‐Dobra, trzeba to załatwić, potem możemy zacząć o tym rozprawiać.‐ W lewej ręce począł gromadzić piorun kulisty, a w prawej zaś metalową kulę, którą rozszczepił na wiele ostrych elementów.
G: ‐ Skoro tak wolisz.
W tym momencie obaj bracia wyciągają swoje miecze, jednak tylko Golbez “ładuje” mroczną kulę w dłoni… A to dlatego, że światło pewnie by je obudziło