Hm… Dziwne… Ale też na swój sposób przyjemne. Kilka razy puknął w tę kopułę, kto wie, co się zdarzy.

Posty
-
Nowy Asgard -
Ruiny Sokovii [ZIEMIA]Niestety… Ale teraz udałą się do warsztatu. Możę coś uda się skombinować, zwłąszcza by odciążyć rękę.
-
Nowy Jork [ZIEMIA]Przez chwilę wydawała jakieś bardziej nieartykułowane dźwięki, po zym jej pierwszym, w miarę ogarniętym komentarzem, bylo coś, co brzmiało jak:
-Czy ktoś zanotował numery rejestracyjne tego Hulka? -
Dom Gwen Stacy [NOWY JORK, ZIEMIA]-Red… Błagam… Szybciej…
-
Nowy AsgardNo to na czubek tej sfery. Co najwyżej się ułoży i zaczeka.
-
Ruiny Sokovii [ZIEMIA]-Muszę pogadać z kowalami… Przydałby mi się pancerz… - A z ich wiedzą o stopach pewnie możliwe byłoby stworzenie pancerza, że Iron Man by zzielenieł, pomyślała.
//Jakby co, nie jest świadomo, że stark wymyślił sobie zbroję nanitową. -
Dom Gwen Stacy [NOWY JORK, ZIEMIA]Włożyła rękę do tej wodnistej Red, ale sama też obserwowała, co to jest, a w każdym razie próbując rozpoznać, co to do inwazjii Chitaurii może być? Jakiś inny Symbiont?
-
Ruiny Sokovii [ZIEMIA]-Ultron, co ty robisz… - po czym wzięła jeden z mieczy, musi się przygotować na to, że to może być cięższe od jakiegokolwiek ziemskiego stopu.
-
Nowy AsgardHm… Ciekawe, gdzie jest jej czubek? Możę tam jest jakieś wejście?
-
Dom Gwen Stacy [NOWY JORK, ZIEMIA]Sięgnęła ręką w kierunku tej cieczy, nie za bardzo kontaktując. Czemu… Czemu oni to zrobili?
-
Nowy AsgardDobrze, a teraz podlecieć do tamtego miejsca. Co się tam wydarzyło niby?
-
Ruiny Sokovii [ZIEMIA]ZAtem najpier weszła do zbrojowni, sprawdzić, co tam jest.
-
Nowy AsgardChyba instynktownie rozłożył skrzydła, jakby chcąc wyhamować w powietrzu, alby przypadkiem nie puknąć w drzewo, a sam przy okazji zaczął machać, abyunormowaćlot.
-
Ruiny Sokovii [ZIEMIA]-Oczywiście.
-
Ruiny Sokovii [ZIEMIA]-Sprzeciw. Wystarczy, żepokażesz trasę do tych dwóch z tego pomieszczenia.
-
Dom Gwen Stacy [NOWY JORK, ZIEMIA]//Ale ona ich nie uderzyła, tylko ich chwyciła i rzuciła nimi.
-
Nowy AsgardZatem spojrzałsię w dół i kilka razy przejechał w tym miejscu pazurami, tak na wszelki.
-
Ruiny Sokovii [ZIEMIA]-Rozumiem. Czy zostały wystrzelone kapsuły ratunkowe lub jakiś pojazd wyleciał bez autoryzacji? Oraz jaki jest stan zbrojowni i warsztatu?
-
Nowy AsgardHm… Zaczął się w tym momencie tam skradać, uważając na wszystko w otoczeniui nadstawiajac uszu. Musi być bardzo uważny, w razie czego. Nie wiadomo, co się możę stać.
-
Dom Gwen Stacy [NOWY JORK, ZIEMIA]Zaczęła krzyczeć z bólu, a jej reakcją, jakby instynktownie, było chwycenie tych dwóch gości siecią czy też rękąi rzucenie ich daleko,jak to tylko możliwe, reakcja bezwarunkowa, wręcz pierwotna, a ból wielki.