Skargi, bany i reszta katowskich spraw.
-
-
-
-
-
Naczelny
Abbei_The_Toy_Maker pisze:Wyrzućmy go, jest
× denerwujący
× napastliwy
× agresywny
× robi spam
× robi wokół siebie szum
Dodatkowe argumenty
× więcej osób się zgadzaNapastliwość i agresja to jakieś nowości na Czacie? A sprzeczki Bilolusa z Vaderem, które zostały skwitowane (czy to było adekwatne do ich ostrego słownictwa) jedynie paroma ostrzeżeniami? A wzmianki właściciela i nazywanie konstruktywnych uwag wkuwianiem i truciem dupy? A Vader, który każe wychodzić?
Robię wokół siebie szum, ponieważ używam konstruktywnej krytyki. Bez tego “szumu” nie ma dyskusji. Chyba. Jeśli się atakuje tak rozległe tematy w działalności grupy, to zwykle szum jest. I to na publicznym czacie. A sama atencyjność tego nie jest łamaniem regulaminu. Bo jej stutki coś wnoszą.
Gdzie robię spam?
Bycie denerwującym to rzecz względna. Coś żeby nazwać wkuwianiem musi mieć dobry powód. Ja dałem argumenty że to nie było wku*wianie w sensie stricte.
To że więcej osób się zgadza, to nie znaczy że mają oni dobre argumenty. Kontrowersyjne poglądy to też krytyka. Może po prostu mają uprzedzenia w stosunku do mojej osoby, a nie tez? Może popierają Kubę i Vadera dlatego że są ich znajomymi nie patrząc głębiej? -
bulorwas
Wpiala się taki i mętlik robi…
Dobra, wytłumaczę ci to raz, a dosadnie skoro nie rozumiesz.
Tutaj, jak na większości PBFów panuje jena DYKTATURA
Albo jesteś z właścicielem i robisz co ci każe, tym samym dobrze się bawiąc.
Albo toczysz wojnę na której nikt nie zyskuje, a ty tracisz.
Jak ci się coś nie podoba, wypialaj.
Jak się podoba, na chj ryja strzępisz?
Była już taka co strzępiła.
Była psia krew “Pani Moderator”
Jej działania rozjeły swego czasu grupę, i gdyby nie Admini jeja, rozje*na by pozostała -
-
Naczelny
bulorwas pisze:Wpiala się taki i mętlik robi…
Dobra, wytłumaczę ci to raz, a dosadnie skoro nie rozumiesz.
Tutaj, jak na większości PBFów panuje jena DYKTATURA
Albo jesteś z właścicielem i robisz co ci każe, tym samym dobrze się bawiąc.
Albo toczysz wojnę na której nikt nie zyskuje, a ty tracisz.
Jak ci się coś nie podoba, wypialaj.
Jak się podoba, na chj ryja strzępisz?
Była już taka co strzępiła.
Była psia krew “Pani Moderator”
Jej działania rozjeły swego czasu grupę, i gdyby nie Admini jeja, rozje*na by pozostałaNie złamałem regulaminu.
Ja nie rozwalam grupy. Ja wysuwam argumenty. NAJDOSADNIEJSZE.
Posłuszeństwo za wszelką cenę? Gdyby każdy właściciel był głuchy na konstruktywną krytykę i wszystko argumentowałby że to jego grupa to czy ta grupa byłaby dobra? Właściciel który zasłania się w argumentacji głównie swoją pozycją a nie tezami to znaczy że przegrywa z tymi tezami. A ja pragnę pokazać że właśnie przegrywa. Zasiać w innych ziarno krytycznego myślenia. Żeby wśród tych inteligentnych którzy tu grają, znalazłby się ktoś choć kto przeanalizuje moje argumenty. I już będzie miał pewien sceptycyzm wobec Kuby, Vadera i spółki. Będzie widział, że grupa jest na niższym poziomie dyskusji niż krytyk. I to może da coś do myślenia zarządcy. Żeby tę grupę trochę naprawić. Trochę, lub mocno. -
-
-
-
-
Kuba1001
Max:
Chyba chodzi mu o tę walkę dwóch graczy na PW, co faktycznie było do tej pory błędem, ale jego argumenty zostały wysłuchane, a Regulamin zasilił nowy punkt, w oparciu właśnie o to.
Reszta:
Ostrzeżenia będę dawać, gdy to wszystko się skończy. A na pewno nie dziś, za niecałą godzinę już mnie nie ma i wrócę wieczorem. -
Abbei_The_Toy_Maker
Naczelny pisze:Napastliwość i agresja to jakieś nowości na Czacie? A sprzeczki Bilolusa z Vaderem, które zostały skwitowane (czy to było adekwatne do ich ostrego słownictwa) jedynie paroma ostrzeżeniami? A wzmianki właściciela i nazywanie konstruktywnych uwag wku*wianiem i truciem dupy? A Vader, który każe wychodzić?
Robię wokół siebie szum, ponieważ używam konstruktywnej krytyki. Bez tego “szumu” nie ma dyskusji. Chyba. Jeśli się atakuje tak rozległe tematy w działalności grupy, to zwykle szum jest. I to na publicznym czacie. A sama atencyjność tego nie jest łamaniem regulaminu. Bo jej stutki coś wnoszą.Nie należysz do społeczności pbfa i zniechęcasz do siebie zachowaniem. Sprzeczki Vadera i Bilo, w które nie wnikam, to nie sprzeczki dwóch nowicjuszy, co myślą, że zjedli wszystkie rozumy. Nie potrafisz kreować kontruktywnej krytyki i nie szanujesz jej członków, obrażasz ludzi, których nie znasz. Wtrącasz się w sens świata przedstawionego i naginasz konkretne reguły wymienione przez Kubę. Obrażasz mnie i innych, walcząc o ostatnie słowo w kłótni właściwie nie wartej niczego. Nie zamierzałam się w całe twe tałatajstwo wtrącać, ale najwyraźniej trzeba. Brakuje ci szacunku i zrozumienia. Nikt cię tu nie trzyma. Miałam o tobie lepsze zdanie. Stać cię na więcej.
-
Naczelny
Po interpunkcji Bilolusa trudno było wywnioskować coś innego. Jak na standardy PBF’ów.
Gdzie naginałem jakieś reguły? To były po prostu usterki, które znalazłem w fabule. Chociażby to, że taki Vader rzeczywiście jest tu starym wyjadaczem i znajomym Kuby mając jakieś konkretne przywileje. To źle działa na ogół PBF’a. I ludzie to widzieli. Moją argumentację. Czytali.
Kłótnia jest warta zadufania w sobie osób, którzy tu są. Wy traktujecie Elarid jako zbiorowisko kolesiostwa a nie pełnoprawny PBF. I dlatego dałem rady Kubie żeby tak nie było. -
-
-
-
Kuba1001
Jakie rady? Chyba coś mi umknęło podczas tego obrzucania gównem mnie i moich grup, Vadera i Bilolusa oraz ich postaci, wykłócania się o to jak działa moja organizacja w moim uniwersum i wkuwiania.
Nie próbuj mi nawet powiedzieć, że spamowanie chjowymi Kartami podchodzącymi niekiedy pod trolling i robienie ich na odpie**ol, byleby mieć więcej postaci niż Vader i coś udowodnić sobie lub komuś (tudzież połechtać ego, nie wiem), a także trucie dupy na PW jakimiś bezsensownymi postami (czy ja i Vader się znamy, że Vader naprawdę nie ma znajomych, jakieś screeny z komentarzy, łańcuszki, w których, między innymi, gówno zmieszane z wymiocinami (czy jakoś tak)>Oskad nie jest wku*wianiem, bo jest. -