Kaganat Liao
遼國
Katun spuściła głowę kierując wzrok na wuja. Złapała go obiema rękami za jedną z dłoni i przycisnęła do siebie.
- Nie musisz przepraszać… Nie masz za co…
// Tak swoją drogą trochę ciężko wymyśleć odpis dla 8 słów
Katun spuściła głowę kierując wzrok na wuja. Złapała go obiema rękami za jedną z dłoni i przycisnęła do siebie.
- Nie musisz przepraszać… Nie masz za co…
// Tak swoją drogą trochę ciężko wymyśleć odpis dla 8 słów
Do: Wielki Step
Oferujemy 30 Stali za 2,500 Złota.
Do: Ruch Nowej Ery
Oferujemy 30 Zaopatrzenia Lądowego za 2,500 Złota.
Do: Wolna Rosyjska Republika Cnoty i Pracy (WRRPC)
Oferujemy 30 Stali oraz 20 Paliwa w zamian za 25 Surowca Technologicznego.
Koumei nie zważała na zapachy, a przynajmniej takie dawała wrażenie, skupiając się w pełni na umierającym Pujim. Grzecznie wyczekała, aż ten skończy mówić, po czym chciała jakoś odnieść się do tematu ślepoty, jednak ugryzła się tylko w język i zdecydowała się zacząć inaczej.
- Tak… Mimo nieprzyjemnych okoliczności też się cieszę, wuju.
Katun zastanawiała się kilka chwil nad kontynuacją rozmowy, ażeby nie wyjść na nieczułą oraz żeby nie dobijać też leżącego, i to dosłownie.
- Dlaczego los musi być taki okrutny… Najpierw ojciec, które nie dane mi było poznać, potem matka, a teraz… Po latach odnajduję rodzinę i momentalnie zostaje mi ona odebrana… Dlaczego…
Koumei spojrzała instynktownie w sufit, jednakże nie po to, żeby oglądać zdobienia, tylko wpatrując się w miejsce przebywania “tego u góry”, jeśli oczywiście taki istniał.
Koumei zmrużyła oczy słysząc o ślepocie… Jedna z największych klątw jaka może spotkać człowieka, brak wzroku, podstawowego zmysłu dzięki któremu ludzie są w stanie funkcjonować. A teraz… teraz człowiek będący na łożu śmierci nawet nie będzie mógł zobaczyć swoich bliskich przed odejściem z tego świata.
Kobieta weszła do pokoju podchodząc delikatnymi, acz szybkimi krokami ku miejscu spoczynku Pujiego, po czym instynktownie rzuciła się na kolana, dosyć archaiczny gest, jednak co najważniejsze, szczery. Po latach Koumei w końcu dowiedziała się coś na temat ojca, jego rodziny… A obecnie jego własny brat, a jej wuj, umierał na jej oczach nie mogąc nawet w stanie jej jeszcze zobaczyć.
Po chwili klęczenia w ciszy Koumei w końcu otworzyła drżące usta zbierając niepewnie słowa. Finalnie zdecydowała się jednak na zwięzłe i niewymagające wiele trudu zdanie.
- Przybyłam, tak jak chciałeś…
Katun w pierwszej chwili myślała, że się przesłyszała, jednak nic z tych rzeczy. Właśnie w tym momencie, w tej chwili, jasno padły słowa “wuj” i “umiera”. Koumei zmrużyła oczy próbując przyswoić w pełni przekazaną informację, jednak w przeciwieństwie do neutralnie wyglądającej twarzy, mózg był kompletnie rozdarty i przestał sprawnie funkcjonować wymyślając dziesiątki scenariuszy, zdań oraz gestów które mogły paść w najbliższej przyszłości. Nogi minimalnie zdawały się wiotczeć, jednak kobieta zachowując jeszcze pełną kontrolę nad organizmem spojrzała w oczy swojemu… kuzynowi i z poważnym głosem powiedziała:
- Zaprowadź mnie do niego.
Kobieta nie myślała nawet nad tym, czy Cesarz życzy sobie aby ktoś go odwiedzał, chciała teraz go zobaczyć bez względu na sytuację, jako iż najprawdopodobniej kolejnej szansy nie będzie.
Do: Nowa Polska @Degant321
Kaganat w tym tygodniu jest w stanie sprzedać maksymalnie 80 Paliwa za 4500 Złota i 25 Zaopatrzenia Lądowego.
Koumei przybyła do Mandżurii zgodnie z prośbą Pujiego. Po dosyć komfortowej podróży młoda kobieta nie spodziewała się jak przytłaczająca będzie wkrótce atmosfera. Wychodząc z samochodu spojrzała zdziwiona na mnichów i z równym zdziwieniem nasłuchiwała niepokojącego dźwięku trąb.
W końcu jednak Katun jakby rażona piorunem ruszyła się z miejsca zmierzając w kierunku oczekującego na nią Jiahao. Podeszła do niego w ciszy, wpatrując się w nie zwiastujący niczego dobrego wyraz twarzy.
Stanąwszy przed nim Koumei, po uprzednim poprawieniu okularów, dalej utrzymywała ciszę w nadziei, że gospodarz rozpocznie rozmowę i wyjaśni całokształt obecnej sytuacji.
~ Werbunek ~
Fortifications, artillery, foreign aid - will be of no value, unless the ordinary soldier knows that it is HE guarding his country
~ Dyplomacja ~
- Trwa pakt o nieagresji na 5 tur z państwami: Norylska Wspólnota Korporacyjna, Ruch Nowej Ery, Nowa Polska (pozostały 2 tury)
- Trwa pakt o nieagresji na 5 tur z państwami: Kazachstan, Wschodni Turkiestan (pozostały 2 tury)
- Trwa pakt o nieagresji z Chanatem Ałtajskim na okres ośmiu tygodni
[Pozostały 2 tygodnie]
~ Handel ~
- Republika Tajwanu (- 50 ZMW, - 25 ZLO) (+ 3,750 Złota)
- Cesarstwo Wschodzącego Słońca (- 30 P, - 25 ZLO) (+ 3,700 Złota)
- Indonezja (- 50 ZMW) (+ 6,500 Złota)
- Wolna Rosyjska Republika Pracy i Cnoty (WRRPC) (- 50 S, - 2,000 Złota) (+ 40 T)
- Azerbejdżan (- 25 S) (+ 2,000 Złota)
- Wielki Step (- 25 S) (+ 2,000 Złota)
~ Badania ~
[Dostęp wyłącznie dla osób upoważnionych]
~ Sprawy wewnętrzne ~
Yū ka xūyào jiè diào kāfēi yīn.
~ Wydatki ~
- 1,000 Złota na dalszą budowę linii kolejowej między Irkuckiem a Kyzył
- 10,000 Złota na rozbudowę Urgi do pełnoprawnej stolicy
~ Taktyka ~
Firepower really is the solution to everything!
~ Podsumowanie ~
[編輯]
Do: Indonezja @Luther
Nie mamy zamiaru wycofywać oferty do momentu odpowiedzi ze strony Tajwanu, jednakże w takim wypadku możemy obniżyć cenę dodatkowo oferowanego 50 ZMW z 1:60 na 1:50, jeśli rząd Indonezji jest zainteresowany.
Do: Wolna Rosyjska Republika Pracy i Cnoty (WRRPC)
Chcielibyśmy przeprowadzić wymianę 40 Surowca Technologicznego za nasze 50 Stali oraz 2 000 Złota.
Do: Azerbejdżan
Oferujemy sprzedaż 25 Stali po przeliczniku 1:80.
Do: Wielki Step
Oferujemy sprzedaż 25 Stali po przeliczniku 1:80.
Do: Republika Tajwanu @Wilczus
Oferujemy sprzedaż 50 Zaopatrzenia Marynarki oraz 25 Zaopatrzenia Lotniczego po przeliczniku 1:50.
Do: Wszyscy
Oferujemy sprzedaż 50 Zaopatrzenia Marynarki oraz 50 Zaopatrzenia Lotniczego po przeliczniku 1:60.