Karta Postaci
-
-
-
-
Vader0PL
Imię Grzesio
Nazwisko Talon
Rasa Człowiek, w pewnym sensie Mutant.
Pseudonim Sierżant Szpon
Charakter W grze
Wiek 42 lata
Towarzysz Oddział 50 wojaków. Mieszanka magów, twardzieli i treserów ze swoimi zwierzątkami pod wodzą Leoporta Starego.
Majątek + nieruchomości Brak
Historia
Początki
Grzesio Talon był obiecującym żołnierzem Cesarstwa. Mało który zostawał żołnierzem, jednocześnie ucząc się dwóch magii przez większość swojego życia. Niestety, podczas tak zwanej operacji “Hefajstos” stracił rękę i został przebity włócznią. Zostawiono go na pożarcie sępom, jednakże wcześniej znalazł go pewien Mag…
Leoport Stary
Choć Orkowie to waleczna rasa, która mało kiedy dożywa starości, to jednak są takie przypadki. Jednim z nich właśnie jest Leoport. Oprócz siły odpowiedniej sowjej rasie jest on także Arcymagiem Magii Mutacji i zaawansowanym magiem ognia i leczenia. To właśnie on odnalazł umierającego Grzesia i pomógł mu. W późniejszym czasie Talon, już jako Sierżant Szpon pomógł Orkowi w uzbieraniu oddziału złożonego z bandy wielu mistrzów w swoich dziedzinach, którzy zostali odrzuceni przez społeczeństwo.
Heresh
Obecnie Talon z Leoportem kierują się prosto w paszczę lwa, prosto w jedną z największych współczesnych bitew. Jednakże ciężko określić, po jakiej stronie staną. Nawet Grzesio nie wie, a Leoport zawsze odpowiada Złożyłem kiedyś obietnicę. Żałuję, że to zrobiłem, ale słowo to słowo
Umiejętności Świetny szermierz, niezgorszy w posługiwaniu się innym uzbrojeniem. Zaawansowana Magia Dusz i podstawowa Magia Nicości.
Wady Jazda konno, pływanie, inne magie i broń dystansowa. To wszystko albo jest tragiczne, albo bardzo słabe.
Specyfikacje Prawa ręka, cała żelazna. Jest to dzieło Leoporta Starego, który jest arcymistrzem w magii mutacji.
Zawód Sierżant w oddziale Leoporta Starego.
Ekwipunek Miecz jednoręczny, pancerz, dwa toporki do rzucania, plecak z zapasem żywności i wody pitnej.
Wygląd/Ubranie -
-
-
aliquis
Imię: Amy
Nazwisko: Stone
Rasa: głównie człowiek, ale w jej rodowodzie odnajdzie się kilka elfów i wampira.
Pseudonim ‐
Charakter: Jest trochę kapryśna. Wiecznie goni za marzeniami, jednak stąpa przy tym twardo po ziemi.
Wiek: 30
Towarzysz: Mistrzyni i niewolnik.
Niewolnik to cute zniewieściały chłopcyk wyglądem z Anime.
Majątek + nieruchomości: Mały dworek nad morzem. 3 tys.
Historia: Amy wywodzi się ze starego, dziwacznego rodu, który według legendy pochodzi od Tytanów. Tak tłumaczy się ich dziedziczne odstępstwo od normalności. Prawdziwa jego przyczyna pozostaje tajemnicą. W dzieciństwie wiele czasu poświęcała na naukę. Rodzice nie mieli z nią dobrego kontaktu. Uciekła z domu. w końcu zaczęła spotykać się z ludźmi w swoim wieku. Jej rodzice mają to gdzieś. Skoro była na tyle głupia by uciec, nie zasługuje by jej szukać. Niech robi co chce ‐ jest dorosła.
Znając magię umysłu i iluzji nie chciała wykonywać zwykłej pracy. Jest osobistą sekretarką jednej z potężniejszych członkiń gildii magi, jej uczennicą i chyba koleżanką.
Umiejętności
Jej oczy posiadają 3 specjalne moce.- Doskonałe widzenie (szczególnie ruchu pozwala niezwykle celnie rzucać), możliwość przejrzenia iluzji. Dostrzeganie niewidzialnego itp. natychmiast wykrywa słabe punkty wroga i zagrożenia
- Kiedy spojrzysz jej w oczy może użyć na tobie potężnej magi umysłu, lub iluzji. Potrafi też przejąć kontrolę nad czyjąś iluzją, lub nad kontrolującym ja wrogiem.
- Kopiowanie. Walcząc z kimś może kopiować jego techniki, styl walki, a nawet elementy użytej magii.
Poza tym ma błyskawiczny refleks i próbuje przejść z poziomu podstawowego na zaawansowany w magii umysłu.
Całkiem dobrze radzi sobie z nożem.
**Wady **
Nie jest zbyt silna i jest raczej niską osobą. Dopóki nie spojrzeć w jej oczy jest się względnie bezpiecznym, a ona nie jest w stanie prawie nic zrobić.
Hemofobia (krew)
Atefobia (zrujnowane budynki)
Lofobia (trucizna)
Potofobia (alkohol)
Tanatofobia (śmierć)
Konterfobia (interesuje ją to, czego się boi)
Chyba nie liczysz, że ona będzie pracować fizycznie?!
Specyfikacje: Specyficzne oczy, które stają się silniejsze, po każdym traumatycznym przeżyciu.
Zawód Uczennica, asystentka
Ekwipunek Kilka kunai‐ów, oraz shurikenów. Torba z apteczką i sakiewką złota. Kalendarz, pióro. notes
Wygląd Amy to niska i szczupła kobieta o czarnych włosach sięgających ramion. Grzywka zasłania jej pół twarzy. Czarne jak u demona uczy stają się czerwone po aktywowaniu, a źrenica przyjmuje kształt shurikena.
Ubranie Prosta, niekrępująca ruchów suknia koloru granatowego. Dwa ozdobne, platynowe przedraminniki wzmacniane runami. ‐ to nimi zazwyczaj blokuje potężniejsze ciosy niemożliwe do sparowania kunai‐em.
-
-
-
-
Kuba1001
Heh…
Wywal z historii wzmiankę o Tytanach, napisz jak nauczyła się Magii, usuń Runy z ekwipunku (wcale to nie jest tak, że przerabiamy po raz drugi fakt, że nikt poza Szarymi Krasnoludami nie ma do nich dostępu, wcale)… Na chwilę obecną oczy są do usunięcia, bo zupełnie nic w jakimkolwiek innym fragmencie Karty o nich nie wspomina, także wygląda na to, że maje z dupy. -
-
-
-
bulorwas
Imię: Derferiusz
Nazwisko: Pierwszy.
Rasa: Człowiek
Pseudonim: Komornik
Charakter: Będzie z tym zabawy.
Wiek: 42 lata
Towarzysz: Nie.
Majątek + nieruchomości: Przydziałowe 100 sztuk złota i ruiny zamku
Historia:
Mieliście kiedy wrażenie że siły świata, nie są takie jak powinny? Znaczy, czy dobro naprawdę jest takie dobre? Spójrzcie na to z tej strony. Bogowie każą nam przestrzegać różnych praw i składać hołd, a za jego brak zazwyczaj karzą. Zaś taki szatan, diabeł czy jak go tam zwiesz, cieszy się, choćby z tego, że w nic nie wierzysz. Jesteś dla niego wrogiem tylko wtedy gdy jesteś po stronie bogów, a ma na ciebie wyje**ne gdy jesteś neutralny. Dodatkowo kiedy go wyznajesz i oddajesz mu to co najważniejsze, dusze, warunki są jasne i czytelne. Podpisujesz umowę i wiesz co cię czeka. A co z błogosławieństwem? Otóż, jeśli bóg jakimś cudem uzna, że jest godzien naznaczy cię swoim znakiem dającym jakieś fajne efekty. Co z tego, że masz ten znak, skoro korzystanie z niego zostało ci przekazane zagadką, której nie rozumiesz, a sam limit mocy jest niestabilny? Dodatkowo, jeśli nagle uznasz, że istnieje lepsze bóstwo to go tracisz. A co z demonami? Możesz odejść, jeśli znajdziesz kruczek. Równy układ. One mogę cię oszukać, ty możesz oszukać je. Dodatkowo, jeśli zobaczysz, że inny demon da ci to samo za mniejszą cenę, jesteś w stanie zmienić “pracodawcę”. Zastanówcie się. Czy kiedykolwiek bogowie odpowiedzieli na wasze przyzwania, jeśli nie jesteście kapłanami? A taki demon od razu gdy zobaczy, że chcesz paktu, przybędzie i da ci to czego chcesz za odpowiednią cenę. Zastanów się, czy dobrze wybrałeś, zastanów się nad swoją stroną w tym konflikcie.
Bizt żył jako biedny szlachcic i rycerz Cesarstwa Verden. Miał w swoim posiadaniu kilka wsi, kochającą żonę i malutką córeczkę. Każdy dzień kończył się libacją alkoholową, a zaczynał się kacem. Czasami Bizt musiał wyjeżdżać na różne spotkania, posiedzenia czy nawet bitwy. Blisko jego terenów swoje obozowisko miała banda uchodźców z Dalekich Piasków i archipelagu, którzy to często napadali na stancje. Powołano nawet milicję chłopską do walki z przeciwnikiem, ale ze względu na duże zdolności i liczebność najeźdźcy, byli masakrowani. Gdy Blizt wrócił z jednego sejmiku szlacheckiego spostrzegł podpalone chałupy, głowy wieśniaków nabite na pale i trupy kobiet z widocznymi śladami gwałtów. Zgrabiono co się dało, nawet złote zęby jego wuja. Najgorsze było, jednak to że nigdzie nie było jego żony i córki, nawet pośród trupów.
Umiejętności (czyli co postać robi najlepiej. Proszę nie przesadzać):
Wady (czyli to, co idzie jej gorzej. Najlepiej dodać kilka mocnych wad lub tyle słabych wad, ile ma się umiejętności):
Specyfikacje (choroby, mutacje, bez przesady, i inne rzeczy, których nie da się upchnąć nigdzie indziej):
Zawód (wędrowny rycerz, łowca potworów, Mag, karczmarz, najemnik, złodziej ‐ możliwości jest na prawdę dużo):
Ekwipunek (Musi wiązać się z zawodem i lepiej nie przesadzać. Warto też mieć możliwość uniesienia ze sobą tego wszystkiego):
Wygląd (opis lub obrazek, ale to pierwsze musi być dość dokładne):
Ubranie (Ca dana postać ma na sobie. Najlepiej jeśli będzie pasować do wyglądu i zawodu. Również może to być opis lub obrazek): -
-
maxmaxi123
Imię: Nolat
Nazwisko: Higdew
Rasa: Cowiek
Pseudonim: Karciarz
Charakter: W grze
Wiek: 30
Towarzysz: Złotopióra samica sokoła imieniem Caro, da konie pociągowe Esmylda i Rediusz
Majątek + nieruchomości: Niewielki wóz, w którym mieszka i sprzedaje różnego rodzaju fałszywe talizmany.
Historia: Nolat urodził się w rodzinie hazardzistów. Ale nie byle jakich! Byli oni legendą w karczmach Kassus! Każdy członek tejże rodziny miał niezwykły dar do kart, jak i też pewien artefakt, który przed laty zdobył Mahttrew Higdew, zapoczątkowując tę tradycję. Otóż artefakt ten, to specjalna… talia kart. Tak, talia kart. Talia ta mogła zmieniać dowolnie różnorakie karty, w zasięgu stu metrów! Dzięki temu, nawet jak nie rozdawał, miał kontrolę nad kartami wroga. Był tylko jeden problem. Talia ta łączyła się z właścicielem na całe życie i aby umowa trwała dalej, trzeba było karmić ją co tydzień złotem. Jedna zmieniona karta równała się stu monetom. Nic więc dziwnego, że trzeba było grać na wysokie stawiki. I jak widać, przez laty się udawało. Nolat dostał ją na swoje szesnaste urodziny, bo wtedy też jego ojciec zmarł. Wiedział, co powinien robić. Już w dwa lata był dobrze znany i nikt nie chciał z nim grać, bo on w porównaniu do poprzedników, dbał o rozgłos, co było złe, bo mało kto chciał się z nim mierzyć. Jednak była też druga strona medalu. Różnoracy, często bogaci, magowie mierzyli się z nim, sądząc że używa magi do oszustwa. Każdy z nich przegrywał. Jednak pewnego dnia, poszedł za daleko. Wrócił do rodzinnego Kassus. Dwa dni wcześniej dostał list od pewnego człowieka, chciał z nim zagrać a stawka była naprawdę duża. Tak więc udał się na wyznaczone miejsce, czyli rynek w centrum miasta. Grał z członkiem Czarnego Słońca. Oczywiście, wygrał, ale na dodatek ośmieszył też rywala, gdyż jego przeciwnik uchodził za najlepszego gracza. Czarne Słońce, w akcie zemsty wysłało człowieka, który w nocy zakradł się do pokoju i rzucił klątwę na jego talię, ponieważ wyczuł z niej energię magiczną, ponieważ była głodna pieniędzy, więc łatwo było to wyczuć. A klątwa zmieniała nieco talię. Teraz była ona głodna dusz, których nie było jak jej dostarczyć, bo Nolat nie znał tejże magi. Dodatkowo, podpalono też karczmę, w której nocował. Cudem ocalał z pożaru, ale jego fortuna przepadła. Uciekł gdzieś do pobliskiego lasu, gdzie odnalazł go pewien człowiek. Był nim jego wujek. Nigdy się za dobrze nie znali, ponieważ wujek nie lubił ludzi, wolał żyć samotnie. Postanowił pomóc członkowi rodziny. Rozgryzł on działanie klątwy i podarował mu rękawicę, zdolną wysysać dusze. Nauczył też Magi Wrót, gdyż jest dobra do ucieczki. Trwało to z cztery lata, z czego dopiero po dwóch, zaczął znowu zarabiać na życie. Przy okazji odkrył ukrytą zdolność tali, ale to opiszę w reszcie karty.
Umiejętności:
- Magia Wrót na zaawansowanym
- Talia kart
- Celne oko
- Umie się skradać
- Jest dobry w różnego rodzaju robótkach ręcznych, lub wycinaniu w drewnie, malowaniu tego typu rzeczy i tym podobne.
Wady:
‐ Nie potrafi się sam bronić, woli uciekać
‐ Nie lubi zbroi, ponieważ ograniczają jego ruchy
‐ Pewny siebie
‐ Niezbyt silny
‐ Przeklęta talia, co raczej może źle poskutkować przy obecności paladyna.Specyfikacje:
Talia kart i rękawica.Talia nie musi już czerpać dusz, ale musi natomiast czerpać cząstkę duszy właściciela. Karty mogą się też zyskiwać moce różnych innych magi. Tych dobrych jak i złych oraz neutralnych. Na każde wygenerowanie nowej karty, schodzi jedna dusza.
Rękawica. Dzięki niej może pozyskiwać dusze osłabionych ofiar, lub też żywych. Wszystko zależy od zasięgu. Na dalekie odległości, im bardziej wyczerpana ofiara, tym łatwiej wchłonąć duszę. Im bliżej, tym mniejsza potrzeba wyczerpywania ofiary. Może też złapać ofiarę koniecznie w miejsce, gdzie leży serce, aby od razu wessać duszę.
Zawód: Wędrowny kupiec, tudzież hazardzista, w ostateczności zlodziej.
Ekwipunek:
Przeklęta talia kart
Rękawica
Sztylet do obrony
ProwiantUbranie: Jak wyżej.
-
-
-