jeden z nielicznych. Tak w sumie trafiłem do armii. Potem mnie do oddziałów zaczepnych i partyzantki przydzielili, też uszedłem z życiem z nieudanej misji jako jeden z niewielu. I teraz jestem u was. Więc bardziej bym się bał o to, że znowu będę The Last Man Standing, a wolałbym tego uniknąć, bo już nasz Pułkownik zdegradował mnie do Szeregowego, bez żadnego szczególnego powodu, nie mam zamiaru wszędzie zaczynać od nowa. - Rzucił pierwszą dłuższą wypowiedź ze swojej strony. - Powiecie mi teraz czemu reszta oddziałów nie jara i podchodzi do tego jak pies do jeża? Bo widzę, że tu te zasady nie obowiązują i bardzo mi się to podoba. - Wyszczerzył się jak wilk i wypuścił wielką chmurę z ust.

      napisane w Odrodzenie Ziemi
      bulorwas
      bulorwas
    • RE: Mars

      - Jak na moje wyglądacie pytka w pytkę identiko, początkowo myślałem, że spotkałem trojaczki. - Poszedł dalej w ten absurd, zwiększając moc swojego ustrojstwa, by dać sobie mocniej po płucu. - Co tam masz w tym zwitku? Syntetyczne opium czy też coś nikotynowego? - Spytał Aerith.

      napisane w Odrodzenie Ziemi
      bulorwas
      bulorwas
    • RE: Mars

      - Flint. Nowy. Przydział do was dostałem. Wychodzi na to, że będziemy dzielić dole, niedole i chuj wie co jeszcze. - Przywitał się w swoim stylu i legł na pryczy. - Drużyny mają jakieś nazwy, czy jesteśmy po prostu A-4? - Rozejrzał się po sposobie umundurowania w drużynie. Było jakoś spójne, czy nawet na poziomie drużyn była dowolność?

      napisane w Odrodzenie Ziemi
      bulorwas
      bulorwas
    • RE: Mars

      Wszedł do środka i położył się na pryczy, przy której nie znalazł żadnych śladów aktualnego zasiedlenia. Popalał sobie i rozejrzał się po namiocie, patrząc na rzeczy jego nowych towarzyszy. Po przedmiotach można poznać właściciela

      napisane w Odrodzenie Ziemi
      bulorwas
      bulorwas
    • RE: Mars

      Czyli pierwszego dnia mnie zdegradowali. Świetnie. Zasalutował i wyszedł z namiotu, po czym westchnął i wyjął swoją fajkę. Zaczął kopcić, by uspokoić nerwy i ułożyć myśli. Zaczął szukać ów namiotu, przy okazji zapamiętując rozstawienie obozu. Przydałoby się wiedzieć, gdzie jest kantyna, a gdzie latryna.

      napisane w Odrodzenie Ziemi
      bulorwas
      bulorwas
    • RE: Karczma, czyli tradycyjny temat offtopowy

      Jej

      napisane w Opowieści ze Wspólnego Księstwa
      bulorwas
      bulorwas
    • RE: Mars

      - Hmmm… Niezbyt podoba mi się prospekt wchodzenia do paszczy lwa, ale rozkazy to rozkazy. W takim wypadku w zwiad proponuję dopiero kiedy mnie odprawią, albo padnę w środku. - Był lekko cyniczny w swej wypowiedzi, ale nie na tyle, by być nieuprzejmym dla dowódcy. - Jeśli to wszystko, Pułkowniku, z chęcią przyjmę rozkaz do odmaszerowania i przydział do drużyny. - Uśmiechnął się lekko.

      napisane w Odrodzenie Ziemi
      bulorwas
      bulorwas