Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3863

    avatar opliko95 opliko95

    //Okej, po przeczytaniu ostatnich pięciu stron tego tematu jedyne co ogarniam, to że miasto się nie pali i nie ma masowej paniki. Czyli jest ok. Przynajmniej wiedza gracza jest tu taka sama jak postaci :P//
    Dwa zmęczone po długiej drodze konie zbliżały się do miasta. W końcu miały zyskać zasłużony odpoczynek.
    Mort i Ysabell w końcu docierali do miasta Gilgasz. Żadne z nich jeszcze nigdy tam nie było, więc wszystko najpewniej będzie tu dla nich zaskoczeniem.
    ‐No to w końcu jesteśmy w Gilgasz! To chyba pierwszy raz kiedy jestem w takim mieście… ‐powiedział Mort do swojej przyjaciółki.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3864

      avatar bulorwas bulorwas

      //Chodzi mi o to że on ku*wa usiadł na wozie jako pasażer!

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3865

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Bulwa:
        //Jeden na wóz, trzech na konie. Inaczej się nie da, bo na wozie nie ma miejsca dla pasażera…//
        Taczka:
        Tę drogę zagrodzili Ci jej bywalcy. Jak każdą inną zresztą.
        Max:
        //Bo mnie bawi, tak jak Twój kmiot, Maksiu :V//
        ‐ Nie…? Szkoda. ‐ mruknął i nagle wyciągnął dłoń, a choć nie miał tam nic, nagle wyleciał z niej strumień wody, który po chwili zmienił się w lód, zamrażając każdego z Was i jednocześnie przytwierdzając do ściany.
        Opliko:
        //Muszę chyba czymś je**ąć w to Gilgasz, żebyście tu tak nie leźli.//
        Nim ta zdążyła odpowiedzieć, wciął się jej jeden z stojących pod bramą strażników, zatrzymując Waszą parkę.
        ‐ Imię, nazwisko, miejsce pochodzenia, status społeczny i cel przybycia do miasta. ‐ wyrecytował dobrze znaną formułkę.
        Wiewiur:
        //Musisz ich zabić albo ogłuszyć czy coś, inne opcji nie masz, bo raczej wątpliwe, że po zobaczeniu Ciebie jakoś Ci odpuszczą.//
        ‐ Od naszego pana? Prawdopodobnie już nigdy, dobrze się spisałeś, lecz niewiele więcej mu potrzeba.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3866

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          Gdurb
          ‐ Przynajmniej tyle dobrego, żegnam panowie. // Czekam aż się wkurzysz i czymś w niego walniesz, bo on zamierza tak siedzieć na dupie ;‐; //

          Tarn
          // Nie umiem w logiczne myślenie, więc wolę się zapytać, czy taka akcja się uda. Wiesz, nie łamię jakiś praw, nie opieram się na jakiś fałszywych informacjach(moja głowa tylko i wyłącznie :V ). Wyrwanie jednemu z nich tarcz, a potem walnięcie tym bokiem/krawędzią, nie znam fachowej nazwy, w głowę jednego i drugiego jest możliwe? //

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3867

            avatar bulorwas bulorwas

            //No i chj.//
            Niziołek mniejszy od Konia dosiadł go szybko i zwinnie wskakując na jego grzbiet. Taka ku
            wa perfekcja.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3868

              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

              Aktywował ognisty pierścień i starał się jakoś zniwelować lód.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3869

                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                Wybrał trójkę przeciwników naprzeciwko niego, żeby wykonywać szybkie cięcia oraz pchnięcia w ich stronę.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3870

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Taczka:
                  Zabiłeś jednego, drugiego raniłeś, a trzeciego jedynie zmusiłeś do odwrotu, ale są spore szanse, że uda Ci się teraz przebić do drzwi.
                  Max:
                  Zniewoliłeś ten lód, wydawaj mu teraz swe rozkazy, o panie nasz lodowy, prezesie złoty, słońce lodu.
                  Udało Ci się stopić lód, co było dla rzezimieszka sporym zaskoczeniem, jednakże i tak poskutkowało tylko tym, że szybciej opuścił uliczkę.
                  Bulwa:
                  Bycie pie**olonym akrobatą zrobiło swoje. No, ruszyliście.
                  //Chcesz z nimi pogadać czy od razu zacząć w Kryjówce Łaków gdy będziecie na miejscu?//
                  Wiewiur:
                  //No popatrz, że miałem dla niego fabułę, ale całkiem mi z głowy wyleciała ;‐;//
                  Również się pożegnali i ruszyli w drogę powrotną do miasta.

