Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Karta Postaci

Karta Postaci

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.7k Posty 35 Uczestników 48.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1255

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Gdybym nie był tak leniwy, to zrobiłbym z tego mema.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1256

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      Imię: Vuk
      Nazwisko: ‐
      Rasa: Worgen
      Pseudonim: Nieustraszony (zawsze jednak wymawia się ów przydomek z imieniem)
      Charakter: Honorowy, Lojalny, Bardzo zżyty z najbliższym otoczeniem, Pamiętliwy ‐ przez co i bardzo mściwy, Stanowczy
      Wiek: 48
      Towarzysz: “Czarne Pasy” ‐ Oddział pięciu Worgenów, najbliżsi przyjaciele oraz Gwardia Vuka
      Majątek + nieruchomości: 4000 złotych monet
      Historia:
      Ku Chwale ! Ku Wieczności !
      W życiu każdego wojownika, zdobywcy czy herosa jest moment gdy jest bardzo słaby i nieporadny…no cóż każdy kiedyś się narodził i był irytującym berbeciem prawda ? Rodzice wychowali go najlepiej jak mogli ‐ dalej świat który go otaczał prał mu mózg, miał on cenić życie Elfa ponad swoje, miał być bezwarunkowo lojalny…miał być mięsem armatnim… jednak owym nie chciał być ‐ dlatego doskonalił się gdy jego pobratymcy odpoczywali lub podlizywali się swym panom ‐ on ćwiczył, ostrzył pazury i zabijał tych którzy stawali mu na drodze ‐ szybko wyrobił sobie renomę wśród Worgenów, nazywali go oni wtedy “Vuk Krwawy”.

      Opowieści o jego poczynaniach szybko dotarły wyżej, pomiędzy elfimi panami doszło nawet do kilku kłótni o to kto dostanie Vuka ‐ po pewnym czasie i kilku sztyletach wbitych w plecy to Tevmir Andolnith, bogaty władca rozległych włości dostał worgena i… o dziwo zamiast wykorzystać jego talent zesłał go na arenę w jednym ze swych miast chcąc zapewne zagrać innym na nerwach… jednak nie wyszło mu to… Vuk pokonał wszystko co zostało przeciw niemu rzucone… Tevmir uznał to za ślepy łut szczęścia i kontynuował jednak nadal bez skutku… dopiero po niemalże roku powstrzymał się i przeniósł Worgena do swej armii… nadeszły bowiem wojny z goblinami.

      Nasz bohater i w armii jako szeregowy ‐ typowe mięso armatnie nie dawał się zabić. Jego towarzysze broni padali setkami w każdej bitwie, on jednak zawsze wychodził z owych walk cało…co tworzyło wokół niego coraz więcej legend a dowództwo chcąc czy nie chcąc w końcu musiało go awansować.

      Vuk podczas walk o jedno z mniejszych goblińskich miast
      image

      I tak też przez już dość długie zwlekanie został awansowany wprost od szeregowca do rangi kapitana ‐ co okazało się wspaniałą decyzją bowiem… w przeciwieństwie od innych dowódców nie traktował swych żołnierzy jak pustej liczby którą można wysłać w bój po czym ponownie zastąpić… stosował manewry, trenował a i nawet zżywał się z żołnierzami ‐ jego wojska miały niesamowitą przeżywalność a i szybko stały się także elitą armii bowiem… nigdy wcześniej Worgenowie nie mieli tyle czasu na doskonalenie swych zdolności…

      Wielu wspomina także oddanie jakie Nieustraszony miał wobec swych poddanych ‐ pewnego razu do obozu oddziału Vuka przybyła grupka elfów z jak zawsze wrogimi wobec Worgenów intencjami…jednego nawet odciągnęli od reszty i zaczęli brutalnie bić… na krzyki i wycie nie zareagował nikt… oprócz dowódcy. Ten opuścił swój namiot odziany w pełen pancerz, bez broni i zbliżył się do grupy…

      Daje wam dziesięć sekund na opuszczenie tego miejsca.‐ stwierdził obnażając kły ‐.

