Karta Postaci
-
-
-
-
-
-
albert1005
Taczkajestfajna pisze:Imię: Mia.
Nazwisko: ‐
Rasa: Pół łak i prawdopodobnie pół człowiek.
Pseudonim: ‐
Charakter: Pokażę w rozgrywce, bo nie mam pomysłu.
Wiek: 16 Lat.
Towarzysz: ‐
Majątek i Nieruchomości: 5 sztuk złota też majątek.
Historia:
Córka niewolnicy.
Mia, bo tak nazwana została dziewczynka urodzona przez niewolnicę w okolicach Kassuss. Nikt nie przyznał się do zapłodnienia kobiety. Po wielu prośbach wreszcie matka dopięła swego ‐ jej dziecko zostało przy niej. Choć po kilku dniach sama zmarła, a noworodek trafił w ręce jednego z zarządców.
Przez to, że miała czerwone tęczówki, ludzie uważali, że jest ona wampirem, jednak nic bardziej mylnego. Był to wrodzony talent do magii ognia.
Ten nie opiekował się dzieckiem, dla niego najważniejsze było, żeby jadło i urosło, a wtedy sprzedało się za dużo złota. Kilka lat później jakiś człowiek chciał ją wykupić, jednak nigdy się po nią nie upomniał. Nie wiedząc co zrobić z Mią, bo tak ją nazwali, zarządca zaczął uczyć ją sprzątania i czytania. Dziesięcio latka jednak nie za bardzo potrafiła opanować tych prostych rzeczy.
Sprzedana!
Sześć lat później Mia potrafiła już kilka rzeczy, jednak większość niezbyt dobrze. Czytanie sprawiało jej problemy, a sprzątanie szybko ją męczyło. No i co tu zrobić z taką bezużyteczną niewolnicą? Do tego wszystko co ugotowała było niejadalną papką.
Postanowiono ją jak najszybciej sprzedać. Zgłaszało się wiele osób, jednak tylko jedna zapłaciła, był to podróżnik i tylko to było o nim wiadomo.
Umiejętności:
‐Posiada ukryty talent do magii ognia, przez co jeśli jest wściekła, to z jej oczu błyskają czerwone światła.
‐Potrafi się dobrze skradać.
Wady:
‐Ma problemy z nauczeniem się czegokolwiek.
‐Nie potrafi walczyć, w ogóle.
Specyfikacje:
‐Przez to, że jest pół‐łakiem, nie potrafi się zamienić w wilka, ale ma uszy i ogon.
Zawód: Niewolnica, służąca.
Ekwipunek: ‐
PS. Nudziło mi się.
gdzie można Cię kupić i za ile
-
-
-
-
-
albert1005
Imię : Innnos
Nazwisko brak
Rasa
Pseudonim wojownik w mrocznej kopalniCharakter : bezwzględny, liczy się dla niego tylko zabijanie
Wiek 30 lat
Towarzysz : krab Mierdziel ( zwykły krab)
Historia żył jako normalny wieśniak mając 20 lat ukradł miecz i trenował nim aż do teraz
Umiejętności :: Eee walić konia (zwierzę wy zboczuchy ) dosyć dobrze walczyć mieczem dwurecznym
Wady : kompletnie nie umie sie posługiwać bronią dystansową nie potrafi założyć zbroi i nawet takiej nie ma nawet nie wie co to magia nie umie czytać pisać
Specyfikacje : smierdzi jak zgniła ryba
Zawód : zwykły wieśniak teraz idzie zabić "potwora "w jaskini
Ekwipunek miecz który ukradł i JEDNA SZTUKA ZŁOTA (CO ZA BOGACZ )
Wygląd : zwykły przeciętny wieśniak mający 1 70 wzrostu
Ubranie zwykły strój mieszczanina który ukradłpostać ta idzie na “pewna” śmierć do kopalni więc proszę o akceptację
-
Vader0PL
**Imię ** Baszal
Nazwisko Vallohr
Rasa Mutant
Pseudonim Niziołek
Charakter W grze
Wiek Śmierć poniesiona w wieku 37 lat. Rok oczekiwania i kolejne dziesięć lat jako mutant. Czyli w sumie 48 lat.
Towarzysz Brak
Majątek + nieruchomości Brak takowych.
Historia
Początek Paladyna
Baszal Vallohr był szlachetnym rycerzem i Elfem wśród Paladynów, który rozpoczął swoją naukę od najmłodszych lat. Stał się jedną z wizytówek Paladynów co do walki mieczem i posługiwaniem się Magią Światła. Swoją pierwszą misję wykonał w wieku 20 lat. Wtedy też to zmierzył się z Wampirem‐Nekromantą, który miał przy sobie blisko dziesięć mutantów i 30 nieumarłych. Korzystając z otoczenia, którym były ruiny wielopiętrowego zamku, wyeliminował nieumarłych, a z mutantami poradził sobie Magią Światła. Choć mógłby zrobić to inaczej, to chciał się popisać umiejętnościami. Później rozpoczęła się długa, prawie dwugodzinna walka z Wampirem, którego udało się pokonać. Sam Baszal stracił trzy palce i skończył z pięcioma bliznami. Trzema na klatce piersiowej i dwoma na twarzy.
Pogromca Mutantów
Niziołek nie próżnował po pokonaniu Wampira. W pojedynkę tropił przemierzające kontynenty problematyczne Mutanty, które uśmiercał, często dając im upragniony spokój. W ten sposób swoim mieczem zlikwidował siedemdziesiąt pięć Mutantów i zyskał swój przydomek.
Wzrost umiejętności
W wieku 37 lat Baszal stał się jednym z głównych Paladynów. Został wybrany do tego, żeby położyć kres życia jednemu z Lordów Demonów. Otrzymał spory oddział i wsparcie innych organizacji, jednak sama walka była krótka i straszliwa. Demon uzyskał spore wsparcie, a następnie dorwał w swoje szpony Vallohra, tym samym skracając go o nogi. Później Paladyn został ciśnięty o ziemię, gdzie spotkała go śmierć przez spalenie. Z całego oddziału przeżyła tylko piątka osób, która się wycofała. Wśród nich miał być ktoś, kto później ma mieć spory wkład w rozwój Paladynów…
Powstanie w nowej formie
Pewien doświadczony Nekromanta odwiedził byłe miejsce walki w poszukiwaniu części do nowych mutantów. W ten sposób odnalazł truchło Baszala, z którego nadawał się jedynie kręgosłup i głowa. Co ciekawe, jego mózg ocalał w całości. I może właśnie dlatego Niziołek wrócił. Z racji na to, że był Paladynem, oraz fakt, że był Pogromcą Mutantów… no cóż, nie trzeba dodawać, że niemalże zwariował. Korzystając ze swoich umiejętności dżdżownicy, uciekł wprost do Cesarstwa. Po drodze jednak pogodził się z faktem, że nigdy już nie będzie kimś, kogo się wita z otwartymi rękoma. Tak więc Mutant rozpoczął pięcioletni okres funkcjonowania jako robal. I nawet wtedy nie próżnował‐ często zabijał śpiących w lesie bandytów, przegryzając im szyję i uciekając. Mały rekord, trzydziestu zabitych w ten sposób.
Nowa szansa
Raz w burzową noc do jego jaskini przybył nieznajomy odziany w długi płaszcz. Zaproponował Baszalowi to, czego pragnął: Powrotu do służby dobrym. Nie trzeba dodawać, że Niziołek się na to zgodził. Wraz z Profesorem Gasterem (Bo kto inny pojawia się w doskonałym momencie i wie, czego potrzeba?) powędrował do Miasta Polomonów, a następnie do CORE. Tam również Gaster pokazał mu coś, co miało stać się nierozłącznym elementem byłego Paladyna…
Zbroja
Wspaniały, wielki pancerz będący dziełem Zefirów i naukowców. Połączenie Magii Mutacji, Alchemii i Ziemi, z domieszką Magii światła. Samo “połączenie” Baszala z pancerzem to konieczna Magia Mutacji i Umysłu, bez których nie dałoby się poruszać w pancerzu. No cóż, może więcej o samym pancerzu? Dwu i pół metrowy potwór z kamiennymi i żelaznymi wzmocnieniami, w którym brak głowy. Były Paladyn znajduje się w samym środku tego pancerza, który również jest najtrwalszym i najbardziej wytrzymałym elementem zbroi. Nie trzeba dodawać, że na rany wszędzie indziej jest mało wrażliwy (choć połączenie nerwowe sprawia, że da się odczuć ból na którejś części dżdżownicy), a żeby zabić nosiciela pancerza‐ Trzeba Przebić się przez najgrubszy pancerz. Choć prostych ludzi może to przerażać, to jednak są wygrawerowane symbole CORE na nim. To sprawia, że ci bardziej zorientowani wiedzą, że Baszal Vallohr jest dla nich neutralnie/przyjacielsko nastawiony i wbrew wyglądowi nie stanowi zagrożenia.
Nowe zadania
Polomon dał wolną rękę co do tego, co robi były Paladyn. Kwestia zaufania, czy po prostu wiedza o tym, że szlachetny Elf nie stąpi na ścieżkę zła? Mniejsza. Obecnie Niziołek wędruje po kontynentach, niosąc pomoc tym, którzy jej potrzebują. Jednak czasy się zmieniają, a co za tym idzie: Potrzeba nowych środków. W tym momencie Baszal służy również jako Posłaniec IMP, dostarczając propozycje dołączenia do organizacji tym, którzy na to, według Gastera, zasługują. Tak oto wygląda historia Baszala. Paladyna, który stracił wszystko i wszystkich. Paladyna, który odrodził się jako coś, czego nienawidził. Paladyna z nową misją.
Skąd Niziołek?
A, taka mała ciekawostka. Niziołek pochodzi od tego, że jako Elf był niski jak na swoją rasę.
Nowe zdolności
Zdolności i Wady Baszala wynikają albo z jego pancerza, albo z tego, że rozpoczął naukę w niektórych Zefirów, żeby móc jakoś zastąpić brak umiejętności, które posiadał jako Paladyn.
Umiejętności
Bez zbroi Może kryć się w ziemi, pobiera pokarm. Gryzie.
Ze zbroją Walka toporem oraz strzelanie z dużej broni dystansowej, Jest cholernie duży i silny, Baszal jest w jednym miejscu, dzięki czemu rany nie są aż tak groźne. Obsługuje zaawansowany poziom magii ognia i podstawowy ziemi.
Wspólne Może mówić, myśleć, uciekać…
Wady
Bez zbroi Wrażliwy na każdą magię, na każdą broń, oraz na buty. Sam wygląd oraz to, że nie może posługiwać się żadną magią, czy bronią. Ogólna wrażliwość na to i na wszystko inne, niewymienione powyżej.
Ze zbroją Walka mniejszą bronią i małą bronią dystansową, wygląd, wielkość, konieczność przebywania raz na spory kawał czasu do siedziby, by ją zdjąć, wyciścić i naprawić. Tylko w ośrodku może się posilić. I to tylko z pomocą przydzielonych mu wolontariuszy
Wspólne Pływanie? Jazda Konno? Bez jaj…
Specyfikacje Jest cholernym mutantem, który przypomina agresywną dżdżownicę. Trzeba dodawać coś więcej?
Zawód Posłaniec IMP, Najemnik.
Ekwipunek Poniższa zbroja, będąca w pewien sposób połączona z naszą dżdżownicą. Peleryna, na której widnieje symbol CORE. Gigantyczny Topór:
Wygląd
Ubranie -
-
-
-
-
-
-
-