Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4487

    avatar bulorwas bulorwas

    ‐Ugadaliśmy się na 200 złota, za nauczenie mnie magii ognia na zaawansowanym. Kiedy zaczynamy?
    Zapytał przywiązując sakiewkę jak wisior na szyi i chowając ją za koszulę.
    ‐Mogliby by wprowadzić większe nominały…
    Powiedział pod nosem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4488

      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

      ‐Masz rację, dlatego muszę się zgłosić po pomoc do Enigmy, tylko jest ostatnio jakiś nieuchwytny.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4489

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Max:
        Chyba tylko Ty tak myślałeś, bo zostało jedynie dwóch schlanych weteranów, którzy śmiali się, pili i śpiewali niemalże w tym samym momencie, reszta preferowała jednak walki, tudzież jedzenie, picie i zaczepianie urodziwych kelnerek.
        Taczka:
        ‐ Pseudonim zobowiązuje? Daj znać, gdy będziesz nas potrzebować, będziemy w karczmie “Wieczorna Bryza.” Tylko nie zwlekaj zbyt długo, musimy z czegoś żyć, a zaliczka na długo nam nie wystarczy. ‐ powiedział najemnik i odszedł, a wraz z nim mężczyzna i Nord.
        Bulwa:
        ‐ Jutro, na dziś mam dosyć, chcę się w spokoju wyspać, zjeść coś i zająć lekturą księgi, którą nasz przyjaciel Mag zostawił nam i zapomniał odebrać, a nie wysłał też po nią swoich sług, więc jest już moja.
        Wiatrowiej:
        ‐ Mam taką nadzieję. Nie spóźnij się.
        Wiewiur:
        Trafiłeś na trzech takich, Hobgoblina i dwóch ludzi, którzy właśnie zajęci byli podliczaniem złota po jakiejś napaści, kradzieży czy czymś w tym guście.

        Cóż, dzięki temu podczas drogi przez jakiś czas będziesz mógł brać nocną wartę kilka razy pod rząd, bo raczej nie zaśniesz mając obrazy tej masakry w pamięci…

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4490

          avatar bulorwas bulorwas

          ‐Spotkajmy się tu jutro w południe.
          Odrzekł magowi szukając jakiejś ładnej wolnej dziewczyny wzrokiem.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4491

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Eh, spodziewał się czegoś więcej. Podszedł do jakiejś kelnerki i zagadał:
            ‐ Witam Pannę, wygląda Panna na naprawdę urodziwą Kobietę. Miejsce to wygląda na urodziwe, tylko dlatego że Panna dodaje mu blasku swą naturalną urodą i jestestwem.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4492

              avatar Konto usunięte Konto usunięte

              Wyszedł ze sklepu i ruszył w kierunku rzeczonej wieży, by przyjżeć się jej z zewnątrz

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4493

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Max:
                //Niezła bajera jak na wsiowego głupka.//
                ‐ Dziękuję. ‐ odparła i choć słyszała podobne komplementy przez większość pracy to zdziwiła się, bo jako jeden z nielicznych klientów tylko na słowach poprzestałeś. Cóż, w sumie byłeś w miarę trzeźwy, może to dlatego?
                Wiatrowiej:
                Znalazłeś ją bez problemu, miałeś w końcu dokładne dane i była też dość charakterystyczna… Niemniej, okrągła wieża o spadzistym dachu w kształcie stożka, z kamienia, strzeżona przez dwóch strażników uzbrojonych w halabardy, miecze długie i tarcze, odzianych w pełne pancerze, którzy przechadzali się po okolicy dwójkami lub trójkami, choć dwóch tradycyjnie stało przed wejściem.
                Bulwa:
                Ładnych było sporo, ale żadna nie miała na sobie plakietki obwieszczającej “Wolna! Bierz mnie, mój hobbicki tygrysie!” ani żadnej innej.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4494

                  avatar bulorwas bulorwas

                  Poszukał jakieś która siedziała sama.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4495

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    Tarn
                    ‐ Znacie niejakiego Opoja.

                    Troyus
                    TAK! To dobrze że ma je w pamięci! Będzie tylko musiał gdzieś to spisać dla potomnych… Zaczął przeszukiwać leże bandytów w poszukiwaniu jakiś kartek czy innego dziadostwa.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4496

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      Rozejrzał się, czy w okolicy nie ma jakiegoś czysto złotego trunku, lub w innych jasnych barwach. Spojrzał też, czy ona nie ma podobnego na tacach, jeżeli ma trunki… Plus w jaki kolor była ubrana? //Tak, te rzeczy mogą mu się przydać do podrywu.//
                      ‐ Skąd takie zdziwienie? W obliczu takiego piękna, trzeba umieć się zachować, jeżeli chce się je zatrzymać przy sobie na dłużej.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4497

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        //

                        Kuba1001 pisze:(…)strzeżona przez dwóch strażników uzbrojonych w halabardy, miecze długie i tarcze, odzianych w pełne pancerze, którzy przechadzali się po okolicy dwójkami lub trójkami, choć dwóch tradycyjnie stało przed wejściem.

                        Dwóch chodzi dwójkami i trójkami? //
                        *Zapowiada się wspaniale *
                        Może najpierw klasycznie. Jak ma się sprawa z oknami, ile wieża ma wysokości, z czego dach, jak wygląda system kanalizacyjny w mieście, ile jest wejść a ilu strażników? Spróbował znaleźć odpowiedzi na te pytania

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4498

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          Zamknął drzwi i poszedł sprawdzić, czy krasnolud jest w budynku.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4499

                            avatar MrCC4 MrCC4

                            ‐Jasne.
                            I poszedł.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4500

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              CCr:
                              Trafiłeś tam bez problemu, dzięki wskazówkom karczmarza, a otworzyłeś je dzięki kluczykowi. W środku wiele nie zastałeś, głównie łóżko i proste umeblowanie, aby w miarę komfortowych warunkach przetrwać tu noc i ewentualnie dzień.
                              Bulwa:
                              Było kilka takich, a mianowicie kobieta, Elfka i Krasnoludka.
                              Taczka:
                              Nie, ale zostawił kartkę na drzwiach swej pracowni, że poszedł się napić i wróci wieczorem. O ile wróci…
                              Wiatrowiej:
                              //Dwóch na straży przed wejściem, kilkunastu patrolujących teren dwójkami lub trójkami, coś mi się wcześniej musiało pomylić.//
                              Bez zwracania na siebie uwagi odkryłeś, że spadzisty dach zbudowany jest z kamienia i dachówek, wejścia są dwa, pilnie strzeżone, przednie przez dwóch strażników, a tyle przez trzech, do czego dochodzi około tuzin patrolujący teren w okolicy dwójkami lub trójkami. Poza tym jest tu niewiele okien, zaczynają się od około dziesiątego metra i są wybudowane dość regularnie, co około cztery kolejne metry. Tylko o kanalizacji niewiele ustaliłeś, siedzenie przy rynsztoku byłoby co najmniej dziwne i przede wszystkim zwracające uwagę…
                              Max:
                              ‐ Jestem w pracy, drogi panie, więc nie zatrzyma mnie pan na dłużej. ‐ odparła, choć z odejściem wyraźnie zwlekała.
                              Na tacy miała dwa kufle piwa i kieliszek białego wina, a ubrana była głównie w błękit i biel (to pierwsze to kolor spódnicy, pozostałe ubrania są białe).
                              Wiewiur:
                              Do żadnego leża się nie ruszyłeś, Sanczo Cię powstrzymał, bo walka wciąż trwała, a głupio byłoby zginąć przypadkiem podczas jej trwania, prawda?

                              ‐ A Ty tu czego, hę? ‐ spytał jeden z ludzi i zaraz dobył sztyletu, pozostali poszli w jego ślady, oczywiście ignorując Twoje pytanie.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4501

                                avatar MrCC4 MrCC4

                                Idzie spać.
                                //nmg sobie wymyślić dialogu ani monologu

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4502

                                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                  Wspaniałe, po prostu super. Czy on myśli, że się nagle stanę niewidzialny?
                                  Wrócił do domu, przebrał się w bardziej robocze (nie do włamań, po prostu brudne, do zepsucia) ciuchy, schował pod ubraniem łom i w jakimś ciemnym, pustym zaułku jak najbliżej centrum zaczął badać sprawę kanałów

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4503

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    //Cóż, najwyżej spartoczę przez tekst, bo będzie mogła nie załapać, ale przecież jest tutaj wiele innych kelnerek.//
                                    ‐ Jakoś mi się to na razie udaje. Z tego co widzę, to rozmawiam z piękną artystką dziewicą. Jaką sztukę Panna tworzy?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4504

                                      avatar bulorwas bulorwas

                                      Podszedł do Elfki. Zamówił ręką dwa kieliszki wina.
                                      ‐Witaj piękna. Co taka urodziwa dama robi sama w tej okolicy?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4505

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        CC4:
                                        Sen nadszedł dość szybko po długiej podróży, więc zdrowo przespałeś całą noc, budząc się rankiem, rzecz jasna dnia następnego.
                                        Bulwa:
                                        Na Twój widok cicho parsknęła śmiechem.
                                        ‐ Chyba największe miasto w całym Verden, a zamiast tłumu adoratorów mam niziołka. ‐ powiedziała i pokręciła głową.
                                        Max:
                                        ‐ Sztukę? Ja? ‐ spytała, wyraźnie zdziwiona i zbita z tropu.
                                        Wiatrowiej:
                                        //Dobra, przejdźmy do konkretów: Co chcesz o nich dokładnie wiedzieć?//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4506

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          ‐ Przecież nosi Panna błękit, to coś oznacza.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy