Karta Postaci
-
-
Zygarde
Imię: Zygard
Nazwisko: Rezr
Rasa: Nag
Pseudonim: “Ten inny białas”
Charakter: Po wygnaniu czuje uraz do reszty Nagów, stał się mniej poważny.
Wiek: 100
Towarzysz: Siostra Sera (też albinos i wygnana) dwie świnie eksperymentalne.
Majątek + nieruchomości: Podziemna jaskinia w Karak’a’Kes czy jak to się pisało, 2.000 złota.
Historia: Zygard zawsze był inny, nie pasował do reszty Nagów, był biało‐ciemnozielony i inaczej odczuwał ciepło. W normalnych warunkach gdzie żyją nagowie było mu gorąco, bardzo gorąco. Natomiast w miejscach lodowych, było normalnie. Inni nagowie nie akceptowali takich specyfikacji i został wygnany ze swoją siostrą.
Umiejętności: Umie budować z lodu małe iglo, przeżyć na lodzie i potrafi dobrze posługiwać się bronią białą.
Wady: Pomimo iż jest rasy Nag, czuje nienawiść do innych poza nim i jego siostrą, członków tej rasy. W Verden na przykład czułby się jak na pustyni, co ogranicza jego szanse na wydostanie się z Karak’a’Kes.
Specyfikacje: Albinos, źle odczuwa ciepło i zimno, na Lodowej pustyni jest mu ciepło, a w zwykłym mieście gorąco.
Rodzina: Siostra i rodzice którzy się ich wyparli.
Zawód: Ciężko mieć jakikolwiek zawód na lodowej pustyni, ale Zygard eksperymentuje z miksturami.
Ekwipunek: Kilka probówek, jakieś płyny, jedzenie, woda, sztylet.
Wygląd:Tyle że ma ręce.
Ubranie: Zostali wygnani bez ubrań, żeby szybciej zginąć i usunąć hańbę z “wspaniałej (rasistowskiej) rasy Nagów” -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
Imię: Manfred
Nazwisko: Von Carstein
Rasa: Człowiek
Pseudonim: Łowca
Charakter: Bezwględny, Surowy, Rzadko się śmieje
Wiek: 57 lat
Towarzysz : Grupa żołnierzy do pomocy (około dwudziestu) .
</a>
Majątek + nieruchomośc : 1000 złotych monet w czterech sakwach .
Historia : Von Carstein, u jednych nazwisko to budziło grozę a u innych nadzieję . Lepiej jednak zacznijmy od początku . Dawno dawno temu do Krzyżowców Argentu przypałętał się młody człowiek pełen nadziei i szlachetnych wizji walk z demonami . Przeszkolono go, opanował magię światła i ziemi gdy ruszył na front dokonał wielu rzeczy przez które urósł w oczach swych przełożonych . Awansowano go i włączono do nowo‐powstającego oddziału “Łowców Demonów” . Łowcy Demonów szybko dostali pracę, wysłano ich przeciw niezwykle potężnemu Nekromancie, z wyprawy tej wrócił tylko Von Carstein . Inny Von Carstein, nie śmiał się, rzadko rozmawiał z ludźmi a walka i zabijanie demonów i wszelkiego plugastwa wydawało się sprawiać mu przyjemność . Oddziału Łowców nie rozwiązano ani dalej nie rozwijano, Manfred jest jego ostatnim członkiem, ma przez to wiele przywilejów a rozkazy przyjmuje tylko od samego Wodza Krzyżowców .
Umiejętności: Perfekcyjnie walczy kiścieniem i mieczem, zna magię światła na poziomie zaawansowanym, i magię stali na poziomie średnim, mańkut ‐ często ułatwia mu to walkę z wrogiem, jest w bardzo dobrej formie przez swój tryb życia,
Wady: Ma już trochę lat, czasem daje się to we znaki, nie ufa nikomu, często śnią mu się koszmary powiązane z pierwszym wypadem Łowców, dość słabo widzi na prawe oko .
Specyfikacje : Zamiast palców prawej ręki (które stracił w walce) ma protezę ‐ szpony z metalu które stworzył dla niego krasnolud . Ruszają się wedle jego woli .
Rodzina : Ojciec i Matka żyli w Rhun . Jedynie jego brat(Eru) żyje i mieszka w Gilgasz, Manfred nie widział go od wielu lat .
Zawód : Łowca Demonów/Magów Chaosu
Ekwipunek : Kiścień o długim łańcuchu, miecz ukryty w szatach wzdłuż łydki, dwa noże przy lewej ręce, książeczka dotycząca odmian demonów i sposobów walki z nimi, dwie mikstury lecznice przyśpieszające gojenie ran, po dwie fiolki silnych kwasów i trucizn, jedna fiolka pełna silnego narkotyku niwelującego ból .
Wygląd :</a>
Twarz:</a>
Ubranie : Masz to wyżej ;v -