Miasto Gilgasz.
-
Kuba1001
‐ Owszem. ‐ potwierdził Mag, siadając na jednym z foteli, a Tobie wskazują drugi, naprzeciwko. ‐ Jest to Magia Prosta w użyciu, bo płynie prosto z naszych uczuć. Uczucia, ją napędzające mogą być skrajnie różne. Niektórzy polegają na gniewie, strachu i nienawiści, a inni na spokoju, opanowaniu i cierpliwości.
-
-
-
Kuba1001
FD_God:
‐ Nie. ‐ zaprzeczył zdecydowanie. ‐ To nie uczucia się liczą, a ich moc. Zależnie, czy jest w nas więcej gniewu czy spokoju, to te dominujące w naszym życiu dadzą nam moc. Właściwie można powiedzieć, że liczy się siła uczuć, albo wspomnień, a nie to, jakie są. Muszą być z nami trwale związane, intensywne, zapadające w pamieć.
Bóbr:
Tam również spokojnie, choć zaleca Ci się pilnować sakiewki. -
-
-
-
-
Kuba1001
Bóbr:
Patrol nie wykazał niczego szczególnego, co ważniejsze typki spod ciemnej gwiazdy miały już wypracowane metody, by ukryć się przed takimi, jak Ty.
FD_God:
Mag zamilknął.
‐ Ogień jest też Magią Pierwotną, najstarszą. Nic dziwnego, że, istoty takie jak, Demony potrafią go opanować. Powstały jakoś w tym samym czasie. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Bóbr:
Dom się jakoś nie zmienił od Twoje wyjścia. Syna nie było, ale był obiad.
FD_God:
Różniła się nieco podobizna na awersie, choć godło na rewersie zostało to samo. Cóż, Cesarstwo zmienia Cesarzy, ale herb nadal został mu taki sam.
Niemniej, nawet mimo tego, zdołałeś stworzyć tych kilka kopii.