      Elfowie jednak nie potraktowali go na poważnie…przecież gdyby coś im zrobił zostałby od razu zabity ! Żaden Worgen nie miał prawa żeby chociażby dotknąć swego pana !

      A co jeśli sobie stąd nie pójdziemy piesku ?‐ odparł jeden z nich uderzając skulonego na ziemi, poranionego Worgena ‐.

      Sprawię że już nigdy nigdzie nie pójdziecie.‐ został wyśmiany, dziesięciu mrocznych elfów ‐ elitarnych wojowników nie miałoby dać radę przeciw zaledwie jednemu Worgenowi ? Przecież to śmieszne !

      I tak też gdy minęło dziesięć sekund Vuk obnażył pazury, i ruszył do ataku ‐ pierwszych dwóch elfów nawet nie zauważyło kiedy ich gardła zostały poderżnięte ‐ trzeci stracił rękę, została odgryziona. Czwarty i Piąty spróbował walczyć, jednak żaden z ich ciosów nie dosięgnął celu a gdy spróbowali zaatakować zsynchronizowani ‐ razem Vuk wślizgnął się pomiędzy nich, pierwszego ciął przez pierś swymi szponami a drugiego przebił sztyletem który wyrwał zza pasa jego przyjaciela… reszta uciekła w panice a Worgen zbliżył się do swego pobitego pobratymca, pomógł mu wstać i mianował go swym pierwszym przybocznym darowując mu czarny pas który zerwał z ciała mrocznego elfa… od tamtego momentu wołano na niego “Nieustraszony”

      Oczywiście ów incydent nie przeszedł niezauważony… Vuk pewnego razu został odwiedzony w swym obozie przez elfickiego kapitana podczas gdy grał w szachy ze swym przybocznym… miał on małą obstawę która cały czas trzymała ręce na rękojeściach swych mieczy ‐ w każdej chwili gotowa aby ich dobyć

      Witaj Kapitanie‐ stwierdził nie odrywając wzroku od gry, po chwili głośno kaszlnął i przesunął swego hetmana zbijając gońca Rika (tak bowiem na imię miał ów ocalony Worgen)

      Czy wiesz Worgenie co ci grozi za zabicie moich żołnierzy ? Kara śmierci ! I I przybyłem ją wykonać !‐ Vuk obserwował jedynie dość nierozsądny ruch Rika ‐ odsłonił swojego króla !

      Spróbuj‐ stwierdził Vuk przesuwając hetmana ‐. Szach‐mat Rik…mam nadzieję że jeszcze kiedyś załapiesz szachy… bo teraz idzie ci fatalnie !‐ po czym dopiero, po raz pierwszy zaszczycił spojrzeniem elfiego kapitana, a ten niczym poparzony dobył miecza a za nim cały jego oddział…

      Opuść to miejsce albo ty i twoi ludzie skończą tak jak tamta piątka.‐ stwierdził a za jego plecami zgromadziła się cała armia Worgenów, gotowa do obrony swego wodza…

      image

      Na szczęście dla obu stron elf stchórzył… i szybko wycofał się z obozu Vuka a cała sprawa ucichła ‐ był to jednak początek końca…

      Początek Końca

      Wydawałoby się że brawurowa akcja podczas ataku na stolicę Księstwa Goblinów w której zdobyto bramę i praktycznie zdobyto miasto za jednym zamachem zagwarantowałaby Vukowi wstęp do worgeńskiej Wallhali praktycznie od razu… jednak śmierć nie nadeszła…wojna się skończyła a nasz wilczek… został Generałem. Pamiętacie Tevmira ? Vuk już prawie o nim zapomniał… a ten jednak postanowił zaznaczyć swą egzystencję mianując go…Generałem.

      Żaden Worgen nie zaszedł jeszcze tak wysoko… Vuk nie dowodził teraz tylko małym oddziałem a całą armią…była to cholernie dobra decyzja żeby tam go postawić, i szybko się opłaciła ‐ wygrał on wiele bitew i zdobył dziesiątki miast czyniąc Tevmira obrzydliwie bogatym…

      Vuk po jednym z wielu zwycięstw…
      image

      Owa sielanka wiecznie trwać jednak nie mogła… Tevmir narobił sobie wrogów i szybko miał tego posmakować… po zdobyciu “Oronidu” twierdzy największego z wrogów Mrocznego Elfa ten tryumfalnie wkroczył do owej… i wraz z Vukiem ruszył do pałacu… tam zawitał do wielkiej hali gdzie na chwilę przysiadł na bogato zdobionym tronie… i była to ostatnia rzecz jaką zrobił w swym życiu… czekał tam bowiem zakryty za magią mroku skrytobójca który przeszył jego pierś sztyletem… i znikł… Worgen próbował ruszyć za nim w pogoń jednak… ten był zbyt szybki…wrócił więc do swego pana i w tym momencie otworzyły się wrota… a do środka weszło kilku Elfich strażników… gwardia Tevmira…

      Cała wina spadła na Worgena…został on skuty i przetransportowany do Menzoberranzan gdzie wyczekuje na rozprawę zamknięty i skuty w lochach…

      image

      Umiejętności: Mistrz walki wręcz, jest niesamowicie zwinny oraz szybki, ciągle ostrzy sobie pazury przez co te czasami są dla niego lepszą opcją niż ostrze, posiada dość wielką siłą ‐ nawet jak na Worgena
      Wady:: Za nic nie potrafi używać magii oraz broni odległościowych jak kusze czy łuki
      Specyfikacje: ‐
      Rodzina: ‐
      Zawód: Dawniej generał
      Ekwipunek: Aktualnie nic jednak jego wcześniejszy ekwipunek to dwa zakrzywione miecze o szerokich ostrzach oraz zbroja którą można dostrzec na obrazku niżej
      Wygląd: image

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1257

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Akceptuję. Pierwszy post Twój, zaczynasz w stolicy Mrocznych Elfów. Tylko proszę, zrób to wtedy, gdy dam znać, że Worgeni zostali dodani do ras grywalnych.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1258

          avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

          Coś miałem zrobić… hmm… ktoś wie ?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1259

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Dodać historię oraz wygląd do swojej Karty?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1260

              avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

              aaaa, no racja… czekaj…
              Kiedy i jak powstali zmiennokształtni ?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1261

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Nikt tego nie wie. Pisałem przecież, że jest to rasa tajemnicza. W związku z tym nie wywlekaj mi tu całej historii od podstaw, ale odpuść to sobie, jeśli miałeś coś takiego w planach.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1262

                  avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

                  Chcialem z niego zrobic tak zwane pierwsze pokolenie krzyxone czyli prawie czystego rasowo, ale no ok… w takim wypadku po prostu opisze go jak zwykłego ‘czlowieka’

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1263

                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                    Imię: Ornanim
                    Nazwisko: Philiom
                    Rasa: Drow
                    Pseudonim: Puls
                    Charakter: Raczej taki chaotyczny dobry, ale ogólnie pokażę w grze
                    Wiek: 180 lat
                    Towarzysz: Gołąb o pięknym imieniu “Gołąb”
                    Majątek + nieruchomości: [Brak]
                    Historia: Historia Ornanima nie jest zbytnio ciekawa. Urodził się na granicy drowiego państwa w średnio zamożnej rodzinie. Uczył się walki szablą, która była w jego okolicy popularniejsza od jataganów. Gdy dorósł uznał, że najlepszą dla niego profesją będzie łowca nagród tak więc takową sobie wybrał. Jedyną wartą wspomnienia sytuacją po tym jest to, że podczas walki z grupą mutagenistów jego oddział wycięto w pień a on sam został poddany eksperymentom, które miały na celu zmianę budowy alrinów. Udało się, lecz na korzyść pochwyconego drowa. Zaczął on wyzwalać pulsy niebezpiecznej magii, głównie szaleństwa i zemścił się na oprawcach. Potem wyruszył w poszukiwaniu lekarstwa na swą dolegliwość odkrywając jedynie recepturę na eliksir osłabiający zniekształcone alriny na jakiś czas.
                    Umiejętności:
                    ~ Walka szablą na poziomie mistrzowskich
                    ~ Walka z użyciem bola na poziomie ponadpodstawowym
                    ~ Ważenie eliksiru na swoją przypadłość
                    ~ Gotowanie w stopniu dobrym
                    Wady:
                    ~ Co jakiś czas, jeśli nie używa eliksiru, emituje pulsy złej magii szkodząc wszystkim dookoła
                    ~ Nie zna żadnej magii
                    Specyfikacje:
                    ~Spaczone alriny
                    Zawód: Łowca nagród
                    Ekwipunek:
                    ~ Szabla stalowa, lekko wyszczerbiona z posrebrzaną osłoną na palce
                    ~ Ubranie
                    ~ Bola (3 sznurki z obciążeniem; do pętania; cios takim czymś może ogłuszyć)
                    ~ Sakwa a w niej 14 srebrników
                    ~ Butelka eliksiru osłabiającego alriny, starczy na 4 dni
                    Wygląd i ubranie: image

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1264

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ Dodaj do Galerii dwoje NPC bezpośrednio związanych z Rycerzami Śmierci i Zbrojnymi Śmierci.
                      ‐ Dodaj temat bezpośrednio związany z Rycerzami Śmierci i Zbrojnymi Śmierci.
                      ‐ Zobacz nowy wpis w KP.
                      ‐ Zobacz, że to postać.
                      ‐ Zobacz, że to Drow.
                      ‐ Uciesz się, że może ktoś dołączy do Rycerzy Śmierci lub Zbrojnych Śmierci.
                      ‐ Jednak nie.
                      Nie zawsze człowiek dostaje to, czego chce. Niemniej, akceptuję.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1265

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        Przykro mi .‐.
                        Nie umiałbym grać postacią do szpiku złą .‐.
                        Rozumiem, że zaczynam gdzie chcę?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1266

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          Imię: Nieużywane Yorren
                          Nazwisko Nieużywane Kopè
                          Rasa: Pół człowiek, pół drow
                          Pseudonim: Młodszy Egzekutor, lub po prostu Młodszy.
                          Charakter: Zobaczymy.
                          Wiek: 399 lat, 11 miesięcy, 3 tygodnie i 6 dni. Czyli dokładnie jeden dzień do urodzin.
                          Towarzysz: Koń Urun:
                          zapodaj.net/758ff9fa6a715.jpg.html
                          Majątek + nieruchomości: 4 tyś sztuk złota
                          Historia: Yorren nie miał ciekawej historii. Gdy był chłopcem cudem udało mu się zostać giernkiem jakiegoś rycerza, a następnie podjął mozolną, nudną i niebezpieczną naukę. Rycerz, którego był giermkiem był leniwym dupkiem, więc nie obchodził go los chłopca. I tu był błąd. 19 letni chłopak poderżnął mu gardło, zabrał jego rzeczy i podszywał się pod niego. Pięć lat później dołączył do Rycerzy Śmierci, ale jak to zrobił‐ nie wiadomo, może gdzieś jest informacja o tym w kronikach tej organizacji. Działa tam już wiele lat i nie ma zamiaru zdradzić swoich. Bardzo spodobała mu się idea organizacji.
                          Umiejętności: Zaawansowana Magia Śmierci, podstawowa Magia Szaleństwa, jazda konna, walka lekką bronią białą, umiejętności Rycerza Śmierci.
                          Wady: Strzelanie z łuku, kuszy i pływanie to coś, co robi źle, ale robi. Nie walczy bronią oburęczną. Obowiązki Rycerza Śmierci, więc również konieczność zabijania.
                          Specyfikacje ‐‐‐
                          Zawód: Rycerz Śmierci
                          Ekwipunek: Dwie sztuki: www.heavenlyswords.com/images/P/SW_8010__18387_1352405090_1280_1280.jpg
                          Jedna sztuka: www.trueswords.com/images/prod/monster_scythe.jpg
                          Jedna sztuka: www.trueswords.com/images/prod/black‐fantasy‐sword‐with‐black‐wood‐scabbard‐a43‐pr1607.jpg
                          Wygląd/Ubranie:
                          zapodaj.net/d82ea7d75aba7.jpg.html

                          Kuba, zgodnie z życzeniem
                          ❤

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1267

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Pancerz uznam jako wzorowany na tym należącym do Arena, nie wprowadziłem także restrykcji wobec doboru wierzchowca dla Rycerza, więc akcept, choć musisz być przygotowany, że zechcą zmienić Ci konia na jaszczura, bo większość czymś takim się porusza. Albo zmień na jaszczura od razu, byłoby szybciej.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1268

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Koń zawsze może polec w boju, zaczynam na tamtym Zamku?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1269

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Najlepiej, ale jeśli sam wymyślisz dla siebie misję w innej lokacji to nie będę zły.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1270

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Nie no spoko.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1271

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    Imię :Maxwell
                                    Nazwisko: Lancever
                                    Rasa: Nadczłowiek
                                    Pseudonim: Ożywieniec
                                    Charakter: W grze
                                    Wiek: 25,gdy umarł. Obecnie 27
                                    Towarzysz: Pies Figo, Demon(widoczny tylko dla bohatera), koń Figaro
                                    Majątek + nieruchomości: Posiadłość niedaleko Gilgaszu. 2.000 sztuk złota
                                    Historia: Żył w bogatej rodzinie. Na jego 25.urodziny,przyszedł jakiś mag z zabójcami. Zabił wszystkich, prócz Maxwella, który się gdzieś ukrył. Następnie podchodził do każdego i mówił jakieś zaklęcie. Gdy nikt nie patrzył rzucił się na niego i go zabił. Niestety zabiła go jego świta. Przyszedł na świat jako duch. Związał pakt z demonem swojej rodziny. Demon pragnie zagłady wszystkich magów.
                                    Umiejętności: Ma dobry refleks, wie kiedy może przegrać, zna podstawy szermierki, dobrze jeździ konno
                                    Wady: Nie lubi walczyć,boi się o psa, stosuje się gdy spotka maga.
                                    Specyfikacje: Gdy jest duchem widzi myśli innych (losowe i nie wszystkie). Potrafi przejąć nad kimś kontrolę od sekundy do pięciu. Może posłać małego duszka(jeśli demon pozwoli)
                                    Zawód: Zabójca magów do wynajęcia
                                    Ekwipunek : Miecz, zaklęta zbroja która zmniejsza skutki od słabszych zaklęć,
                                    Wygląd:Krótkie czarne włosy, niewielki zarost, zielone oczy.
                                    Ubranie:zaklęta zbroja która zmniejsza skutki od słabszych zaklęć.

                                    Proszę napisać co do poprawy. Mam jeszcze parę wariantów. Proszę też pisać w trzeciej osobie(jeśli postać przejdzie).

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1272

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      1. Ja zawsze piszę w trzeciej osobie.
                                      2. Gilgasz jest nieodmienne.
                                      3. W Nadczłowieka może zmienić jedynie Lord Pustki, tudzież jakiś potężniejszy Demon, a nie Mag.
                                      4. Aby zmienić się w Nadczłowieka trzeba się czymś wykazać na oczach owego Demona. No i przy okazji żyć, bo życia po śmierci tu nie ma. No, chyba że liczyć Nekromancję.
                                        Przyczepiłbym się też do długości historii, ale skoro cała jest do poprawy to sobie odpuszczę, ale powiem na przyszłość: Im dłuższa, tym lepsza.
                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1273

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        Źle coś chyba napisałem, oraz za mało. Ten demon opiekuje się tą rodziną, ponieważ z niej zawsze pochodzą jacyś bohaterowie. W chwili gdy Maxwell umarł, to demon z nim ustalił ten pakt. Mag blokował możliwość zawarcia takiego paktu z resztą rodziny. Jeżeli takie coś jest niemożliwe to wymyślę nową historię. Tylko historia jest zła? Nic więcej?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1274

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          No dobra, inaczej: Przeczytaj jeszcze ras w Rasach o Nadludziach, a później przeczytaj sobie Kartę niejakiego Neragana autorstwa FD_Goda na czwartej stronie tego tematu. Może wtedy zrozumiesz moje obiekcje.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy