Czat

[Kubeł1001]

Kazute

przynosi skrzynkę Petrusa

[Kubeł1001]

Vader0PL

Kuba, ona chyba nie zna rozmiarów mojej piwniczki.

[Kubeł1001]

Kazute

Nikt mnie nie zapraszał. :V

[Kubeł1001]

ThePolishKillerPL

J*błem w sarkazm jak Hanka w kartony.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Kazute pisze:Nikt mnie nie zapraszał. :V

Mogę zaprosić.

[Kubeł1001]

gulasz88

Czyli jednak pijemy u ciebie!

[Kubeł1001]

Radiotelegrafista

Niektórzy mają w piwnicy wina, inni mongolskie dzieci. Ja mam maszynę do lodów, panel muzyczny i projektor filmowy wraz z pornografią na taśmie filmowej 8 mm.

[Kubeł1001]

Attero

Let’s go Kalsarikännit.

[Kubeł1001]

Andrzej_Duda

Radiotelegrafista pisze:Niektórzy mają w piwnicy wina, inni mongolskie dzieci. Ja mam maszynę do lodów, panel muzyczny i projektor filmowy wraz z pornografią na taśmie filmowej 8 mm.

Ja jednak preferuję mongolskie dzieci.

[Kubeł1001]

Kazute

Vader0PL pisze:Mogę zaprosić.

Możesz, ale czy to zrobisz?

[Kubeł1001]

Zohan666

bycie abstynentem jest fajne

[Kubeł1001]

Radiotelegrafista

Zohan666 pisze:bycie abstynentem jest fajne

Potwierdzam

[Kubeł1001]

Zohan666

nie no, tak naprawdę nie jestem jeszcze pełnoletni

[Kubeł1001]

Kazute

Znam wiele osób, które nie mają jeszcze 18 lat, a piją i palą.

[Kubeł1001]

Andrzej_Duda

Ku*wa, ja pie**ole. Mój pies ma ataki padaczki jako powikłania po babeszjozie.

[Kubeł1001]

ThePolishKillerPL

Kazute pisze:Znam wiele osób, które nie mają jeszcze 18 lat, a piją i palą.

Moją wiarę w ludzkość trafił ch*j.

[Kubeł1001]

Kazute

Mi też próbowali wciskać piwo “bezalkoholowe”. Tylko z nazwy. :V

[Kubeł1001]

Radiotelegrafista

Również nie jestem pełnoletni, a już kilkakrotnie proponowano mi alkohol.

[Kubeł1001]

gulasz88

Tylko że piwo bezalkoholowe na prawdę nie ma alkoholu, albo ma 0,4 czy coś, co nie jest właściwie wyczuwalne. No chyba że dla osób które ci proponowały poniżej 5% to brak alkoholu

[Kubeł1001]

Ether

Egh… pamiętam jak w internacie poszedłem do jednych typów po COŚ i okazało się, że u nich mini‐impreza, więc chciałem się włączyć, oni częstują, mili goście, biorę łyk i wypluwam.

PIE**OLENI FRAJERZY PILI BEZALKOHOLOWE.

Egh… te piwne wtorki i czwartki… to były czasy… rujnujące budżet, ale przyjemne…