                  //Wszystko jest możliwe, nawet przekabacenie ich na stronę makareną, z tym, że prawdopodobieństwo tego działania może być małe lub duże :V//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3871

                    avatar bulorwas bulorwas

                    //A dawaj pan rozmowę.//
                    ‐Mam pytanie. Otóż co tu się odjeło że spotkał się mag, nag, dziwny typ co mało gada i nizioł?
                    Zapytał czysto prawdziwie. Wszyscy należeli do zupełnie innych kultur i światów, a jedyne co ich łączyło to najemnictwo. Je
                    ny kolektyw dziwów rodem z obrazów Boscha. Znając życie ten mało mówiący typ to mutant, demon czy jakieś inne gówno z którym lepiej nie zadzierać. No cóż czekam na pierwszą bitwę tej ekipki, nizioł napi**dala kamieniami z procy które nag zatruwa, a Mag podpala kiedy dziwnak zbiera na siebie ciosy. Zajebiste kombo.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3872

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      Pobiegł za nim. Jeżeli go nie doganiał, to użył pierścienia, do zwiększenia swej sprawności fizycznej.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3873

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        Gdurb
                        Poszedł rozejrzeć się po okolicy. Skoro ma trochę czasu wolnego, to lepiej rozejrzy się za resztkami krasnoluda.

                        Tarn
                        // Jak się nie uda, to weź napisz, bo moja wyobraźnia często toczy bój z fizyką :v I ten… Czemu go lubisz? ;‐; //
                        Wyrwał jednemu z nich tarczę, po czym walnął ich w głowę.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3874

                          avatar opliko95 opliko95

                          Kuba1001 pisze:Opliko:
                          //Muszę chyba czymś je**ąć w to Gilgasz, żebyście tu tak nie leźli.//

                          //Ale ja tu przylazłem z nadzieją, że czymś je**iesz w to Gilgasz 😄
                          a i przepraszam, że tak długo ale mam beznadziejny tydzień :V Na razie wygląda na to, że ze wszystkich przedmiotów będę miał tylko z tego tygodnia łącznie 12 ocen lub więcej…//
                          ‐Mort Athanatos, wieś Chorio, przybywam tu by się zatrzymać w czasie podróży i zobaczyć samo miasto.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3875

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Opliko:
                            Gdy podobnej legitymacji poddano Twoją przyjaciółkę i spisano Wasze dane, bramy stanęły przed Wami otworem.
                            Max:
                            Dzięki temu możesz spróbować na niego skoczyć, jakoś go obalić, zatrzymać lub coś w ten deseń.
                            Bulwa:
                            ‐ Nic, poza wspólną chęcią zysku. ‐ odrzekł Nag, pozostali pokiwali głowami, bo najwidoczniej nie mieli nic do dodania.
                            Wiewiur:
                            //Pisałem przecież: Bo mnie bawi.//
                            Nie było to trudne, owej tarczy nawet nie trzymał. Hełm na jego głowie nieco złagodził impet uderzenia, ale i tak na pewno go ta zabolało. Chwilę później odszedł do tyłu o kilka kroków, a jego towarzysz osłonił się tarczą, chwycił mocniej miecz i natarł na Ciebie, wykonując pchnięcie mieczem zza tarczy.

                            A czemu z góry zakładał, że zginął, stchórzył lub nie podołał swej misji?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3876

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              Doścignąć go i pchnąć tak, ażeby upadł.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3877

                                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                Gdurb
                                W sumie, to sam nie wiedział czemu. Gdyby mu się jakoś udało, to raczej śladów by nie zostawił, a jakby zginął, to może udałoby mu się coś znaleźć. Szukał więc w okolicy jakiś podejrzanych śladów, dokładnie.

                                Tarn
                                // Myślałem, że to do postaci Maxa :v //
                                Osłonił się tarczą, po czym rzucił nią gdziekolwiek w okolice rywala, może nawet w niego samego. Zależy co byłoby bardziej skuteczne.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3878

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  Następną osobę naprzeciwko niego uderzył barkiem, jeśli był w stanie wyjść, to wybiegł z karczmy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3879

                                    avatar bulorwas bulorwas

                                    //Tepaj do Łaków jeśli można.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3880

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Bulwa:
                                      //KKK.//
                                      Taczka:
                                      Udało się, ale sukcesem tego nazwać nie można, bo część z oponentów rzuciła się w pogoń za Tobą.
                                      Max:
                                      //Pchnąć? Włócznią?//
                                      Wiewiur:
                                      //Postać Maksa też mnie bawi :V//
                                      Ani to, ani to, bo rzucenie w jego okolice mija się z celem, a gdy bierzesz pod uwagę fakt, że ma własną tarczę, to też słabo.

                                      Poza śladami wozów kupieckich i lokalnej zwierzyny, nic tam nie było.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3881

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Gdrub
                                        Zaczął myśleć. Gdyby tak go gdzieś przeniesiono? W sumie wydaje się to być logiczne, lecz po tym powinny chyba pozostać jakieś ślady czy coś. Przydałby się ktoś mądry. Po raz któryś już raz udał się w stronę miasta.

                                        Tarn
                                        Odrzucił swój miecz na bok, po czym chwycił tarczę w zdrową rękę i postarał się zablokować cios, po czym odsunąć się tak, żeby nie wpaść na schody. // W mojej głowie fajnie wyglądałoby schylenie się i uderzenie bokiem tarczy w nogi, ale coś mi mówi, że to też niemożliwe :v //

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3882

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          //Bardziej tak z barku ciałem. Chyba, że to raczej nie wyjdzie to po prostu złapać.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy