Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3400

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    No więc oddał mu za to złoto. Następnie ruszył szukać dowódcy straży miejskiej.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3401

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      FD_God:
      ‐ Czy uważasz, że w jakichkolwiek bandytach przezwyciężyłaby chciwość na widok szlachciców nad instynktem samozachowawczym na widok tylu uzbrojonych po zęby najemników?
      Max:
      Zapewne był tam, gdzie wcześniej.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3402

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        Poszedł do niego:
        ‐Mogem mieć ogródek warzywny?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3403

          avatar FD_God FD_God

          ‐Nie doceniasz głupoty jaką potrafią kierować się bandyci w dużych sztukach.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3404

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            ** Gdurb **
            Wyjął ją szczypcami, i przyłożył do kowadła. Następnie wziął młot, i zaczął nadawać jej kształt klingi. Powtarzał tę czynność, aż efekt go nie zadowolił.

            ** Tarn **
            ‐ Można trochę więcej informacji, o tej kłopotliwej osobie? To co mi Pan przedstawił średnio pomaga.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3405

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Max:
              ‐ Niby gdzie?
              FD_God:
              ‐ Niech już będzie, ja się w nocy bardziej obawiam Wilkołaków i Wampirów. Zostaniemy i ruszamy później.
              Wiewiur:
              No i masz klingę jak się patrzy.

              ‐ Bogaty kupiec i mieszczanin, mieszka w kamiennej wieży w Gilgasz, ciężko przegapić.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3406

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                ‐Mało ziemi tu mocie?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3407

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Ja wydawaniem ziemi się nie zajmuje, ale ogródka w tutaj sobie na pewno nie założysz.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3408

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    ‐Li dupa. No to gdzi mogem?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3409

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ Wynoś się i nie zawracaj mi głowy. Mam ważniejsze rzeczy do roboty.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3410

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        A więc wszedł tam do środka i rozejrzał się.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3411

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          Poszedł więc do tego, no. Ratusza! Czy coś. Sam do końca nie wiedział. Słyszał tylko pogłoski od swoich znajomych, którzy zamieszkali w mieście (jakimkolwiek) i tylko na święta wracali do domu, że tam się wszystko załatwia. Jeżeli mogli. Czasami musieli zostawać aby sobie dorobić. Słyszał, że potrzebne jest jakieś wykształcenie, aby pracować w mieście. Niestety on go nie posiadał. Wracając. Od znajomych słyszał, że takie miasto potrafi być bardziej skomplikowane niż ich wieś. Szkoda, że nie wspomnieli więcej. Mogliby chociaż powiedzieć czy to tylko w jednej mieścinie czy we wszystkich. Chodził zadając ludziom to samo pytanie:
                          ‐Psepraszam, gdzi tu rotusz je?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3412

                            avatar FD_God FD_God

                            ‐To dosyć straszny przeciwnik, ale tutaj raczej takich nie ma.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3413

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Bóbr:
                              Klasyczna karczma, ni mniej, ni więcej.
                              FD_God:
                              ‐ Nigdy nie wiadomo, taki może pojawić się wszędzie i zawsze.
                              Max:
                              Już pierwsza napotkana osoba wskazała Ci kierunek na centrum miasta.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3414

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                Ruszył więc tam. Teraz tylko rozpoznać ten ratusz…

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3415

                                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                  Podszedł do karczmarza.
                                  ‐ Lej no coś mocnego.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3416

                                    avatar FD_God FD_God

                                    ‐Raczej takie wampiry czy wilkołaki nie giną tylko od srebra czy czosnku, więc możliwie tradycyjny miecz też sobie z nimi poradzi.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3417

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Max:
                                      Coś Ci mówiło, że jest to ten najokazalszy budynek ze wszystkich, ale pewności mieć nie możesz.
                                      Bóbr:
                                      Bez słowa barman postawił przed Tobą kieliszek i nalał czystej.
                                      FD_God:
                                      ‐ Czosnek to mit. ‐ powiedział szlachcic i ciarki przeszły mu po plecach. ‐ Nigdy nie próbuj.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3418

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        No właśnie, może to być też dom jednego z tych szlachtaczy, czy czegoś. Podszedł tam i przy otwieraniu starał się nie zabrudzić drzwi. Ubrania są czystsze niż on sam, więc otworzył drzwi zawijając dłoń w koszulke. Następnie pchnął je swoim ciałem, bardziej ubraniami. I… Wkroczył.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3419

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          No cóż, właściwie to nie wkroczyłeś, gdyż już pod bramą zatrzymał Cię rosły drab z toporem w dłoni, który pełnił tu rolę wartownika.
                                          ‐ A Ty tu czego, wiejski kmiocie? ‐ warknął.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy