Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3240

    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

    Zabrał po raz kolejny tyle ile był w stanie udźwignąć. W drodze powrotnej szukał kogoś kto ma wóz z koniem do wynajęcia. Może nawet z dwoma końmi.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3241

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Zrobiłeś kolejną rundkę, ale po drodze do kuźni nie widziałeś ani wozu, ani koni. Pewnie na targu jakiś kupiec je miał.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3242

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        Sprawdził ile jeszcze do wieczora. Po tym poszedł rozejrzeć się po targu. Może akurat znajdzie najtańszy wóz z końmi. Oczywiście wóz w dobrym stanie. Taki żeby dotrwał do kuźni.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3243

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          No i znalazłeś kilka takich wozów, ale żaden nie jest na sprzedaż, co najmniej możesz spróbować jakiś wynająć.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3244

            avatar FD_God FD_God

            W rzyci miał to co dalej stanie się z tym mieczem, dwa tysiące sztuk złota to dla niego całkiem uczciwa cena za bezużyteczny kawałek ozdobionej blachy. Celem sprzedania komuś czegoś i tak jest to, żeby później mógł kupujący na tym bardziej zarobić. Wziął zatem kuferek, skinął do mężczyzny głową, a następnie opuścił lokal kierując się do karczmy, w której zastał dwójkę mężczyzn.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3245

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              // O wynajem mi chodziło. Chyba musiałem coś źle napisać :v //
              Zaczął szukać takich na wynajem.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3246

                avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                Rafael

                • ‐ Swoją drogą… czy można powiedzieć, że klinga jest bezgłośna? No bo przy wykonywaniu szybkich ciosów ostrze porusza powietrze, które wydaje przy tym dźwięk. *
                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3247

                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                  Alek
                  Położył na ladzie pięć monet.
                  ‐Wrócę tu później. ‐ Pożegnał się i wyszedł z karczmy. Warto by było się dowiedzieć, kiedy najwcześniej wypłynie jakiś statek na Archipelag Sztormu, jednak to musi poczekać. Wyruszył na rynek miasta.

                  Jayna
                  Poszła do lasu, czasem trzeba odetchnąć świeżym powietrzem, a to przydałoby się jej najbardziej.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3248

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    Tytus stanął przed bramą tegoż miasta. Nigdy nie widział strażników, więc nie wiedział jak się zachować.
                    ‐Dziń dybry panocki. Mojżna do sirodka? ‐

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3249

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      FD_God:
                      No i bogatszy o nowe doświadczenia oraz dwa tysiące sztuk złota wróciłeś do karczmy, gdzie zastałeś jedynie szlachcica z sumiastym wąsem, ten drugi zapewne już szukał najemników.
                      Wiewiur:
                      Nikt nie napisał tego wprost, więc pozostaje pytać.
                      Rafael:
                      ‐ Magia. ‐ odparł Drow i uśmiechnął się. ‐ Błysk i Strażnik to zaklęte ostrza.
                      Taczka:
                      Karczmarz zabrał złoto, a Ty bez problemu trafiłeś na rynek.

                      Minęłaś więc bramę i trafiłaś do lasu bez problemów.
                      //Ale bym Ci chciał dać takiego fajnego NPC teraz, ale nie mogę, bo masz już wątek związany z innym ;‐;//
                      Max:
                      ‐ No można, powiedz tylko skąd jesteś, jak się zwiesz i po co do miasta przybywasz. ‐ odparł strażnik.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3250

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        Podchodził do każdego sprzedawcy i pytał czy może wynająć wóz z koniem.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3251

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          ‐Jam jest Tytus Romanow. Pochodzę ja z Pierścieniowej Wydmy. Do miasta chce ja, bom po drodze lepszego nie widział. Tera mojżna?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3252

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Wiewiur:
                            Jeden się zgodził, pozostaje już tylko wynegocjować cenę.
                            Max:
                            ‐ Można, można. ‐ odparł, a przed Tobą bramy rzeczywiście stanęły otworem.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3253

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              ‐ Jak u pana z ceną? Liczy Pan sobie za godzinę, za ilość towaru do przewiezienia, za długość trasy?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3254

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                Wszedł do miasta, rozglądając się.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3255

                                  avatar Creepy_Family Creepy_Family

                                  No cóż, ruszył w stronę bramy, pogwizdując cicho pod nosem i rozglądając się dookoła. Oczywiście wpierw narzucił na głowę kaptur, jak to miał w zwyczaju.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3256

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Creepy:
                                    I z kapturem na głowie dostrzegłeś Inkwizytora niedaleko jednej z bram.
                                    Max:
                                    Cóż, okazałe miasto, ale na chwilę obecną widzisz tylko koszary miejskiej straży, domy mieszczan i kilka karczm, rzeczy ciekawsze znajdują się zapewne dalej.
                                    //Zapomniałem wcześniej zapytać: Tamci dwaj bracia podróżują razem z Tobą, tak?//
                                    Wiewiur:
                                    ‐ Za godzinę biorę dziesięć złota.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3257

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      • Ciekawe ile czasu zajmie dojazd stąd do kuźni. *
                                        ‐ Dobrze. Pana koń wytrzyma kiedy wóz będzie obładowany stalą?‐ Zapytał patrząc jak duża jest przyczepa// jeśli można to tak nazwać :v //
                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3258

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        //Nie. Osobno(to nie sarkazm). Jeżeli chcesz mogę podać Ci ich pierścienie na pw. //
                                        Zachwycał się tym wszystkim. Dla niego to był inny świat. Przyzwyczaił się do mniejszej ilości budynków. Może zaciągnie się jako strażnik? Musiał gdzieś ćwiczyć walkę. Podszedł więc do jakiegoś strażnika :
                                        ‐Macie jeno poczebe nowej gemby? //Nie kombinuje jakoś z językiem? Wszystko narazie rozumiesz? //

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3259

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Wiewiur:
                                          ‐ Zależy ile będziesz ładował.
                                          Max:
                                          //Chętnie. Podaj też do jakich miast się udali.
                                          Tsa, rozumiem. W razie czego to będę pytał, nie martw się.//
                                          ‐ Ja jestem szeregowym trepem, chłopie. ‐ odparł z uśmiechem strażnik. ‐ Szef siedzi w koszarach, do niego kieruj takie pytania.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy