Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4230

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    Uniknął więc w bok i starał się doskokami, znaleźć się za jego plecami.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4231

      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

      Bredan
      Nalał mikstury do fiolki, potem udał się po jakiś nóż, którym rozciął sobie skóre na prawej ręcę i napił się wytworu.

      Alek
      Gobliny to kombinatorzy, Drowy są niezbyt bezpieczne, więc poszukał jakiegoś Naga, który sprzedawał trucizny.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4232

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Rafael:
        ‐ Wejść! ‐ usłyszałeś zza drzwi.
        Max:
        Nie dał Ci tej okazji, wciąż obracając się tak, żeby mieć Cię przed sobą.
        Taczka:
        Miałeś niesamowite szczęście, bo znalazłeś dosłownie jednego, który się tym zajmował.

        Krew powoli skapywała z rany, a (jeśli się udało) to leczenie trochę potrwa, szybsze efekty osiągnąłbyś nalewając ją bezpośrednio na ranę.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4233

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          Gdurb
          ‐ Mogę zapłacić.

          Tarn
          ‐ Kiedy przestałeś myśleć o ucieczce? Bo logiczne że myślałeś…

          Troyus
          ‐ To opowiedz. Mamy czas, my czekamy aż straż złodzieja znajdzie. Ty chyba też masz go trochę…

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4234

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            No co za imbecyl, nie potrafi zrozumieć, że nie pokona takiej potęgi jak on. Skoro raz przegrał, to i drugi raz mu się nie poszczęści. Teraz zaczął machać mieczem szybciej, niż poprzednio.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4235

              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

              Bredan
              Oczekiwał szybkich efektów, więc wylał eliksir na ranę.

              Alek
              ‐Sprzedajesz trucizny?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4236

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Taczka:
                ‐ Nie, świeże bułeczki. ‐ odparł z przekąsem, wskazując na kilka stojących nieopodal flaszek i fiolek pełnych różnych płynów. ‐ Czego sobie życzysz?

                Ból minął, krwawienie ustało, a po kilkunastu minutach rana zasklepiła się całkowicie.
                Max:
                Większość ciosów przyjął na tarczę, później nawet spróbował sam zaatakować, ale że Ty wtedy nie ustawałeś w swym szale, wytrąciłeś mu miecz z dłoni. W związku z tym był prawie bezbronny i zaczął się cofać, osłaniając swoje ciało tarczą.
                Wiewiur:
                Tym sposobem kupiłeś i jego, i jego wóz, dzięki czemu zwiozłeś całe potrzebne tałatajstwo, tracąc przy tym zaledwie sześćdziesiąt sztuk złota. Prawdziwa okazja, czyż nie?

                ‐ Kiedy sprowadzili jakiegoś Maga Bólu, który jasno dał mi do zrozumienia, że ucieczka to zły pomysł…

                ‐ Czas… Tak, mam go sporo. Obecnie jestem wędrowcem, zmieniam miejsce obozowiska głównie co kilka dni, bo najczęściej ludzie, i przedstawiciele innych ras, oceniają mnie po wyglądzie, jak Wasza dwójka… Poluję, aby mieć mięso, czasem pomogę też z jakąś szajkę bandytów lub potworami, ale rzadko kto chce nająć kogoś takiego, jak ja… A to chyba jedyny sposób, żeby odpokutować swoje wcześniejsze winy…

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4237

                  avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                  Aver
                  Więc wszedł mówiąc przy okazji ‐ Dzień dobry.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4238

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    Złapał tarczę dłonią, aby się z nim szarpać, po czym podczas szarpaniny, jego miecz miał zaatakować w najmniej osłoniętą część.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4239

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      Gdurb
                      Przynajmniej może zająć się tym do czego go wynajęli. Załadowano to na statek, czy tak niezbyt?

                      Tarn
                      ‐ Opowiesz coś więcej o życiu w więzieniu? Jak często karmią, czym karmią…

                      Troyus
                      ‐ No wiesz, ciężko mości wędrowcze nie chcieć kogoś zabić jeśli wygląda się tak jak Ty. Oczywiście bez urazy… Wiesz może jak zdjąć tę haniebną klątwę?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4240

                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                        Alek
                        ‐Coś, co nie stopi mi ostrza i równocześnie będzie szybko zabijać wroga, w którego wbiję miecz.

                        Bredan
                        ‐Hmm… Trochę za wolny efekt. Dodam jeszcze kilka innych ziół. ‐ Powiedział do siebie i zrobił to, co powiedział.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4241

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Rafael:
                          //Kursywą oznacza się myśli, także pisz bez niej.//
                          Zastałeś mały i skromny pokoi, który powinien być biurem, acz znalazło się w nim miejsce na kufer, szafkę, dwa krzesła i stolik, a nawet łóżko, choć w oczy rzucało się przede wszystkim biurko i dwa fotele, z czego jeden był zajęty przez postawnego mężczyznę w mundurze oficera, zapewne wysokiego rangą.
                          ‐ Prawdopodobnie dobry. Nie znam Cię. ‐ odpowiedział i zmrużył oczy. ‐ Kim jesteś? I czego tutaj szukasz?
                          Max:
                          Podczas tej szarpaniny to on okazał się góra, wyrywając Ci tarczę i uderzając Cię w twarz. Jednakże znał granice i wiedział, iż to pojedynek, więc nie złamał Ci nic, a przynajmniej na to wygląda.
                          Taczka:
                          Wysunął kilka razy rozdwojony język, niczym monstrualny wąż, i dał Ci jedną z butelczyn.
                          ‐ Czterdzieści złota się za to należy. Nie nakładaj na zaś, w ciągu dwóch godzin traci swoje właściwości. No i nie skalecz się przypadkiem zatrutym ostrzem, gwarantuję, że nie zdążysz zdać sobie sprawy ze swojego błędu.
                          Wiewiur:
                          Nie zapłaciłeś mu za tachanie tego na pokład, więc niezbyt.

                          ‐ Karmią o nieregularnych porach, a dają tylko tyle, żebyś przypadkiem nie zdechł, bo taka śmierć byłaby za prosta… Dają jakąś papkę, która jest z sam nie wiem czego, i nieco chleba, czasem zamiast papki jest zupa, czyli wrzątek z kawałkiem jakiegoś warzywa.

                          ‐ To nie jest klątwa… Zostałem tak zmieniony przez Maga Mutacji, na zawsze. Nie da się tego cofnąć.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4242

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            Gdurb
                            Cóż, to sam zaczął tachać to na pokład.

                            Tarn
                            ‐ Mam nadzieję że będę miał jakąś szansę na ucieczkę. Powiedziałem im gdzie szukać tego co mnie nasłał. Cóż, liczyłem ze wezmą mnie ze sobą…

                            Troyus
                            ‐ A inny mag mutacji nie miałby sił czy szans by Cię znowu normalnym uczynić?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4243

                              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                              Alek
                              Podał mu czterdzieści monet i schował trucizne do torby.
                              ‐Nara. ‐ Pożegnał się obojętnie, kiedy wychodził. Sprawdził jaka jest pora dnia i poszedł do portu.

                              Bredan
                              ‐Hmm… Trochę za wolny efekt. Dodam jeszcze kilka innych ziół. ‐ Powiedział do siebie i zrobił to, co powiedział.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4244

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Taczka:
                                Późne popołudnie. Tak czy inaczej, wróciłeś do portu.

                                Nie było to arcytrudne, więc dodałeś je do mikstury bez problemu.
                                Wiewiur:
                                Udało się, ale wypadałoby to gdzieś schować, bo na środku głównego pokładu nie za bardzo może stać…

                                ‐ Mogli Cię zabić na miejscu, ale pewnie nie zrobili tego, bo będziesz im potrzebny do sprawdzenia czy złapali odpowiedniego człowieka.

                                ‐ Nie mam zamiaru wchodzić w układy z żadnym innym ścierwem tego typu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4245

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  Ten od razu zaatakował mieczem z bok, licząc że chociaż trochę przejął się tym, czy go bolało.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4246

                                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                    Alek
                                    Poszedł do jakiejś karczmy, zamówił jakiś prosty obiad i przeczekał w niej do wieczora.

                                    Bredan
                                    Znowu rozciął sobię rękę nożem i oblał ranę miksturą.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4247

                                      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                      Aver
                                      Wyciągnął dłoń w której trzymał oficjalne pismo jednocześnie podchodząc do oficera, by ten nie musiał podnosić się z fotelu.
                                      ‐ O to co mnie sprowadza, Kapitanie. Moja godność zaś to Aver Stormen, dawny członek Armii Światła.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4248

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Rafael:
                                        //Yyy… Rafael, nie rób ku*wy z historii Elarid, okej?//
                                        ‐ Ach, tak… Ekspedycja. Nie miało być Was więcej? Co z resztą?
                                        Max:
                                        Jakoś zdołał to zablokować, ale z trudem.
                                        ‐ Przyjąłbyś moją kapitulację? ‐ spytał, chyba nie widząc sensu w ciągnięciu dalej tej farsy.
                                        Taczka:
                                        Efekt był identyczny, z tym że nieco szybszy.

                                        Wszystko się powiodło, teraz nic tylko się zaokrętować i ahoj przygodo.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4249

                                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                          Alek
                                          Poszedł na statek, na którym był wcześniej i poszukał znowu kapitana.

                                          Bredan
                                          Poszedł po jakąś książkę do alchemii i poszukał jakiegoś tematu o przyspieszaniu efektu leczenia.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy